Nazwisko Rafała Majki pojawiło się w kontekście afery dopingowej we włoskim zespole młodzieżowym Altopack.
Według “La Gazzetta dello Sport” dyrektor sportowy młodzieżowej formacji Altopack Andrea del Nista został nagrany gdy opowiadał, że polski zawodnik pod okiem dyrektora sportowego Elso Fredianiego przyjmował testosteron i hormon wzrostu.
Z publikacji włoskiej gazety nie wynika w jakim okresie dochodziło do łamania przepisów antydopingowych. Majka, który karierę zaczynał we Włoszech w klubie Gragnano S.C. w latach 2008-2009, pracował z Fredianim, który formacją opiekował się od 2005 roku.
Del Nista dalej mówi, że kiedy Majka był trenowany przez Fredianiego brał testosteron, a ampułki podrzucał do ogrodu sąsiada Tomeigo… Del Nista mówi, że żuchwa Majki zmieniła się, ponieważ od testosteronu i hormonu wzrostu robi się bardziej kwadratowa
– cytuje akta “Gazzetta”.
W zeznaniach pojawia się również Gracjan Szeląg, który barwy Altopacku reprezentował w latach 2014-2017. Frediani namawiał go do sięgnięcia po środki dopingujące. Polak miał początkowo odmówić, ale według włoskiego dziennika uległ później naciskom.
Kwestia dopingu w mającej siedzibę w Lucce ekipy wypłynęła po śmierci 21-letniego Litwina Linasa Rumsasa. Lokalna prokuratura aresztowała już sześć osób i przesłuchała kolejne, a w oku śledztwa znalazł się właściciel zespołu – Luka Franceschi – Frediani, a także farmaceuta Andrea Bianchi i trener Michele Viola.
Materiał “La Gazzetta” oparty jest na 114-stronicowym dokumencie sporządzonym przez włoską prokuraturę. Według opublikowanych wyrywków zeznań i rozmów, kierownictwo zespołu miało aktywnie zachęcać młodych zawodników do stosowania zabronionych substancji, a także regularnie je dostarczać.
W zespole Altopack, który do początku 2017 roku kierowany był przez Fredianiego i wspierany m.in. przez Mario Cipolliniego, na przestrzeni kilku ostatnich lat ścigało się kilku Polaków – Gracjan Szeląg, Dawid Wypych, Szymon Rekita oraz Dawid Adamczyk.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.
Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.
Zobacz komentarze
Jakiś komentarz Majki lub jego prawników?
Telefonu nie odbiera. Oficjalny komunikat zawodnika lub ze strony jego zespołu na razie nie został opublikowany.
Na jaki numer dzwonisz??? Bo on teraz w heya ma
Komentarze, to nie miejsce na takie pytania. Od tego jest mail.
Ale gdyby nawet brał (uważam że to prawda) to co mu grozi?
A co do jego szczęki to można porównać jego zdjęcie jak jeszcze jeździł w Polsce to rzeczywiście jest teraz trochę bardziej kwadratowa.
Tutaj można zobaczyć zdjęcia http://www.dzielnica10.krakow.pl/?p=27-rafal-majka-w-giro-ditalia
Proszę cię. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie porównuj dzieciaka do dorosłego faceta.
Dokładnie .... Porównaj swoje zdjęcia lub kogoś z rodziny znajomych w wieku lat 18stu i takie około 30-tki zobaczysz jak zmienia się fizjonomia.
Właśnie tych co namawiają, a w zasadzie wymuszają branie powinno się głównie ścigać. Zawodnik, który bierze, najmniej się tutaj liczy.
zwariowałeś...jak coś łyka, albo daje wstrzyknąć lub wciąga do nosa to chyba jest świadom tego co robi. Nie kupuje tekstów, jakby nie wziął to bym wyleciał z drużyny...no to nie bierz, wylecisz z drużyny, może nawet skończysz z kolarstwem zawodowym, ale przynajmniej będziesz czysty. Proste!!! Bierze=winny, a ten co załatwia to dealer więc też winny.
Nie zwariowałem, więc się tak nie emocjonuj. Nie twierdzę, że biorący kolarz jest bez winy. Tylko jeśli chce się zwalczyć doping to raczej trzeba się zabrać za tych, którzy tworzą ten system. I skoro uwarzasz, że "niebranie" jest takie proste, to najwyraźniej nie znasz jeszcze życia i tego jakie mogą istnieć zależności.
Oskarżenie o doping, który miał miejsce 9-10 lat temu - nie udowodnią Rafałowi pewnie niczego - ale efekt obrzucenia delikatnie mówiąc błotem skuteczne pozostanie na dlugo. Po bronić się po takim czasie będzie tak samo trudno jak udowadniać.
Ten domniemany doping u Rafała Majki musiał mieć opóźniony zapłon, i zadziałał dopiero w roku 2012 :).
Testosteron siedzi w organizmie 6 miesięcy i więcej. Czy warto go brać. No i kto wyrzuca podejrzane odpady medyczne do sąsiada. Co grozi na nakłanianie pod groźbą do brania dopingu itp.
Mark Webber - ten miał kwadratową szczękę...
Chciałes być dowcipny i nie wyszło. Ten z kwadratową szczęką to David Coulthard. :)
Akurat MW kwadratowiał na moich oczach.
https://www.chopard.com/us/diary/interview-mark-webber-new-ambassador/
http://www.stuff.co.nz/sport/motorsport/9009312/Mark-Webber-takes-aim-at-Vettel-on-Top-Gear
A o starszych ode mnie się nie wypowiadam - z szacunku.
Coulthard to ten z wysokim czołem.
https://i.pinimg.com/564x/20/a4/b5/20a4b587df266e7a6b49164c9cb2a012--memes-photoshop.jpg