Alejandro Valverde powoli przygotowuje się do zakończenia profesjonalnej kariery. Kolarz z Murcji w tym roku zapisał już na koncie dziewięć zwycięstw i choć nie widać po nim upływu lat, to zdaje sobie sprawę, że jego czas nieubłaganie mija.
Mam 38 lat i nie wybiegam daleko planami
– powiedział Valverde w dzienniku „AS”.
Wiem, że mój kontrakt z Movistar wygasa w 2019 roku. Teraz nie myślę co będzie dalej, zobaczymy później czy przeciągnę karierę do 2020. Zależało to będzie od mojej dyspozycji
– zaznaczył.
Valverde zalicza 18 sezon w zawodowym peletonie, z wyłączeniem dwudziestomiesięcznej przerwy od maja 2010 do końca 2011 roku, związaną z dyskwalifikacją za udział w aferze Operación Puerto. Największym jego niespełnionym marzeniem jest tytuł mistrza świata. Na tegorocznej trasie w Innsbrucku będzie należał do grona faworytów.