Normalnie druga odsłona ardeńskiego tryptyku, w tym roku początek klasyków. W 2020 roku nic nie jest na swoim miejscu, ale w finale wyścigu Fleche Wallonne niezmiennie czeka sprawdzian mocy, wyczucia i cierpliwości – wspinaczka na Mur de Huy.
La Fleche Wallonne kojarzy się z jednym – stromą ścianką w Huy, na której od długich, długich lat objawiają się nam zwycięzca i zwyciężczyni. Prowadząca do mety droga wyśmienicie wpasowuje się w charakterystykę tych, którzy posiadających dynamiczne przyspieszenie oraz wielką wytrzymałość, wymaganą po odpowiednio 120 czy 200 kilometrach nerwowej jazdy drogami Walonii.
Wyścig dla peletonu mężczyzn od lat stanowi drugą odsłonę ardeńskiego tryptyku, dla peletonu kobiet przez lata był jego namiastką, a od 2017 roku także drugim jego aktem. Po wywołanej pandemią przerwie ściganie zostało przeniesione na 30 września i jest w zasadzie pierwszym z serii klasyków, które udało się zaplanować na skrócony sezon.
Mur de Huy to podjazd znany, a za każdym razem odkrywany na nowo. Stroma ścianka, prowadząca “drogą kapliczek” to wyścig wytrzymałości, wyczucia, cierpliwości i mocy. Wytrzymałości, bo po 200 kilometrach nerwówki trzeba umieć wykrzesać z siebie wszystko na dwóch kilometrach wąskiej drogi. Wyczucia, bo trzeba zacząć wspinać się w samej czołówce i wiedzieć, w których momentach przyspieszyć by przesunąć się na dogodną pozycję. Cierpliwości, bo drugie dziesiątki wybrukowane są nazwiskami tych, którzy podpalili się zbyt wcześnie – czy to na kilometr czy na 250 metrów przed metą. Mocy… bo bez niej nie ma o czym rozmawiać.
Organizator od kilku lat stara się utrudnić zawody, ale o zmianę zgranego scenariusza, czyli zawiązanie decydującej akcji przed finałowym podjazdem, będzie niezmiernie trudno.
Na starcie wyścigu mężczyzn staną Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś (Ineos Grenadiers), Łukasz Owsian (Arkea-Samsic) oraz Michał Paluta (CCC Team).
W wyścigu kobiet wystartują Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) i Anna Plichta (Trek-Segafredo).
Tym razem z Herve wyruszą kolarze do Strzały Walońskiej. Dystans wyścigu wyniesie 202 kilometry, czyli 7 więcej niż rok temu. W pierwszej części trasy wyrośnie tylko Cote de Trasenster, a po 117 kilometrach peleton wjedzie na pętlę z trzykrotnym podjazdem kolejno przez Cote d’Ereffe (120 – 151 – 183 km; 2,1 km; 5%), Cote du chemin des Gueuses (129 i 161 km; 1,8 km, 6,5%) i Mur de Huy (139 – 170 – meta; 1,3 km 9,6%).
Start nastąpi nie w Ans, a w położonym 17 kilometrów od Liege miasteczku Herve. Peleton wystartuje o 11:25, natomiast zwycięzca na mecie spodziewany jest między 15:49 a 16:18.
Trasa liczy 124 kilometry, a peleton startuje i finiszuje w walońskiej miejscowości Huy. Organizatorzy zaplanowali 7 ardeńskich wspinaczek. Końcówka rozegrana zostanie na 32-kilometrowej rundzie, z dwukrotną wspinaczką na Mur de Huy (92 km i meta; 1,3 km; 9,3%), Cote d’Ereffe (73 i 105 km; 2,1 km; 5%) i Cote du chemin des Gueuses (82 i 114 km; 1,8 km, 6,5%).
Zmiana w porównaniu do roku ubiegłego jest niewielka: runda wokół Huy jest nieco dłuższa, z programu wypadła za to Côte de Cherave (1,3 km; 8,1%), której miejsce zajęła nieco łagodniejsza Cote du chemin des Gueuses.
Zmagania rozpoczną się o 8:40, a zwyciężczyni metę osiągnąć powinna między 12:06 a 12:29.
Wyścig mężczyzn
Wyścigowi mężczyzn brakuje zdecydowanego faworyta. Na starcie stanie kilku kolarzy świetnie dysponowanych podczas Tour de France i mistrzostw świata, ale wobec braku Juliana Alaphilippe’a oraz Alejandro Valverde mało otwarta zwykle impreza zdaje się być najbardziej nieprzewidywalna od lat.
O zwycięstwo w tych warunkach powalczyć spróbuje Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers). Polak na ostatnim podjeździe mistrzostw świata ustępował tylko Alaphilippe’owi i choć brakowało mu nieco dynamiki, na trasie Strzały będzie miał dobry zespół, który stosunkowo świeżego dowieść powinien go do ostatniej stromizny. “Kwiatek” formą z Tour de France powinien być w stanie poprawić trzeci miejsce z 2014 roku.
Marc Hirschi (Team Sunweb) w Strzale Walońskiej jeszcze nie startował, ale po tak udanym debiucie w Tour de France i zdobyciu brązu mistrzostw świata wydaje się, że granice jego możliwości są wciąż nieodkryte.
Solidnym kandydatem do podium zdaje się Lennard Kämna. Kolarz Bora-hansgrohe, jeśli zostały mu siły po aktywnie przejechanym Tour de France, powinien dobrze odnaleźć się na ostatniej wspinaczce i o ile nie podpali się za wcześnie, może myśleć o miejscu w czołówce.
Michael Woods (EF Pro Cycling) do Belgii zmierza z silną obstawą. Kanadyjczykowi pomogą Kolumbijczycy Rigoberto Uran, Daniel Felipe Mertinez oraz Sergio Higuita. Jeśli 33-latek trafi z dobrym dniem, tak jak na trasie Tirreno-Adriatico, rywale będą mieli kłopoty z utrzymaniem koła.
Wyróżnić należy kolarzy z czołówki Tour de France, którzy zgrabnie pokonywali wspinaczki na trasie mistrzostw świata. W barwach Trek-Segafredo zobaczymy Richiego Porte’a, a w grupie UAE-Team Emirates Tadeja Pogacara.
Przeszłe zasługi wymagają by wspomnieć o stających na starcie Dylanie Teunsie i Danie Martinie. Belg i Irlandczyk póki co nie błyszczą: pierwszy czeka na dobry wynik, drugi zaś Tour de France przejechał ze pękniętą kością krzyżową. Teuns na podium Strzały stał raz, Martin trzy razy, ich obecność w pierwszej piątce nie będzie więc zaskoczeniem.
Jelle Vanendert (Bingoal-Wallonie Bruxelles) najlepsze lata ma już za sobą, ale na Mur de Huy regularnie przyjeżdża wysoko, a potęgi doświadczenia ie można przecenić przy rozplanowaniu takiego wysiłku.
Wyścig kobiet
Pytanie przed wyścigiem kobiet jest proste: czy którakolwiek zawodniczka jest w stanie zagrozić Annie van der Breggen? Podwójna mistrzyni globu wygrała pięć poprzednich edycji wyścigu i na Mur de Huy wie doskonale jak rozłożyć siły. W formie prezentowanej na mistrzostwach świata tylko defekt lub upadek może przeszkodzić jej w walce o zwycięstwo.
Jedyną zawodniczką mogącą realnie myśleć o przyparciu Van der Breggen do limitu jej możliwości jest Elisa Longo Borghini. Reprezentantka Trek-Segafredo po zdobyciu medalu mistrzostw świata, Europy i wygraniu etapu Giro Rosa jest w odpowiedniej formie by spróbować sięgnąć po zwycięstwo.
Na stromych podjazdach podczas mistrzostw świata najlepiej wyglądały Cecilie Uttrup Ludwig (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope) oraz Liane Lippert (Team Sunweb). Dwójka spróbuje zatem utrzymać koło Van der Breggen i liczyła będzie na ogranie Holenderki na ostatnich metrach.
Świeżości na stromiznach w Imoli brakowało Katarzynie Niewiadomej. Zawodniczka Canyon-SRAM w czołówce na Mur de Huy finiszowała już cztery razy i powinna znów kręcić się koło podium pod warunkiem, że udało jej się lepiej zregenerować.
Szybsze zawodniczki jak Marianne Vos i Demi Vollering powinny odnaleźć się w walce o pierwszą piątkę. Vos Strzałę Walońską w przeszłości wygrywała pięć razy, ale w tym roku raczej skupi się na wyprowadzeniu na dobrą pozycję Ashleigh Moolman-Pasio.
W czołówce zakręcić się powinny też Mikayla Harvey (Equipe Paule Ka) oraz Lucy Kennedy (Mitchelton-Scott), która dostanie szansę pod nieobecność Annemiek van Vleuten.
Początki klasyku sięgają lat 30 ubiegłego stulecia, kiedy brukselscy dziennikarze, Albert Van Laethem i Paul Beving z gazety „Les Sport”, wysunęli propozycję zorganizowania zawodów, które połączyłyby ze sobą Tournai i Liège – miasta leżące na przeciwległych krańcach Walonii.
Impreza zaistniała w 1936 roku i nie odbyła się tylko raz – w 1940 roku – ze względu na działania wojenne. Początkowo wyścig przebiegał różnymi trasami i liczył nawet 300 kilometrów.
Zawody aż do połowy lat 70. były zdominowane przez Belgów, epizodycznie przebijali się jedynie Francuzi, Szwajcarzy i Włosi. W następnych latach lista zwycięzców została wzbogacona o flagi innych państw. Do tej pory nazwiska zwycięzców pochodzą z 11 krajów (Belgia – 38, Włochy – 18, Francja – 9, Hiszpania – 8, Szwajcaria i Dania – 2, Niemcy, Holandia, USA, Australia i Luksemburg – 1).
Alejandro Valverde z pięcioma triumfami (2006, 2014, 2015, 2016, 2017) jest rekordzistą Strzały. Czterech kolarzy wygrywało trzy razy – Marcel Kint, Eddy Merckx, Moreno Argentin i Davide Rebellin. Warto też przypomnieć takie nazwiska triumfatorów jak: Fausto Coppi, Ferdi Kübler, Raymond Poulidor, Roger De Vlaeminck, Joop Zoetemelk, Francesco Moser, Bernard Hinault, Giuseppe Saronni, Laurent Fignon i Laurent Jalabert.
W wyścigu kobiet pierwsze zwycięstwo (1998) odniosła Fabiana Luperni, natomiast najwięcej zwycięstw na koncie mają Marianne Vos (5) i Anna van der Breggen (5).
Polscy zawodniczki i zawodnicy kilka razy plasowali się w czołówce. W 2014 roku na trzecim miejscu finiszował Michał Kwiatkowski, a wśród kobiet natomiast 3. miejsce w 2017 roku wywalczyła Katarzyna Niewiadoma.
Raport | Podium | ||
---|---|---|---|
1999 | Michele Bartoli | Maarten den Bakker | Mario Aerts |
2000 | Francesco Casagrande | Rik Verbrugghe | Laurent Jalabert |
2001 | Rik Verbrugghe | Ivan Basso | Jorg Jaksche |
2002 | Mario Aerts | Unai Etxebarria | Michele Bartoli |
2003 | Igor Astarloa | Aitor Osa | Aleksandr Shefer |
2004 | Davide Rebellin | Danilo di Luca | Matthias Kessler |
2005 | Danilo di Luca | Kim Kirchen | Davide Rebellin |
2006 | Alejandro Valverde | Samuel Sanchez | Karsten Kroon |
2007 | Davide Rebellin | Alejandro Valverde | Danilo di Luca |
2008 | Kim Kirchen | Cadel Evans | Damiano Cunego |
2009 | Davide Rebellin | Andy Schleck | Damiano Cunego |
2010 | Cadel Evans | Joaquim Rodriguez | Alberto Contador |
2011 | Philippe Gilbert | Joaquim Rodriguez | Samuel Sanchez |
2012 | Joaquim Rodriguez | Michael Albasini | Philippe Gilbert |
2013 | Daniel Moreno | Sergio Henao | Carlos Betancur |
2014 | Alejandro Valverde | Daniel Martin | Michał Kwiatkowski |
2015 | Alejandro Valverde | Julian Alaphilippe | Michael Albasini |
2016 | Alejandro Valverde | Julian Alaphilippe | Daniel Martin |
2017 | Alejandro Valverde | Daniel Martin | Dylan Teuns |
2018 | Julian Alaphilippe | Alejandro Valverde | Jelle Vanendert |
2019 | Julian Alaphilippe | Jakob Fuglsang | Diego Ulissi |
2020 | Marc Hirschi | Benoît Cosnefroy | Michael Woods |
2021 | Julian Alaphilippe | Primoz Roglic | Alejandro Valverde |
Raport | Podium | ||
---|---|---|---|
2007 | Marianne Vos | Nicole Cooke | Judith Arndt |
2008 | Marianne Vos | Marta Bastianelli | Judith Arndt |
2009 | Marianne Vos | Emma Johansson | Claudia Lichtenberg |
2010 | Emma Pooley | Nicole Cooke | Emma Johansson |
2011 | Marianne Vos | Emma Johansson | Judith Arndt |
2012 | Evelyn Stevens | Marianne Vos | Linda Villumsen |
2013 | Marianne Vos | Elisa Longo Borghini | Asleigh Moolman |
2014 | Pauline Ferrand-Prevot | Elizabeth Deignan | Elisa Longo Borghini |
2015 | Anna van der Breggen | Annemiek van Vleuten | Megan Guarnier |
2016 | Anna van der Breggen | Evelyn Stevens | Megan Guarnier |
2017 | Anna van der Breggen | Elizabeth Deignan | Katarzyna Niewiadoma |
2018 | Anna van der Breggen | Ashleigh Moolman-Pasio | Megan Guarnier |
2019 | Anna van der Breggen | Annemiek van Vleuten | Annika Langvad |
2020 | Anna van der Breggen | Cecilie Uttrup Ludwig | Demi Vollering |
2021 | Anna van der Breggen | Katarzyna Niewiadoma | Elisa Longo Borghini |
Po raz pierwszy w historii na żywo transmitowany będzie wyścig kobiet. Zmagania oglądać będzie można na platformie Eurosport Player w godzinach 11:10-12:35.
Transmisję z wyścigu mężczyzn poprowadzi Eurosport 2, początek o godzinie 15:00.