Danielo - odzież kolarska

Ostatni bruk. Prezentacja Ronde van Vlaanderen 2020

Ronde van Vlaanderen to ostatni w tym jakże trudnym roku kolarski monument. Widowisko na flandryjskich drogach zapowiada się rewelacyjnie, nie możecie tego więc przegapić!

Wobec odwołania Paryż-Roubaix 104. edycja “Vlaanderens Mooiste” wyrasta na najważniejszy dzień dla każdego entuzjasty klasyków. Późny termin wyścigu nic nie psuje, wręcz przeciwnie, tylko zwiększy determinację w wyrównanej stawce. Pożegnalny start w sezonie równać się będzie jeździe na maksa, do ostatniego tchu.

W niedzielę, 18 października, obejrzymy dwa wyścigi: najpierw zmagania kobiet, a następnie panów.

Polskie kolarstwo zaprezentuje w niedzielę Michał Kwiatkowski.

Trasa Ronde van Vlaanderen 2020

Peleton wyruszy z rynku w Antwerpii o 9:45. W tym roku trasa została nieco skrócona i wyniesie 243,3 kilometra, ale nie zaszły na niej wielkie zmiany. Tym razem nie zobaczymy Muur-Kapelmuur, lecz znów wyrośnie 17, w części wybrukowanych, flandryjskich górek.

Początek to jazda na południowy-zachód, w płaskim, co nie znaczy że łatwym, terenie. Zabawa na dobre rozpocznie się po 100 kilometrach, gdy na pierwszy ogień pójdzie Kattenberg, a w drugiej kolejności Oude Kwaremont.

Przez ostatnie 70 kilometrów kolarze pokręcą się  w okolicy Oudenaarde,  po raz drugi wjadą na Oude Kwaremont (55 km przed metą) i pierwszy na Paterberg (51 km), a kilka chwil później zaliczą równie ciężki, brukowany Koppenberg.

Dalej pozostaną Steenbeekdries (39 km), Taaienberg (37 km) i Kruisberg (26 km), które po raz ostatni podprowadzą do Oude Kwaremontu (16,7 km) i Paterbergu (13,2 km).

Z końcowej wspinaczki do mety pozostanie 13 kilometrów. Finisz w Oudenaarde spodziewany jest w godzinach 15:27-16:17.

Podjazdy „Flandryjskiej Piękności” 2020:

 

  1. (142 km przed metą) Kattenberg (800 m; 6%)
  2. (123 km) Oude Kwaremont (2200 m; 4% – maks. 11,6%; 1500 m bruk)
  3. (113 km) Kortekeer (1000 m; 6,4% – maks. 17,1%)
  4. (105 km) Eikenberg (1200 m; 5,2%; całość po bruku)
  5. (102 km) Wolvenberg (645 m; 7,9% – maks. 17,3%)
  6. (93 km) Leberg (950 m; 4,2% – maks. 13,8%)
  7. (89 km) Berendries (940 m; 7% – maks. 12,3%)
  8. (84 km) Valkenberg (540 m; 8,1%)
  9. (71 km) Kanarieberg (1000 m; 7,7% – maks. 14%)
  10. (54 km) Oude Kwaremont (2200 m; 4% – maks. 11,6%; 1500 m bruk)
  11. (51 km) Paterberg (360 m; 12,9% – maks. 20,3%; całość po bruku)
  12. (45 km) Koppenberg (600 m; 11,6% – maks. 22%; całość po bruku)
  13. (40 km) Steenbeekdries (700 m; 5,3% – maks. 6,7%)
  14. (38 km) Taaienberg (530 m; 6,6% – maks. 15,8%; 500 m bruk)
  15. (27 km) Kruisberg/Hotond (2500 m; 5% – maks. 9%; 450 m bruk)
  16. (17 km) Oude Kwaremont (2200 m; 4% – maks. 11,6%; 1500 m bruk)
  17. (13 km) Paterberg (360 m; 12,9% – maks. 20,3%; całość po bruku)

Główni kandydaci do zwycięstwa

Rewelacyjny sezon podsumować zwycięstwem chce Wout van Aert. Kolarz Jumbo-Visma po mistrzostwach świata chwilę odpoczął, przygotowując się do brukowych startów. W Gandawa-Wevelgem potwierdził wysoką dyspozycję, a po skreśleniu “Piekła Północy” pozostało mu tylko Ronde. 

Wielu oczekuje pojedynku Van Aert przeciwko Mathieu van der Poel. Coś co ostatnimi laty było tematem przewodnim sezonu przełajowego. Holender z Alpecin-Fenix podczas Wevelgem radar niemal wyłącznie kierował na swego belgijskiego rywala, co pokazuje jaki wielkim respektem obecnie go darzy. Ciekawe co Mathieu wykombinuje, by zaskoczyć i Wouta i innych.

Na trasie „Flandryjskiej Piękności” zadebiutuje Julian Alaphilippe. Kolarz Deceuninck-Quick-Step po zdobyciu tęczowej koszulki złapał w tym sezonie wiar w żagle. Tylko przez swój błąd oddał Liege-Bastogne-Liege, a następnie wygrał Brabancką Strzałę. Nieznajomość trasy nie musi Francuzowi przeszkodzić we włączeniu się w decydującą rozgrywkę. A jeżeli nie on, to drugi w zeszłym roku Kasper Asgreen może namieszać w imieniu ekipy Patricka Lefevere’a.

Niespodziewanym zwycięzcą w 2019 roku został Alberto Bettiol. Włoch z EF Pro Cycling od tamtego czasu potwierdził, że jest klasowym kolarzem, zajmując 4. miejsca w Strade Bianche i Gandawa-Wevelgem. Żadnej akcji 26-latka rywale nie będą więc mogli zlekceważyć.

Mads Pedersen na szerokie wody wypłynął właśnie w Ronde. W 2018 roku, jako 22-latek, zajął drugie miejsce, by w roku następnym zostać mistrzem świata. Z powodu pandemii stracił szansę występu na flandryjskim monumencie w tęczowej koszulce, ale Duńczykowi powinno to wyjść na dobre. Kolarz Trek-Segafredo jest w gazie i powinien zameldować się  w grę o najwyższą stawkę.

Ineos Grenadiers poprowadzi Michał Kwiatkowski. To będzie piąty start naszego zawodnika w tym klasyku. Najwyżej, na 27. miejscu, był w 2016 roku. Jest co poprawić i jest na to dobra okazja. Miejsce w najlepszej dziesiątce można będzie uznać za udany występ.

Lista startowa

Ronde van Vlaanderen 2020 kobiet

Po raz 17. na trasie Ronde zaprezentuje się peleton kobiet. Panie pojadą na trasie o długości 135,6 kilometra, ze startem (13:45) i metą (17:24-17:47) w Oudenaarde.

Wyścig w pierwszej części odwiedzi 4 sektory brukowane, a większość z 11 podjazdów wyrośnie w drugiej części. Runda z Oude Kwaremontem i Paterbergiem pojawi się tylko raz, a wcześniej wyrosną Kanarieberg (1000 m; 7,7% – maks. 14%), Taaienberg (530 m; 6,6% – maks. 15,8%; 500 m bruk) oraz Kruisberg/Hotond (2500 m; 5% – maks. 9%; 450 m bruk).

Ostatnie 42 kilometry w pełni pokryje się z trasą mężczyzn.

Główne kandydatki do zwycięstwa

W wyścigu nie pojedzie zespół Ale BTC Ljubljana, który odbywa kwarantannę w Belgii, a ze startu zrezygnowały też ekipy Chevalmeire, Astana Women’s Team i Equipe Paule Ka: pierwsze dwa z obaw przed sytuacją zdrowotną w obliczu pandemii, trzecia po wycofaniu się sponsorów.

Anna van der Breggen (Boels Dolmans) wygrała Ronde van Vlaanderen w 2018 roku. Holenderki nie interesują ani historia, ani rekordy, ale jeśli w finale będzie się czuła na siłach i dysponowała mocą porównywalną z tą, która pozwoliła jej odnieść zwycięstwa w mistrzostwach świata i Strzale Walońskiej, to trudno będzie ją powstrzymać. 30-latka wygrała już tyle, że do wyścigu podchodzi bez presji, a rolą liderki podzielić się może z Amy Pieters, ostatnio 9. w Gandawa-Wevelgem.

Annemiek van Vleuten (Mitchelton-Scott) nie miała problemów mimo złamanego nadgarstka, a przez ostatnie dwa tygodnie od wyścigów odpoczywała. Holenderka powinna być w formie, a o jej umiejętności na brukach nie ma się co martwić: wyścig wygrała w 2011 roku, a w ostatnich trzech edycjach przyjeżdżała na metę 4., 3. i 2.

Lotte Kopecky (Lotto Soudal Ladies) w tym roku wygrała trudne sprinty: po etapowe zwycięstwo w Giro Rosa i w Gandawa-Wevelgem. Jeśli do sprintu dojdzie w niedzielę, będzie jedną z faworytek.

Elisa Longo Borghini i Elizabeth Deignan w tym roku współpracują świetnie. Brytyjka wygrała GP de Plouay, La Course i Liege-Bastogne-Liege, a Włoszka ubezpieczała jej akcje w grupkach pościgowych. Duet ekipy Trek-Segafredo zakręci się w czołówce, ale czy wystarczy na zwycięstwo?

Uwaga na Cecilie Uttrup Ludwig (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope). Dunka w gazie jest już długo, ale ostatnio odpoczywała i w Ronde będzie chciała nawiązać do występu z ubiegłego roku. Wtedy była trzecia, ale o powtórkę będzie trudno.

Historia Wyścigu Dookoła Flandrii

Ojcem “Flandryjskiej Piękności” (Vlaanderens Mooiste) był Karel van Wynendaele. Kolarz, a później dziennikarz lokalnych gazet, zapragnął zorganizować wielki wyścig na wzór Paryż-Roubaix. Swój pomysł zaszczepił dziennikowi Sportwereld (po zmianach Het Nieuwsblad). Wyścig po raz pierwszy rozegrano w 1913 roku. Od tamtej pory zaledwie trzykrotnie nie doszedł do skutku, w czasie I Wojny Światowej.

Trasa imprezy, a także miejsca startu i mety, ulegały kilkukrotnie zmianom. Przed II wojną światową wyścig zwykle rozgrywano tego samego dnia co Mediolan–San Remo, dlatego do 1949 roku, z wyjątkiem jednej edycji, wszystkie zwycięstwa przypadły Belgom. Początkowo zawody prowadziły przez wszystkie większe miasta Flandrii.

Do końca lat 50-tych drogi pokrywał szuter lub charakterystyczne, grubo ciosane o nierównych kształtach “kocie łby”, stanowiąc naturalny element selekcji. Wraz z poprawą jakości dróg wyścig zaczął zatracać swój charakter. W odpowiedzi organizatorzy poszukali wiejskich dróg, na których zachował się ich pierwotny stan. W ten sposób sercem klasyku stały się Ardeny Flamandzkie, z ich specyficznymi, krótkimi, stromymi podjazdami po bruku.

Jak dotąd rekord w liczbie zwycięstw zatrzymał się na cyfrze 3. Tyle zwycięstw w swoim palmarès posiadają: Włoch Fiorenzi Magni (1949-51) oraz Belgowie Achiel Buysse (1940-41, 1943), Eric Leman (1970, 1972-73), Johan Museeuw (1993, 1995, 1998) i Tom Boonen (2005-06, 2012) oraz Szwajcar Fabian Cancellara (2010, 2013-14).

Polski rekord należy do Zbigniewa Sprucha, który w 1999 roku ukończył Ronde na 5. pozycji, a w sezonie następnym finiszował na 9. miejscu.

W gronie kobiet nieobecna tym razem Katarzyna Niewiadoma kończyła wyścig na 10. (2016), 8. (2017), 9. (2018) i 6. (2019) miejscu. W 2018 roku 6. lokatę zajęła Małgorzata Jasińska.

RaportPodium
1999Peter van PetegemFrank VanderbrouckeJohan Museeuw
2000Andrei TchmilDario PieriRomans Vainsteins
2001Gianluca BortolamiEric DekkerDenis Zanette
2002Andrea TafiJohan MuseeuwPeter van Petegem
2003Peter van PetegemFrank VanderbrouckeStuart O'Grady
2004Steffen WesemannLeif HosteDave Bruylandt
2005Tom BoonenAndreas KlierPeter van Petegem
2006Tom BoonenLeif HosteGeorge Hincapie
2007Alessandro BallanLeif HosteLuca Paolini
2008Stijn DevolderNick NuyensJuan Antonio Flecha
2009Stijn DevolderHeinrich HausslerPhilippe Gilbert
2010Fabian CancellaraTom BoonenPhilippe Gilbert
2011Nick NuyensSylvain ChavanelFabian Cancellara
2012Tom BoonenFilippo PozzatoAlessandro Ballan
2013Fabian CancellaraPeter SaganJurgen Roelandts
2014Fabian CancellaraGreg Van AvermaetSep Vanmarcke
2015Alexander KristoffNiki TerpstraGreg van Avermaet
2016Peter SaganFabian CancellaraSep Vanmarcke
2017Philippe GilbertGreg Van AvermaetNiki Terpstra
2018Niki TerpstraMads PedersenPhilippe Gilbert
2019Alberto BettiolKasper AsgreenAlexander Kristoff
2020Mathieu van der PoelWout van AertAlexander Kristoff
2021Kasper AsgreenMathieu van der PoelGreg van Avermaet
2023Mathieu van der PoelDylan van BaarleValentin Madouas
2023Tadej PogacarMathieu van der PoelMads Pedersen

Wyścig kobiet:

RaportPodium
2011Annemiek van VleutenTatiana AntoshinaMarianne Vos
2012Judith ArndtKristin ArmstrongJoelle Numainville
2013Marianne VosEllen van DijkEmma Johansson
2014Ellen Van DijkElizabeth DeignanEmma Johansson
2015Elisa Longo BorghiniJolien D'HooreAnna van der Breggen
2016Elizabeth DeignanEmma JohanssonChantal Blaak
2017Coryn RiveraGracie ElvinChantal Blaak
2018Anna van der BreggenAmy PietersAnnemiek van Vleuten
2019Marta BastianelliAnnemiek van VleutenCecilie Uttrup Ludwig
2020Chantal van den Broeck-BlaakAmy PietersLotte Kopecky
2021Annemiek van VleutenLisa BrennauerGrace Brown
2022Lotte KopeckyAnnemiek van VleutenChantal van den Broek-Blaak
2023Lotte KopeckyDemi VolleringElisa Longo Borghini

Pogoda

Sprzyjająca. Zachmurzenie małe, temperatura do 13 stopni Celsjusza, wiatr słaby.

Transmisja

Wyścig w całości będzie dostępny na platformie Eurosport Player i w transmisji łączonej z Giro d’Italia na kanale Eurosport 1. Obraz z klasyku kobiet pokazywany będzie na Eurosport Player o 15:45.

8 Comments

  1. TR

    16 października 2020, 22:47 o 22:47

    Mała nieścisłość w tekście. Drugi w zeszłym roku był Kasper Asgreen. Søren Kragh Andersen to też Duńczyk, ale on jeździ w Sunwebie 🙂 Ps. Możemy tylko Duńczykom pozazdrościć takiego pokolenia kolarzy – dodatkowo obaj Pedersenowie, Valgren, o Fuglsangu już nawet nie wspominając…

    • TomAsz

      16 października 2020, 23:04 o 23:04

      Ok, dzięki 🙂

  2. agevinu

    17 października 2020, 08:54 o 08:54

    Czy ja czegoś nie widzę, czy brakuje ważnej, nie dla wszystkich oczywistej informacji o dacie wyścigu…? Nie wiem czy mam włączać “telewizor” dziś czy jutro.

    • TomAsz

      17 października 2020, 10:32 o 10:32

      Trzeci akapit.

  3. agevinu

    17 października 2020, 12:42 o 12:42

    Dzięki. Myślę, że gdyby w pierwszym zdaniu czwartego akapitu podać oprócz godziny jeszcze datę, to byłoby o wiele lepiej.

    I nie chodzi tylko o ten artykuł, ale także o inne, w których trzeba było doszukiwać się daty. Bardzo lubię ten portal I między innymi dlatego zwracam Wam na to uwagę.

  4. szymon

    17 października 2020, 14:17 o 14:17

    Nie ma daty. Jest informacja, że w niedzielę, ale niedziela jest co 7 dni

    • TomAsz

      17 października 2020, 14:41 o 14:41

      Naprawdę czekałbyś do następnej niedzieli?

  5. VinesX

    20 października 2020, 13:13 o 13:13

    ja bym czekał