Danielo - odzież kolarska

Przez kurz Toskanii. Zapowiedź Strade Bianche 2021

Peleton na trasie Strade Bianche

Zapowiedź Strade Bianche: kolarskiej uczty na szosach i bezdrożach Toskanii. Trasa, faworyci i faworytki, program relacji telewizyjnej.

Strade Bianche jest za młodym wyścigiem, by zaliczać się do grona monumentów. Czar jego wyzwania i wyjątkowość trasy od kilku sezonów czyni go jednak pierwszym aktem zmagań wielkich klasykowców. W Toskanii miarką, którą odmierzana jest sportowa wielkość, jest umiejętność jazdy po szutrowych bezdrożach.

6 marca, w sobotę, przed nami 15. edycja ścigania mężczyzn i 7. edycja zmagań kobiet. Na starcie plejada gwiazd, którym marzy się udany finisz na Piazza del Campo w Sienie, po raz kolejny pustym ze względu na pandemiczne obostrzenia.

Klasyk, który narodził się dopiero w 2007 roku, stanowi swego rodzaju fenomen. W tak krótkim czasie zjednał zarówno kolarzy, jak i najbardziej wybrednych kibiców sprzed telewizorów. Przepis na to był prosty. Zawodników rzucono na drogi, które przywołują obrazy dawnego, dla nas romantycznego kolarstwa, za którym tęskni się choćby z sentymentu. Te, oprócz pięknych krajobrazów toskańskiej prowincji, są znakomitą areną do równie pięknego widowiska, z małymi dramatami i wielkimi zwycięstwami sportowców o dzielnych sercach.

W tym roku na starcie staną trzy Polki oraz czterech Polaków. Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) postara się powalczyć o zwycięstwo, Anna Plichta kontynuuje debiut barwach Lotto Soudal Ladies, Marta Lach pokaże koszulkę mistrzyni Polski w barwach grupy Ceratizit-WNT. Michał Kwiatkowski po niedawnej kraksie może nie być w topowej dyspozycji, natomiast Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Łukasz Owsian (Arkea-Samsic) i Kamil Gradek (Vini Zabu) pomagali będą najpewniej drużynowym kolegom.

Trasa

Trasa wyścigu mężczyzn pozostała bez zmian w stosunku do lat ubiegłych i liczy 184 kilometrów. Po starcie z Sieny kolarze wykonają pętlę na południe od toskańskiego miasta. Szutrowych odcinków (“sterrati”) jest 11, o łącznej długości 63 km (34,2% całej trasy).

Profil Strade Bianche 2021

Profil Strade Bianche 2021; fot. RCS Sport

Zabawa na dobre rozkręci się na siódmym sektorze, San Martino in Grania. 9,5 kilometra falujących szutrowych dróg ma tendencję wznoszącą, a defekt lub zostanie z tyłu w tym punkcie może zakończyć wyścig. Zdecydowanie najtrudniejszy sektor to wyrastający następnie Monte Sante Marie (130-141 km), za którym pozostaną Monteaperti (160 km), strome Colle Pinzuto (164 km) oraz Le Tofle (171 km). Sama końcówka tradycyjnie zawita na wąską i stromą 900-metrową uliczkę, prowadzącą na Piazza di Campo.

Zawodnicy na trasę wyruszą o 11:40, u celu spodziewani są między 16:14 a 16:44.

Mapa Strade Bianche 2021

Mapa Strade Bianche 2021; fot. RCS Sport

Wyścig kobiecego peletonu również pozostał nieruszony. Zmagania rozpoczną się o 9:00, a panie na mecie spodziewane są między 13:01 a 13:30.

Profil Strade Bianche Donne 2021

Profil Strade Bianche Donne 2021; fot. RCS Sport

Trasa liczy 136 kilometrów, a po drodze znajdzie się 8 odcinków i 31,6 kilometra “białych dróg” (23,1%). Początek oraz ostatnie 37 kilometrów pokryje się z wyścigiem panów. Po San Martino in Grania wyścig nie wjedzie na Monte Sante Marie, ale przez Castelnuevo Berardenga skieruje się na Monteaperti. W końcówce kolarki pokonają zarówno Pinzuto, jak i Tofle, finiszując na rynku w Sienie.

Mapa Strade Bianche Donne 2021

Mapa Strade Bianche Donne 2021; fot. RCS Sport

Sektory “białych dróg” Strade Bianche 2021:

1. Vidritta (2,1 km)                   17,6 - 19,7 km
2. Bagnaia (5,8 km)                    25,0 - 30,8 km
3. Radi (4,4 km)                       36,9 - 41,3 km
4. La Piana (5,5 km)                   47,6 - 53,1 km
5. Lucignano d’Asso (11,9 km)          75,8 - 87,7 km
6. Pieve a Salti (8 km)                88,7 - 96,7 km
7. Martino in Grania (9,5 km)          111,7 - 121,2 km
8. Monte Sante Marie (11,5 km)         130,0 - 141,5 km
9. Monteaperti (0,8 km)                160,0 - 160,8 km
10. Colle Pinzuto (2,4 km)             164,6 - 167,0 km
11. Le Tolfe (1,1 km)                  171,0 - 172,1 km

Sektory “sterrati” Strade Bianche Donne 2021:

1. Vidritta (2,1 km)                   17,6 - 19,7 km
2. Bagnaia (5,8 km)                    25,0 - 30,8 km
3. Radi (4,4 km)                       36,9 - 41,3 km
4. La Piana (5,5 km)                   47,6 - 53,1 km
5. Martino in Grania (9,5 km)          67,9 - 77,4 km
6. Monteaperti (0,8 km)               112,0 - 112,8 km
7. Colle Pinzuto (2,4 km)             116,6 - 119,0 km
8. Le Tolfe (1,1 km)                  123,0 - 124,1 km

Faworyci i faworytki Strade Bianche

Wyścig mężczyzn

Z pozycji głównego faworyta do wyścigu przystąpi ubiegłoroczny triumfator Wout van Aert (Team Jumbo-Visma). Belg poczynił niesamowity progres na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Pewną niewiadomą pozostaje jego forma, choć udostępnione treningi na Teneryfie wskazują, że do swojego pierwszego startu w sezonie przystąpi na odpowiednim poziomie.

Zupełnie inną drogę przygotowań obrał Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix), który zaliczył już kilka startów, w tym 80-kilometrowy rajd podczas Kuurne-Bruksela-Kuurne. W zeszłym roku Holender nie był sobą po restarcie i nie zaliczył przyjemnego debiutu. Teraz wydaje się, że jest w zupełnie innym punkcie ze swoją dyspozycją, a na “białych drogach” będzie rozdawał karty.

Niezwykle silny i wyrównany skład wystawi belgijska formacja Deceuninck-Quick-Step. W barwach “Watahy” zobaczymy dwóch byłych zwycięzców Strade Bianche: Juliana Alaphilippe’a (2019) i Zdenka Stybara (2015). U mistrza świata nie widać śladów po feralnym upadku pod koniec minionego sezonu, a jego agresywna jazda z pewnością będzie atutem w takim terenie. Na starcie pojawi się także zwycięzca Omloop Het Nieuwsblad Davide Ballerini, który jest jedną z rewelacji początku roku.

Z pewnością nie odpuszczą starzy wyjadacze jak Greg van Avermaet (Ag2r Citroen), Jakob Fuglsang (Astana-Premier Tech) czy Alejandro Valverde (Movistar Team). Przy złej pogodzie wzrosną szansę Romaina Bardeta (Team DSM) oraz Tima Wellensa (Lotto Soudal).

Włosi powinni liczyć na powtórkę z zeszłego roku, kiedy z dobrej strony zaprezentowali się Davide Formolo (UAE Team Emirates) i Alberto Bettiol (EF Education-NIPPO). Niewiadomą pozostaje Tadej Pogacar (UAE Team Emirates), którego potencjał na “białych drogach” nie został jeszcze ujawniony.

Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) wciąż czeka na swoje trzecie zwycięstwo, co pozwoli mu oznaczyć jeden z sektorów swoim imieniem i nazwiskiem. Nowa fala przełajowców to spore wyzwanie dla Polaka. Dodatkowo nieznane są skutki jego upadku na trasie wyścigu Trofeo Laigueglia, w którym 30-latek się poobcierał.

Wiele oczu zwróconych będzie na debiut Toma Pidcocka (Ineos Grenadiers). Filigranowy Brytyjczyk to kolejny przełajowiec na szosie. Choć dopiero stawia swoje pierwsze kroki w zawodowym peletonie, to pagórki i szutry nie powinny stanowić dla niego większego problemu. Takie połączenie nie może się nie udać.

Na trasie tegorocznej edycji Strade Bianche sprawdzą się niektórzy faworyci Giro d’Italia tacy jak Egan Bernal (Ineos Grenadiers), João Almeida (Deceuninck-Quick-Step), Emanuel Buchmann (Bora-Hansgrohe), Simon Yates (Team BikeExchange) czy Pello Bilbao (Bahrain-Victorious), dla których będzie to przetarcie przed 11. etapem, który poprowadzi po białych szutrach Toskanii.

W szerokiej czołówce możemy się spodziewać także nieoczywistego nazwiska. Po zbudowaniu marki i wejściu Strade Bianche w grono wyścigów worldtourowych nadal zdarzają się przypadki zawodników z drugiego szeregu, którzy kończą zmagania w czołowej dziesiątce (np. Brent Bookwalter 6. w 2020, czy Rob Power 6. w 2018).

Sonda zakończona!

Strade Bianche wygra:
334 głosów · 334 odpowiedzi

Wyścig kobiet

Faworytką wyścigu kobiet jest mistrzyni świata Anna van der Breggen. Zawodniczka Team SD Worx na białych drogach jako zawodniczka pojawi się po raz ostatni i oszczędzała się nie będzie. Jej atak w każdym punkcie wyścigu to kod czerwony dla każdej zawodniczki, a 100 metrów przewagi podwójnej mistrzyni świata to niemal gwarantowana porażka reszty stawki, która dotychczas nie potrafi współpracować w pogoni za Holenderką.

Ubiegłoroczna triumfatorka Annemiek van Vleuten przespała kluczową akcję na trasie Omloop Het Nieuwsblad, ale na szutrach Toskanii powinna być jedną z głównych rozgrywających. 38-latka, podobnie jak Van der Breggen, dysponuje przyspieszeniem, które pozwala jej odjechać i nie oddać zbudowanej raz przewagi.

Z mocnym składem i zamiarem walki o zwycięstwo do Sieny jedzie Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM). Polka stała na podium wyścigu już czterokrotnie, trasę zna jak swoje pięć palców, wie też, czego potrzeba do zwycięstwa. By to odnieść, musi być w stanie odpowiedzieć na ruch Van Vleuten lub Van der Breggen lub znaleźć się w grupce, która będzie współpracowała, lub rywalki zaskoczyć. Przy dobrym dniu trzecia opcja może okazać się receptą na sukces.

Niewiadomą pozostaje forma nominalnej liderki ekipy Ale BTC Ljubljana. Mavi Garcia przed rokiem do Sieny przyjechała druga, w tym roku nie miała jeszcze okazji powalczenia na podjazdach Uwaga na Marlen Reusser, która formą imponowała już na trasie Omloop Het Nieuwsblad.

Solidnymi uczestniczkami rozgrywki na kluczowych sektorach powinny być Australijki Amanda Spratt i Lucy Kennedy (Team BikeExchange), w tym roku bez cienia Van Vleuten na ramieniu.

Trzy miejsca w dziesiątce na podium chętnie zamieniłaby Dunka Cecilie Uttrup Ludwig. Zawodniczka FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope ma moc i potrafi się podpiąć pod zwycięską akcję, przy dobrym dniu może myśleć o wygranej.

Ataków spodziewać się można ze strony mistrzyni Włoch Elisy Longo Borghini. Zawodniczka Trek-Segafredo wyścig wygrała już w 2017 roku, a w sobotę będzie pilnowała Van Vleuten i Van der Breggen i spróbuje zamęczyć je atakami, jeśli przyjdzie do walki jeden na jeden.

We Włoszech sezon zaczyna Marianne Vos. W barwach Jumbo-Visma doświadczona zawodniczka będzie chciała zabłysnąć, ale w gronie coraz mocniejszych młodych rywalek nie będzie to łatwe.

Nieco pod radarem jeździ Liane Lippert (Team DSM), ale Niemka po udanym sezonie 2020 ma wszelkie predyspozycje by zająć miejsce w czołówce.

Debiut na szutrowych drogach zaliczy mistrzyni Polski Marta Lach (Ceratizit-WNT). 23-latka pojedzie u boku takich zawodniczek jak Elizabeth Banks czy Erica Magnaldi.

Sonda zakończona!

Strade Bianche Donne wygra:
199 głosów · 199 odpowiedzi

Historia Strade Bianche

Strade Bianche narodził w październiku 2007 roku i przez pierwsze lata rozgrywany był pod nazwą Monte Paschi Eroica. Wzorował się na cieszącym się wielką popularnością wyścigu amatorów “Le strade bianche Sieny”, który w Toskanii prowadził odcinkami żwirowych dróg „sterrati”. – Kolarstwo potrzebuje czegoś nowego, zawodnicy nowej motywacji. W zawodach dla amatorów egzystuje duch, braterstwo, coś co nowoczesne kolarstwo utraciło. Monte Paschi Eroica jest drogą do odnalezienia promyków przeszłości – mówił wówczas Angelo Zomegnan, dyrektor RCS Sport, a Daniele Bennati po zobaczeniu trasy wieszczył: – To będzie wyścig, który może stać się ważnym klasykiem.

Pierwszą Eroicę zdobył ówczesny wicemistrz świata Aleksandr Kołobniew, a na 21. miejscu finiszował Hubert Kryś. Druga edycja została przeniesiona na początek marca i w tym terminie odbywa się do dzisiaj. Pierwsze swoje zwycięstwo zapisał wówczas Fabian Cancellara, powtarzając później ten wyczyn w latach 2012 i 2016. Szwajcar jest jedynym zawodnikiem, który wygrał Strade Bianche trzy razy. W nagrodę organizator przypisał jego nazwisko do najtrudniejszego odcinka “białych dróg” – Monte Sante Marie.

Wyścig szybko piął się na drabince prestiżu, dołączając w sezonie 2017 do cyklu WorldTour. Od 2015 roku na trasie Strade Bianche ściga się peleton kobiet.

W 2014 roku wielkie chwile przeżywali polscy kibice, gdy w koszulce z orzełkiem na piersi po zwycięstwo sięgnął Michał Kwiatkowski. 28-latek po raz drugi dał popis swojego kunsztu w sezonie 2017. W rywalizacji kobiet trzy wyścigi (2016, 2017 i 2018) na drugim miejscu kończyła Katarzyna Niewiadoma.

Z naszego archiwum

Nasz raportPodium
2007Aleksandr KołobniewMarcus LjungqvistMychajlo Chalilov
2008Fabian CancellaraAlessandro BallanLinus Gerdemann
2009Thomas LövkvistFabian WegmannMartin Elmiger
2010Maksim IglinskiThomas LövkvistMichael Rogers
2011Philippe GilbertAlessandro BallanDamiano Cunego
2012Fabian CancellaraMaksim IglinskiOscar Gatto
2013Moreno MoserPeter SaganRinaldo Nocentini
2014Michał KwiatkowskiPeter SaganAlejandro Valverde
2015Zdenek StybarGreg Van AvermaetAlejandro Valverde
2016Fabian CancellaraZdenek StybarGianluca Brambilla
2017Michał KwiatkowskiGreg van AvermaetTim Wellens
2018Tiesj BenootRomain BardetWout van Aert
2019Julian AlaphilippeJakob FuglsangWout van Aert
2020Wout van AertDavide FormoloMaximilian Schachmann
2021Mathieu van der PoelJulian AlaphilippeEgan Bernal
2022Tadej PogacarAlejandro ValverdeKasper Asgreen
2023Tom PidcockValentin MadouasTiesj Benoot
Strade Bianche Donne
2015Megan GuarnierElizabeth ArmitsteadElisa Longo Borghini
2016Elizabeth ArmitsteadKatarzyna NiewiadomaEmma Johansson
2017Elisa Longo BorghiniKatarzyna NiewiadomaElizabeth Deignan
2018Anna van der BreggenKatarzyna NiewiadomaElisa Longo Borghini
2019Annemiek van VleutenAnnika LangvadKatarzyna Niewiadoma
2020Annemiek van VleutenMavi GarciaLeah Thomas
2021Chantal van den Broek-BlaakElisa Longo BorghiniAnnemiek van Vleuten
2022Lotte KopeckyAnnemiek van VleutenAshleigh Moolman
2023Demi VolleringLotte KopeckyCecilie Uttrup Ludwig

Transmisja TV

Wyścig kobiet pokaże Eurosport 1 oraz Eurosport Player. Początek relacji o 12:30.

Wyścig mężczyzn również transmitowany będzie przez Eurosport 1 i Eurosport Player. Relacja rozpocznie się o 13:50.

1 Comments

  1. paulen23

    5 marca 2021, 13:54 o 13:54

    “Czar jego wyzwania i wyjątkowość trasy od kilku sezonów czyni go jednak pierwszym aktem zmagań wielkich klasykowców”
    Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Pierwszym takim wyścigiem jest zdecydowanie Omloop 🙂