WorldTour

Zapowiedź Liege-Bastogne-Liege 2023

W niedzielę odbędzie się ostatni akt klasycznej wiosny, monument Liege-Bastogne-Liege. Po dwóch odsłonach Ardeńskiego Tryptyku Demi Vollering i Tadej Pogacar stoją przed szansą wygrania całego, nieformalnego cyklu.

Liege-Bastogne-Liege to klamra zamykająca sezon wyścigów klasycznych. Monumentalny wyścig to marzenie dla najlepszych klasykowców i grupki grandtourowców, ale grono zawodników, którzy mogą ją wygrać jest mocno przerzedzone: trudnością trasy oraz miejscem w kalendarzu.

Na starcie stają zawodnicy kończący sezon klasyków. Ci, którzy myślą o zwycięstwie albo nie ścigali się na brukach albo przetrwali flamandzkie trasy i nadal są w formie. Do tego, często specjalnie na trasę Ardeńskich Klasyków lub nawet samej “Staruszki” ściągani są zawodnicy skupiający się na wyścigach etapowych. Tegoroczny wyścig zapowiada się ekscytujące właśnie ze względu na oczekiwany pojedynek “fruwającego” Tadeja Pogacara z ubiegłorocznym zwycięzcą Remco Evenepoelem.

Na starcie wyścigu kobiet stanie mniej więcej to samo grono zawodniczek, które widzieliśmy we wszystkich większych klasykach tego sezonu. Podjazdy w Walonii bardziej odpowiadają zawodniczkom dobrze wypadającym w górskich etapówkach.

Na starcie nie zabraknie biało-czerwonych. O podium powalczy Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM), w wyścigu kobiet wystąpi również Marta Lach (Ceratizit-WNT). W peletonie mężczyzn zobaczymy Michała Kwiatkowskiego (Ineos Grenadiers) i Łukasza Owsiana (Arkea Samsic).

Trasa Liege-Bastogne-Liege 2023

Wyścig mężczyzn

Liege-Bastogne-Liege przebiegnie na nieco zmodyfikowanej trasie, ponownie zmierzając do centrum Liege. Cały dystans 109. edycji monumentu wyniesie 258,1 kilometra, przy różnicy wzniesień około 4400 metrów.

Na trasie wyróżniono 11 podjazdów, w rzeczywistości jest ich więcej, w większości “wrzuconych” na ostatnie 100 kilometrów jazdy. Pierwsza wspinaczka znajdzie się na 70. kilometrze – Côte de la Roche-en-Ardenne (2,8 km; 6,2%), a przed półmetkiem wyrośnie jeszcze tylko Côte de Saint-Roch (117 km; 1 km; 11,2%).

Poważną zabawę na 165. kilometrze rozpocznie Côte de Mont-le-Soie (1,7 km, 7,9%), zaraz po której czekać będą Côte de Wanne (85 km przed metą; 3,6 km, 5,1%) i Côte de Stockeu (78 km; 1 km, 12,5%). Im dalej, tym mniej czasu do złapania oddechu. Peleton pokona kolejno Côte de Haute-Levee (74 km; 2,2 km, 7,5%), wyróżniającą się długością Col du Rosier (60 km; 4,4 km, 5,9%) i stromą Côte de Desine (47 km; 1,6 km, 8,1%).

Po 224 kilometrach czeka Côte de La Redoute (34 km; 2 km, 8,9%), na której w zeszłym roku swój zwycięski atak rozpoczął Remco Evenepoel. Za “Redutą” po raz pierwszy znajdzie się Cornemont (30 km; 1,6 km; 4,2%) oraz w miejsce Côte de Sprimont (1,4 km; 4,7%) powracający po przerwie Côte des Forges (23 km; 1,3 km; 7,8%).

Dalej kolarze wrócą na dotychczasową trasę, prowadzącą ku Côte de la Roche aux Faucons (13,4 km; 1,3 km; 11%). Zaraz za “Wzgórzem Sokołów” pozostanie jeszcze podstępna poprawka na Gonhis-Boncelles (10 km; 1,8 km; 5,3%).

Peleton na trasę wyruszy z Quai des Ardennes w Liege o godzinie 10:30, a najlepsi zawodnicy na mecie, też przy Quai des Ardennes, spodziewani są między 16:35 a 17:12.

Wyścig kobiet

Zawodniczki pokonają dystans 143 kilometrów, wyruszając o 8:35 z Bastogne. Trasa w znakomitej części pokrywa się z drugą częścią trasy mężczyzn, sumując się do 2500 metrów przewyższenia. Od podnóża Reduty do mety pozostają 34 kilometry.

Najlepsze zawodniczki na mecie w Liege spodziewane są między 12:20 a 12:45.

Obsada

Wyścig mężczyzn

Na takie pojedynki kibice czekają latami. Z jednej strony Tadej Pogacar, który w niedzielę może zostać trzecim kolarzem w historii – po Davidzie Rebellinie (2004) i Philippe Gilbercie (2011) – który podczas jednego sezonu wygra kolejno Amstel Gold Race, Strzałę Walońską i Liege-Bastogne-Liege, z drugiej mistrz świata i ubiegłoroczny zwycięzca „La Doyenne” Remco Evenepoel.

Słoweniec z UAE Team Emirates ma najlepszą wiosnę w karierze, od połowy lutego odniósł już 13 zwycięstw, w tym w monumencie Ronde van Vlaanderen. Na Pogacara nie ma po prostu silnych, jedynie na Mediolan-San Remo znalazł swego pogromcę w osobie Mathieu van der Poela.

Najważniejszy start tej wiosny dopiero przed Evenepoelem. Młodszy od Pogacara o 15 miesięcy Belg całą wiosnę poświęcił przygotowaniom do Giro d’Italia, a starty kontrolne pokazały, że na formę nie może narzekać. Kolarz Soudal-Quick-Step zjedzie do kraju ze zgrupowania wysokogórskiego, gotowy do obrony tytułu.

Obaj zawodnicy uwielbiają atakować z daleka, dlatego w niedzielę nie powinni czekać na ostatni podjazd. Uwielbiają też wyścigi o najwyższą stawkę. Na pewno motywacja z obu już paruje. Słoweniec dysponuje lepszym finiszem, jest w gazie, z drugiej strony czy nie pojawi się u niego zmęczenie? Belg jeszcze nie powinien być w najwyższej formie, na pewno jednak ma świeższą głowę i nogi.

Na papierze innym zawodnikom pozostanie walka o trzecie miejsce. Tu kandydatów można wymienić wielu.

Thomas Pidcock (Ineos Grenadiers) powinien być bardziej wypoczęty, ale musi dobrze się odżywiać, bo w finale Amstel Gold Race zabrakło mu sił. Brytyjczyk może myśleć o utrzymaniu się z Pogacarem i Evenepoelem, ale czy wytrzyma do końca?

Pogacarowi krwi spróbują napsuć inni grandtourowcy: Mikel Landa (Bahrain Victorious) i Romain Bardet (Team DSM) próbowali na Strzale Walońskiej i na pewno nie zawahają się w niedzielę. Dwójka nie jest tak eksplozywna jak Słoweniec i jego belgijski oponent, ale miejsce na podium jest w ich zasięgu. Do tego w czołówce powinni zakręcić się Aleksandr Vlasov (Bora-hansgrohe) oraz Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), a być może również Enric Mas (Movistar Team).

Miejsca bardziej doświadczonych kolarzy bez skrupułów szturmuje młodzież. Tu prym wiodą Ben Healy (EF Education-EasyPost) i Mattias Skjelmose (Trek-Segafredo), a szansę powinien dostać też Attila Valter (Jumbo-Visma).

Po Strzale Walońskiej wiadomo, że ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Michael Woods (Israel-Premier Tech). Kanadyjczyk był już na podium w Liege, jest w formie i choć trudno będzie mu przetrzymać ataki Pogacara, to jest niezwykle eksplozywny i potrafi odjechać rywalom.

Lista startowa

Wyścig kobiet

Tu sprawa jest jasna, po hat-trick jedzie Demi Vollering (SD Worx). 26-letnia Holenderka wyrasta na godną następczynię  Annemiek van Vleuten (Movistar Team). Mistrzyni świata będzie natomiast broniła zeszłorocznego zwycięstwa i starała się uratować nieudaną wiosnę. Formę ma jednak wyraźnie gorszą nie tylko od o 14 lat młodszej rodaczki, ale również swojej klubowej rodaczki Liane Lippert.

Mistrzyni Niemiec po drugim miejscu w Strzale Walońskiej znów będzie celowała w podium. Taki same ambicje posiada Katarzyna Niewiadoma, ubezpieczana przez Elise Chabbey. Chłodna głowa i trochę szczęścia, a marzenia się spełnią.

Kandydatek do top3 jest naprawdę wiele. Silvia Persico (UAE Team ADQ), Mavi García (Liv Racing TeqFind), Ashleigh Moolman (AG Insurance-Soudal-Quick-Step), Pfeiffer Georgi (Team DSM), Shirin van Anrooij (Trek-Segafredo), Gaia Realini (Trek-Segafredo). Każda z nich w niedzielne południe może zachwycić swoim występem.

Lista startowa

Historia Liege-Bastogne-Liege

Na pomysł wpadli członkowie klubów Pesant Club Liègois i Liège Cyclist’s Union. Wyścig miał być zaledwie sprawdzianem przed planowanym ultramaratonem między Liège a Paryżem – i z powrotem – na niebagatelnym dystansie 845 km.

Premierowa odsłona odbyła się 29 maja 1892 roku z Avenue Rogier. Na start o wczesnych godzinach porannych – 5:39 – przybyło 300 gapiów. Do boju ruszyło jedynie 33 kolarzy. Kolarzy-amatorów rzecz jasna. Zwyciężył Léon Houa, który zaledwie cztery miesiące wcześniej pierwszy raz wskoczył na rower! Swój sukces powtórzył w dwóch następnych latach.

“Staruszka” do końca trzeciego dziesięciolecia zeszłego wieku była organizowana w zależności od sezonu dla amatorów (1892-93, 1898-99), zawodowców (1894, 1912, 1919-24) lub kolarzy “niezależnych” (1911, 1913, 1925-29), natomiast w latach 1895-97, 1900-10, 1914-18, 1940-42, 1944 zawodów nie przeprowadzono.

W latach 1951 i 1952 Szwajcar Ferdi Kübler wygrywa zarówno Fleche Wallone, jak i Liège-Bastogne-Liège, lata siedemdziesiąte to era Eddy’ego Merckxa, który z pięcioma triumfami pozostaje rekordzistą (1969, 1971-75), następnie przyszedł czas na jego szwagra Josepha Bruyère, który zwyciężył w 1976 i 1978 roku.

Dwa lata później śnieżną batalię na swoją korzyść przesądził Bernard Hinault, czyli „Een Breton van Beton” – Bretończyk z betonu. W drugiej połowie lat 80. nie ma mocnych na Moreno Argentina, a nasza epoka należy do Alejandro Valverde, który zatrzymał się na liczbie czterech zwycięstw (2006, 2008, 2015, 2017).

W statystyce Belgowie z 61 triumfami zdecydowanie wyprzedzają Włochy (12) i Szwajcarię (6). Polskim wkładem w historię “Staruszki” są trzecie miejsca Michała Kwiatkowskiego w latach 2014 i 2017.

Wyścig kobiet rozgrywany jest od 2017 roku. Dwie pierwsze edycje zapisała na swoim koncie Anna van der Breggen, Wyczyn Holenderki wyrównała Annemiek van Vleuten, triumfatorkę z lat 2019 i 2022. Najwyższa lokata polskiej zawodniczki to trzecie miejsce Katarzyny Niewiadomej w pierwszej edycji tego klasyku.

Liege-Bastogne-Liege: z archiwum "Rowery.org"

RaportPodium
1999Frank VanderbrouckeMichael BoogerdMaarten den Bakker
2000Paolo BettiniDavid EtxebarriaDavide Rebellin
2001Oscar CamenzindDavide RebellinDavid Etxebarria
2002Paolo BettiniStefano GarzelliIvan Basso
2003Tyler HamiltonIban MayoMichael Boogerd
2004Davide RebellinMichael BoogerdAlexandre Vinokurov
2005Alexandre VinokurovJens VoigtMichael Boogerd
2007Alejandro ValverdePaolo BettiniDamiano Cunego
2007Danilo Di LucaAlejandro ValverdeFrank Schleck
2008Alejandro ValverdeDavide RebellinFrank Schleck
2009Andy SchleckJoaquim RodriguezDavide Rebellin
2010Alexandre VinokurovAlexandre KolobnievPhilippe Gilbert
2011Philippe GilbertFrank SchleckAndy Schleck
2012Maxim IglinskiyVincenzo NibaliEnrico Gasparotto
2013Daniel MartinJoaquim RodriguezAlejandro Valverde
2014Simon GerransAlejandro ValverdeMichał Kwiatkowski
2015Alejandro ValverdeJulian AlaphilippeJoaquim Rodriquez
2016Wouter PoelsMichael AlbasiniRui Costa
2017Alejandro ValverdeDaniel MartinMichał Kwiatkowski
2018 Bob JungelsMichael WoodsRomain Bardet
2019 Jakob FuglsangDavide FormoloMaximilian Schachmann
2020Primoz RoglicMarc HirschiTadej Pogacar
2021Tadej PogacarJulian AlaphilippeDavid Gaudu
2022Remco EvenepoelQuinten HermansWout van Aert
2023Remco EvenepoelThomas PidcockSantiago Buitrago

Liege-Bastogne-Liege Femmes: z archiwum "Rowery.org":

RaportPodium
2017Anna van der BreggenElizabeth DeignanKatarzyna Niewiadoma
2018Anna van der BreggenAmanda SprattAnnemiek van Vleuten
2019Annemiek van VleutenFloortje MackaijDemi Vollering
2020Elizabeth DeignanGrace BrownEllen van Dijk
2021Demi VolleringAnnemiek van VleutenElisa Longo Borghini
2022Annemiek van VleutenGrace BrownDemi Vollering
2023Demi VolleringElisa Longo BorghiniMarlen Reusser

Liege-Bastogne-Liege w TV

Oba wyścigu będą dostępne w stacji Eurosport 1. Początek transmisji o godzinie 11:15. 

Prognoza pogody

Opady deszczu, chwilami silny wiatr, temperatura sięgnie 14ºC.

mapki i profile: ASO

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Recent Posts

Drugie zwycięstwo Lach | Majka kończy na podium | Strefa toaletowa na Vuelta Espana Femenina

Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…

28 kwietnia 2024, 19:39

Tour de Romandie 2024. Florian Lipowitz wjechał na podium

Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?

28 kwietnia 2024, 18:25

La Vuelta Femenina 2023: etap 1. Zwycięstwo Lidl-Trek mimo kraksy

Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.

28 kwietnia 2024, 17:29

Tour de Romandie 2024: etap 5. Dorian Godon po raz drugi

Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.

28 kwietnia 2024, 15:47

Zwycięstwo Marty Lach | Wankiewicz na podium etapu Gracia

Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.

27 kwietnia 2024, 20:19

Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem

Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.

27 kwietnia 2024, 16:17