Danielo - odzież kolarska

Polski Związek Kolarski nad przyszłością debatował będzie w marcu

logo Polskiego Związku Kolarskiego

Polski Związek Kolarski (PZKol) wyznaczył datę Nadzwyczajnego Sprawozdawczo  Wyborczego Walnego Zgromadzenia Delegatów.

W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej prezes PZKol Janusz Pożak poinformował, że zjazd delegatów wyznaczono na 23 marca o godzinie 12:00. Spotkanie odbyć się ma na torze kolarskim w Pruszkowie.

Zgromadzenie, wobec postepującego kryzysu organizacji, wybrać będzie musiało nowe władze  na pewno nowych członków zarządu, a być może także nowego prezesa. Pierwotnie zgromadzenie odbyć się miało w grudniu, ale zostało przesunięte na termin ówcześnie nieokreślony.

Czas decyzji w Polskim Związku Kolarskim odłożony

Związek po raz ostatni na walnym zgromadzeniu zebrał się ostatnio w trybie nadzwyczajnym w grudniu 2017 roku. Po burzliwych obradach delegaci udzielili wtedy wotum zaufania Dariuszowi Banaszkowi i wybrali nowy zarząd Związku. Banaszek, wobec presji ze strony Ministerstwa Sportu i Turystyki, podał się o dymisji w styczniu 2018 roku, a zarząd Związku, zgodnie z regulaminem, wybrał ze swojego grona nowego prezesa  Janusza Pożaka.

Ten funkcję sprawuje od ponad roku, jednak Związek w tym czasie nie zdołał pozyskać sponsorów ani odbić się od dna, na które pod koniec 2017 roku zepchnęły go wewnętrzne konflikty oraz ujawnione przez media a badane przez prokuraturę zarzuty molestowania seksualnego pod adresem jednego z byłych działaczy.

Związek, który za ponad tydzień podejmie Torowe Mistrzostwa Świata, w październiku 2018 roku podał stan zadłużenia, który przekroczył poziom 12 milionów złotych i rośnie każdego dnia. PZKol ma także zwrócić MSiT ponad milion złotych dotacji za rok 2017.

Echa afery, która rozbiła PZKol, slychać do dziś  warszawska prokuratura wciąż prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Związku, a w październiku 2018 roku zatrzymany został były dyrektor sportowy PZKolu, Andrzej P. Postawione mu już zarzuty, dotyczące przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, oraz przedłużenie tymczasowego aresztowania sprawy nie kończą i zwiastują niełatwe zadanie dla władz PZKolu.

Janusz Pożak: “wszystko rozbija się o brak finansów”