Tour de France 2021: etap 3. Tim Merlier w debiucie i po serii kraks

Zobacz komentarze

• Oglądałem końcówkę i nie bardzo rozumiem Kwiatka, od 3 do 1km przed metą jechał ciągle na kole lidera który ciągnął tą okrojoną grupkę, więc męczył się dokładnie(a może nawet mniej) tak jak pozostali którzy tam byli a było ich około 15-20, skoro ma dobry finisz to czemu nie spróbował zafiniszować? choćby po miejsce w drugiej piątce? nie kumam... zamiast tego odbił sobie na lewą stronę uśmiechnięty na kilometr do mety i się ogląda co się dzieje za nim; stwierdzam brak ambicji na jakikolwiek wynik, szkoda....

• Taki rozkaz. To nie jet kolarstwo.

• Pracował na Carapaza, nie ma samowolki, jakby mu kazali finiszować to by finiszował

• a ja nie kumam, czego Ty nie kumasz. To sport drużynowy, taki dostał przykaz i tyle, tak miał pewnie jechać, tak jak ktoś napisał...jakby miał finiszować to by finiszował. Tylko po co, po 5-10 miejsce w sprincie, no bez jaj. To portal branżowy kolarski i przy komentarzach przydałaby się jakaś elementarna wiedza jak zorganizowane są teamy itp.

• Zrobił tak, aby nie rozbić się w sytuacji takiej jak np z Calebem i Saganem ;)

• Jaki jest sens prowadzenia wyścigu po tak krętych i wąskich dróżkach? Zwłaszcza w końcówce.....by trup się ścielił gęsto???
  Przypomniał mi się fiłm - "Czyż nie dobija się koni"

• Bo przemoc i golizna sprzedają się najlepiej (paterz np. głupkowate filmy Vegi). A poharatana pupa Roglica jest tego kwintesencją.

• Jak zrobią etap 180 km po autostradzie to będzie wysyp komentarzy, że nuda i co to za kolarstwo gdzie nic się nie dzieje.
  Kiedyś była hierarchia w peletonie i był porządek. Dziś każdy chce jechać z przodu...nawet na lotnisku nie zmieści się tylu kolarzy w pierwszym rzędzie.

• @sebix Czyli są tylko dwie opcje? Nudna autostrada, albo ciekawy etap z kraksami? Niestety nie jeździłem kiedyś, ani teraz w pro-peletonie, więc na temat hierarchii i porządku w nim się nie wypowiem. Zdaję się tutaj na Twoje doświadczenie ;p

• Opcji jest więcej, znacznie więcej. Tylko, że G.Thomas wywrócił się na prostym odcinku drogi, P.Roglic tak samo. Na pierwszym etapie ta druga duża kraksa też miała miejsce na prostej drodze. Tak jak pisałem wcześniej, nie da się fizycznie żeby wszyscy jechali z przodu. Nawet na autostradzie. A jak wszyscy pchają się do przodu to wtedy mają miejsce kraksy.