Czytelnia

“Doświadczenia z Włoch nikt mi już nie zabierze”

Mistrz Polski juniorów Adam Kuś opowiada o początkach swojej przygody we Włoszech.

Jak już może wiecie, od tego sezonu będę się ścigał we włoskiej drużynie Delio Gallina Colosio Eurofeed.

O szukaniu drużyny na ten sezon zacząłem myśleć tak naprawdę już na początku ubiegłego sezonu. Wraz z tatą próbowaliśmy łapać różne “kontakty”, tak żeby na końcu sezonu nie było niepotrzebnych nerwów. Niestety nie było to takie łatwe, jak by się mogło wydawać. Nawet po zdobyciu tytułu mistrza Polski. Tak naprawdę solidnie ekipy zaczęliśmy szukać dopiero po mistrzostwach świata. Tam poznałem menadżera, który postanowił mi pomoc w znalezieniu dobrej ekipy, która pozwoli mi się dalej rozwijać. Było trochę nerwów i czekania, ale ostateczne udało się podpisać kontrakt – moim zdaniem z bardzo dobrą ekipą.

O tym, że nie będę ścigał się w Polsce zdecydowałem tak naprawdę po mistrzostwach świata. Oczywiście dużo wcześniej myślałem, o tym, że najlepszą drogą do dalszego rozwoju jest raczej ściganie za granicą. Szczególnie w takich krajach jak Hiszpania, Francja, a jak się okazało ostatecznie, Włochy. Z Polski miałem oferty, lecz chciałem spróbować czegoś innego. Jeżeli mam możliwość wyjechania za granicę i możliwość podnoszenia swojego poziomu sportowego, uczenia się nowych rzeczy, to myślę, że żal byłoby z tego nie skorzystać. Dlatego właśnie zdecydowałem się wyjechać z kraju. Doświadczenia, którego zbiorę we Włoszech już mi nikt nie zabierze, a ono będzie bardzo cenne w dalszej fazie mojej kariery.

Moim zdaniem “włoskie” ściganie wiele mnie nauczy. Ekipa, w której jestem ściga się we Włoszech ale i praktycznie w całej Europie. Startujemy między innymi w bardzo ciężkich wyścigach w wysokich górach takich jak młodzieżowym Giro d’Italia. Dlatego zbieranie doświadczenia w takich startach przeważyło szalę właśnie na klub z Italii. Drugim bardzo ważnym powodem, dla którego wybrałem drużynę we Włoszech, a nie w Polsce, są warunki jakie mi gwarantują. Naprawdę bardzo mi odpowiadają, dlatego teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko “zakasać rękawy” i brać się do trenowania.

Pierwszy raz z ekipą spotkałem się 6 grudnia, gdzie w miejscowości Brescia rozpoczęliśmy pierwszy obóz przygotowawczy do sezonu. Pierwsze odczucia, kiedy spotkałem się z nowymi kolegami i trenerami, były pozytywne. W całej ekipę panuje super atmosfera i każdy staje murem za każdym,  wszyscy sobie pomagają. Myślę, że właśnie to jest najlepsze w tej ekipie. To zgranie całego zespołu. Jeżeli chodzi o sprzęt czy warunki do treningu, to mam wszystko czego mi potrzeba. Teraz wszystko leży w mojej głowie i w moich nogach, żeby mądrze przetrenować okres przygotowawczy i we właściwym rytmie wejść w sezon.

21 i 23 lutego mam oficjalną prezentację ekipy. Sezon rozpocznę zaraz po niej. Pierwszy start mam zaplanowany na 25 lutego, dzień później drugi, no a potem to karuzela startów się rozkręci! Wraz ze sztabem szkoleniowym doszliśmy do wniosku, że do wszystkiego trzeba dojść małymi kroczkami. Dlatego właśnie będę powoli wchodził w sezon żeby “paliwa” starczyło do końca sezonu. Wraz ze wzrostem mojej formy będę jeździł coraz poważniejsze wyścigi.

Trzymajcie kciuki!

Adam Kuś

Recent Posts

Drugie zwycięstwo Lach | Majka kończy na podium | Strefa toaletowa na Vuelta Espana Femenina

Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…

28 kwietnia 2024, 19:39

Tour de Romandie 2024. Florian Lipowitz wjechał na podium

Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?

28 kwietnia 2024, 18:25

La Vuelta Femenina 2023: etap 1. Zwycięstwo Lidl-Trek mimo kraksy

Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.

28 kwietnia 2024, 17:29

Tour de Romandie 2024: etap 5. Dorian Godon po raz drugi

Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.

28 kwietnia 2024, 15:47

Zwycięstwo Marty Lach | Wankiewicz na podium etapu Gracia

Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.

27 kwietnia 2024, 20:19

Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem

Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.

27 kwietnia 2024, 16:17