Liège-Bastogne-Liège 2019. Jakob Fuglsang poza zasięgiem innych

Zobacz także...

• 
  Zapowiedź Liege-Bastogne-Liege 2024
• 
  Simon Carr wygrał królewski etap Tour of the Alps | Remco Evenepoel wróci na ścieżkę
• 
  Vollering, Longo Borghini i Kwiatkowski po Strzale | Lopez wygrał etap Tour of the Alps

26 Comments

1. 

   Kocurello1

   28 kwietnia 2019, 17:20 o 17:20

   Rafał chyba na Giro jako pomocnik Formolo.
2. 

   sddgfd

   28 kwietnia 2019, 17:35 o 17:35

   kwiato znowu POLEGŁ szkoda , że tak dużo nadziei było, koniec kariery raczej bliski niestety, a tyle była halo
   • 

     kuna

     28 kwietnia 2019, 19:01 o 19:01

     koniec kariery?przykro mi to mówić ale coś z tobą jest nie teges
3. 

   Klepek

   28 kwietnia 2019, 17:38 o 17:38

   A Carlos był 15
4. 

   reko

   28 kwietnia 2019, 17:49 o 17:49

   w końcu urwał Juliana i zgarnął wyścig. Bardzo imponuje mi co w tym roku robi Astana i Bora. Kolego powyżej jakoś nie widzę Formolo w gazie przez 3 tygodnie, najpewniej dostanie wolną rękę.
   • 

     Kocurello1

     28 kwietnia 2019, 17:59 o 17:59

     Ja Majki też nie widzę w gazie przez 3 tygodnie. A poza tym Formolo już w poprzednim sezonie był w TOP 10 na Giro, więc dlaczego miałby tego w tym roku nie powtórzyć ?
     • 

       kuna

       28 kwietnia 2019, 18:59 o 18:59

       a Rafał już kilka sezonów temu był w top5,więc dlaczego miałby tego w tym roku nie powtórzyć ?
       • 

         Kocurello1

         28 kwietnia 2019, 20:33 o 20:33

         Bo od paru sezonów mu nic nie wychodzi, a czołówka ( Lopez, S. Yates, Dumoulin, Roglić czy Bernal ) są dużo lepsi od niego.
         • 

           Macias

           28 kwietnia 2019, 21:20 o 21:20

           2016-top 5 Giro, klasyfikacja górska TdF
           2017-kraksa i wycofanie z TdF, etap na poprawę humoru nam kibicom podczas Vuelty
           2018-przeciętny TdF, dobra forma podczas Vuelty słaba taktyka Bory (jazda na Buchmana)
           Także Rafał miał trochę pecha w ostatnich latach. Jak dla mnie Bernal jeszcze nic nie pokazał w GT więc czy jest “dużo lepszy” to dopiero się przekonamy podczas wyścigu.
5. 

   italianista

   28 kwietnia 2019, 18:01 o 18:01

   Kwiatkowski w ostatnich sześciu wyścigach tryptyku sześć razy meldował się poza pierwszą dziesiątką. A przed startem bredził dla belgijskiej gazety, że chce wygrać klasyfikację generalną Tour de France. Mogę się tylko domyślić, że motywy jego pracy w Sky są tylko i wyłącznie pozasportowe, a przyszłe plany startowe to tylko mydlenie oczu. Myślałem, że polskie kolarstwo od czasów głównie startów Wadeckiego w grupie Mróz ma w końcu kolarza, który wie w jakich wyścigach ma szansę na sukcesy i jest w nich liderem ze wsparciem drużyny. Obejrzawszy tegoroczne LBL mam wrażenie, że żaden z tych trzech czynników nie jest u Kwiatkowskiego obecny: ani odpowiedni wyścig, ani brak bycia rzeczywistym liderem, ani wsparcie drużyny, co pokazało zachowanie Poelsa na 15 km przed metą. Wygląda na to, że Kwiatkowski ma szansę w tym sezonie tylko w mistrzostwach krajowych i Tour de Pologne. Jeśli tryptyk to w sezonie docelowe starty Kwiatkowskiego, to boję się myśleć co będzie w Tour de France, kiedy dostanie już tę mityczną rolę lidera.
   • 

     Ralph

     28 kwietnia 2019, 18:20 o 18:20

     Trudno sie nie zgodzic. Wydaje minsie, ze Kwiato w tej swojej mzonce o TdF zawisl w przestrzeni miedzy klasykowcem a etapowcem i teraz jest przecietny wszedzie, oprocz bycia dobrym pomocnikiem. Nie ma nawet vo ogladac do sierpnia.
     • 

       maerkx

       28 kwietnia 2019, 20:27 o 20:27

       Przeciętny wszędzie hahaha. Chyba nie można większej gafy popełnić niż napisać o kolarzu, który jest jednym z najbardziej kompletnych obecnie kolarzy, że jest przeciętny wszędzie. Walczy o wygrane na czasówkach, w klasykach, w górach, na płaskim. Rzadko się zdarzają tacy kolarze. Jednak tak jest w życiu, że nie zawsze się wygrywa.
       Wymagania są do Kwiatkowkiego takiw jakby polskie kolarstwo było potęgą. A przykra prawda jest taka, że nawet tegoroczne rezultaty Kwiatkowkiego biją na głowę sukcesy innych polskich kolarzy, za wyjątkiem dwóch, trzech sezonów Majki.
   • 

     Bedrzich

     28 kwietnia 2019, 18:36 o 18:36

     Kwiatek naprawdę tak mówił??? Czyli, że liczy iż niby SKY (czy jak to po nowemu brzmi) go wystawi na TdF jako lidera?
6. 

   as007

   28 kwietnia 2019, 18:18 o 18:18

   @italianista Nie sądziłem, że kiedyś się zgodzę z taką opinia o Kwiato, ale coraz bardziej mi się wydaje, że tak faktycznie jest jak piszesz. A akcja Poelsa; BEZCENNA 🙁
7. 

   ander_her

   28 kwietnia 2019, 19:03 o 19:03

   Kwiato to najlepszy kolarz w historii Polski docęcie to W tym roku też jest najlepszy z Polaków a wam ciągle żle Nie zawsze się wygrywa jest duża konkurencja
   • 

     maerkx

     28 kwietnia 2019, 20:06 o 20:06

     Szkoda strzępić klawiaturę na krytykowanie krytykujących. Z pewnością oni w życiu odnoszą same sukcesy, więc mogą sobie na krytykę innych pozwolić;)
     Kwiatkowski to zdecydowanie najlepszy kolarz w historii polskiego kolarstwa i obawiam się, że już tak dobrego kolarza nigdy nie będziemy mieć. Gdyby nie jakiś przypadek w postaci talentów Kwiatkowskiego i Majki, to polskie kolarstwo byłoby w takim samym dnie jak w poprzednich dziesięcioleciach, gdy emocjonowaliśmy się pracą nielicznych polskich kolarzy dla liderów.
     • 

       Karol

       29 kwietnia 2019, 16:22 o 16:22

       Ale w związku z tym jak nie wygrywa to nie można napisać prawdy, że nie wygrywa?
       • 

         autor tego komentarza

         30 kwietnia 2019, 05:11 o 05:11

         Prawdę, że nie wygrywa, napisać trzeba. Ale dorabiać do tego całą ideologię? Która brzmi wypisz-wymaluj jak tezy antyszczepionkowców?
8. 

   Sławomir Nowak

   28 kwietnia 2019, 19:57 o 19:57

   Analizując początek kariery Michała Kwiatkowskiego uważałem, że pojawił się kolarz, który może wygrywać wszystkie rodzaje wyścigów-taki polski “kanibal”. Jednak poszło coś nie tak. Mino to, bardzo dziękuję mu, że pojawił się w zawodowym peletonie, bo dostarczył mi wiele radości. Pełny szacunek dla jego dokonań!
9. 

   fan kolarstwa

   28 kwietnia 2019, 21:26 o 21:26

   A zastanowil sie ktos, kogo bedziemy mieli jak Kwiato i Majka zakoncza kariere? Kwiatkowski mistrz świata. Majka etapy touru i medale IO.
   • 

     Wlada

     29 kwietnia 2019, 07:29 o 07:29

     Jeszcze zatęsknimy do czasów, kiedy Poljański 5 minut ciągnął peleton na Trentino. Ale z drugiej strony, może będziemy spokojnie oglądać wyścigi i obiektywnie oceniać co się dzieje, a nie nerwowo wypatrywać Kwiatka czy Majki.
     • 

       reko

       1 maja 2019, 10:02 o 10:02

       albo jak Wiśnia kasował Toma na Poggio i a chwilę później Kwiato ogolił La Primaverę co chyba jest jednym z większych sukcesów naszego kolarstwa.
10. 

    Jacek

    28 kwietnia 2019, 22:49 o 22:49

    Obaj ( Majka i Kwiatów) to bardzo dobrzy kolarze. Pisanie ze Kwiatkowski się skończył to oznaka braku zrozumienia dla ogromu wysiłku jaki muszą Ci kolarze włożyć w wyścig. Wystarczy że boli Cię brzuch, gorzej spałeś i przegrywasz wyścig ze zwycięzcą o 1.30 min a Wy piszecie że to już koniec. A co taki Fuglsang, 34 lata właśnie wygrał a skończony jest już od 6 sezonów przynajmniej. Kwiatkowski słabszy jest o kilka pozycji w tych klasykach niż 4 sezony temu, ale o wiele lepiej wypada w tygodniowych wyścigach. W zeszłym sezonie wygrał chyba trzy prestiżowe czy mi się coś pomylilo?
    • 

      Xedron

      29 kwietnia 2019, 07:30 o 07:30

      Volta ao Algarve em Bicicleta jest klasy HC, ale Tirreno-Adriatico oraz Tour de Pologne to 2 z 17 ubiegłorocznych wyścigów etapowych klasy WT, które Michał wygrał. Jeżeli odliczyć 3x Grand Toury to Kwiato zwyciężył w 2/14 tygodniówkach WT.

      W tym roku jest 38 wyścigów klasy WT. 21 z nich to klasyki, a 17 to etapówki. Michał spośród nich wygrywał w 5 klasykach (kolejność ich odbywania się od początku sezonu):
      2x Strade Bianche
      Milano-Sanremo
      E3 Harelbeke
      Amstel Gold Race
      Clásica Ciclista San Sebastian
      oraz we wspomnianych dwóch etapówkach. Czyli podsumowując Michał posiada 7/38 zwycięstw na liście obecnie odbywających się wyścigów klasy WT.
    • 

      Karol

      29 kwietnia 2019, 16:24 o 16:24

      Ale mówimy o tym sezonie a nie historii. NIkt nie odbiera tego Kwiato dokonał, ale trzeba spoglądać w przyszłość a nie przeszłość.
      • 

        Xedron

        29 kwietnia 2019, 17:57 o 17:57

        Odpowiadając na pytanie pomyślałem, że warto byłoby wymienić zwycięstwa Michała. Zrobiłem to dla siebie i osób, których mój komentarz zaciekawi.

        Dyskusji na temat przyszłości Michała mam już dość. Krótko pisząc to trasa TdF musiałaby się wyjątkowo dobrze ułożyć, a to nie będzie takie proste i nie zależy od niego. Dodatkowo nie jestem przekonany co do regeneracji Kwiata. Obecnie nie widzę go wygrywającego TdF.