Święta Wielkiej Nocy dla polskich kolarzy torowych będą czasem wielkiej próby. Między 12 a 16 kwietnia w Hongkongu odbędą się mistrzostwa świata.
Biało-czerwone stroje założy jedenastu zawodników i pięć zawodniczek.
Chcielibyśmy, by te mistrzostwa były nie gorsze od poprzednich
– mówi Andrzej Piątek, dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego. Przypomnijmy, z Londynu Polacy wrócili z dwoma medalami: złotem Katarzyny Pawłowskiej w wyścigu punktowym i srebrem Małgorzaty Wojtyry w wyścigu indywidualnym. Obecna kadra jest jednak zupełnie inna, odmłodzona.
Stawiamy przede wszystkim na młodzież, objętą programem Tokio 2020. To są nasze nadzieje na medale olimpijskie. Kontakty ze światową czołówką, wyścigi o najwyższą stawkę, przy wysokiej presji i stresie są im potrzebne. Muszą się z nimi zaprzyjaźnić
– dodaje Piątek.
Młodzi Polacy już zdołali dać próbkę wielkich możliwości. 19-letni Szymon Sajnok zdobył w tym roku puchar świata w olimpijskiej konkurencji omnium. Jego rówieśniczka Justyna Kaczkowska w zawodach tej samej rangi wygrała wyścig na dochodzenie. Dodajmy do tego Darię Pikulik, Alana Banaszka, Dawida Czubaka, Daniela Staniszewskiego – tej młodzieży zazdrości nam cały kolarski świat.
Doświadczenia też jednak w tej kadrze nie zabraknie, mimo że problemy zdrowotne wyeliminowały z rywalizacji Katarzynę Pawłowską. Jest 32-letni Kamil Kuczyński, drugi zawodnik klasyfikacji generalnej pucharu świata w sprincie, jest Wojciech Pszczolarski, mistrz Europy 2015 w wyścigu punktowym oraz Adrian Tekliński aktualny wicemistrz Europy w scratchu, są sprinterzy-olimpijczycy z Rio, Krzysztof Maksel i Rafał Sarnecki.
Polskie kolarstwo torowe z roku na rok jest coraz mocniejsze. Zdobywamy coraz więcej medali, liczymy się w pucharach świata. Czas zrobić kolejny krok i potwierdzić te ambicje na największej scenie. Głęboko wierzę, że to będą dla nas przełomowe mistrzostwa
– mówi Krzysztof Maksel zwycięzca Pucharu Świata w wyścigu na 1 km.
Reprezentanci Polski, w zdecydowanej większości, szykują się do mistrzostw świata na torze w Pruszkowie. Nowością w przygotowaniach są codzienne zabiegi krioterapii w wypożyczonej specjalnie na tę potrzebę kapsule. Do Hongkongu kadra wyleci 3 kwietnia, po to, by mieć tydzień na adaptację do innej strefy czasowej i klimatycznej oraz lepiej poznać tor.
Miejsce jest egzotyczne, ale nie zupełnie nieznane. Na tym torze wielu z nas już startowało. Jest trochę wolniejszy od tego w Pruszkowie, bardziej techniczny. Kilka dni treningu na nim na pewno dobrze zrobi
– mówi Kamil Kuczyński.
Mistrzostwa świata w Hong Kongu będą szeroko transmitowane w telewizji. Oprócz relacji w Eurosporcie, zmagania kolarzy torowych pokaże także TVP Sport.
kobiety
– Justyna Kaczkowska (wyścig drużynowy na dochodzenie, scratch, wyścig indywidualny na dochodzenie),
– Daria Pikulik (wyścig drużynowy na dochodzenie, omnium, madison),
– Nikol Płosaj (wyścig drużynowy na dochodzenie, madison),
– Nikola Różyńska (wyścig drużynowy na dochodzenie),
– Natalia Rutkowska (wyścig drużynowy na dochodzenie, wyścig punktowy),
trener konkurencji średniodystansowych: Piotr Zaradny;
mężczyźni
– Kamil Kuczyński (sprint drużynowy, sprint indywidualny),
– Krzysztof Maksel (sprint drużynowy, wyścig indywidualny na 1km),
– Rafał Sarnecki (sprint drużynowy, sprint indywidualny),
– Maciej Bielecki (sprint drużynowy),
– Mateusz Rudyk (sprint drużynowy, rezerwowy do sprintu indywidualnego),
– Szymon Sajnok (wyścig drużynowy na dochodzenie, omnium),
– Alan Banaszek (wyścig drużynowy na dochodzenie, madison),
– Daniel Staniszewski (wyścig drużynowy na dochodzenie, wyścig indywidualny na dochodzenie, madison),
– Dawid Czubak (wyścig drużynowy na dochodzenie),
– Adrian Tekliński (wyścig drużynowy na dochodzenie, scratch),
– Wojciech Pszczolarski (wyścig punktowy),
trener konkurencji sprinterskich: Andrzej Tołomanow
trener konkurencji średniodystansowych: Jacek Kasprzak
inf. prasowa
Andrzej Jakubaszek
29 marca 2017, 16:49 o 16:49
Powodzenia w walce o medale
Marcin EM
29 marca 2017, 17:32 o 17:32
A Małgosia Wojtyra? Całkiem spisana na straty?
LegiaCyclingClub
30 marca 2017, 16:11 o 16:11