Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi. Nawet osoby początkujące są w stanie je pokonać. Wystarczy tylko odpowiedni trening i każdemu wyzwaniu będzie można podołać. W Polsce można znaleźć kilka takich tras, które stanowić będzie początek do tego, aby pokochać jazdę po górach. Gdzie można się wybrać? Oto najciekawsze propozycje.
Zanim jednak zostaną wymienione wszystkie trasy, w pierwszej kolejności warto przypomnieć o tym, że bardzo ważny jest także właściwy sprzęt. Koniecznością są rowery elektryczne górskie MTB. Inne mogą nie podołać temu wyzwaniu, ponieważ nie będą przystosowane do jazdy po wymagających odcinkach trasy.
Czas na to, aby zaprezentować kilka ciekawych tras, które znajdują się w Beskidach – w górach, które sąsiadują bezpośrednio z Ukrainą (to dlatego warto mieć na wszelki wypadek ze sobą dokumenty).
Wśród takich tras można wymienić:
Czy może być coś lepszego niż zwiedzanie Bieszczad na dwóch kółkach? Dzięki temu będzie można zobaczyć wiele cudownych miejsc. Wśród nich można wymienić trasę, która ma 121 km, ale jest łatwa. Przewyższenia wynoszą 545 m. Jej przebieg wygląda następująco: Polańczyk, Rajskie, Lutowiska, Smolnik, Ustrzyki Górne, Wetlina, Smerek.
Druga trasa jest trudna i ma zaledwie 34,5 km długości. Przewyższenia wynoszą z kolei 693 m. Start znajduje się w Cisnej. Potem jest Dołżyca, Wysokie Berdo, Przełęcz Orłowicza, Smerek i na końcu czeka na wszystkich Kalnica. Wszystkich tras nie trzeba pokonywać na raz. Warto po drodze się zatrzymać. Tym bardziej że nie brakuje także lokalnych atrakcji, które warto poznać. Odpoczynek na pewno wszystkim dobrze zrobi.
Oczywiście nie tylko Beskidy i Bieszczady mają ciekawe trasy. Następne w kolejności jest Dolny Śląsk, gdzie rowerzyści również będą w stanie się odnaleźć. Jedna z ciekawszych tras, której poziom można ustalić na średni, ma swój start Bardzie. Potem należy kierować się na rezerwat Cisowa Góra, Przełęcz Wilcza, Przełęcz Mikołowską, aby na końcu wrócić do Barda. Całość ma 21,5 km długości, a maksymalne przewyższenia wynoszą 240 m.
Na Dolnym Śląsku można także wybrać się na nieco trudniejszą trasę. Długość wynosi 39 km, a przewyższenia wynoszą 385 m. Start znajduje się Głuszycy Centrum. Następne na trasie są Schronisko Andrzejówka, Sokołowsko, Przełęcz pod Szpiczakiem, Przełęcz pod Czarnochem, Kamieniołom Melafirów. Meta także znajduje się w Głuszycy Centrum. Jak więc widać, w Polsce zdecydowanie jest gdzie jeździć rowerem.
Artykuł sponsorowany
Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).
Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.