Tour de France 2020: etap 12 – przekroje/mapki

Zapowiedź 12. etapu Tour de France. 10 września: Chauvigny – Sarran (218 km).

Po dwóch płaskich dniach, część dalsza przejazdu na wschód – najdłuższy etap tegorocznego Tour de France – doprowadzi kolarzy w Masyw Centralny. Podjazdy departamentu Correze być może nie są szczególnie trudne, lecz z pewnością utrudnią życie sprinterom i dadzą szansę do walki innym, czytaj uciekinierom. 

Peleton po raz pierwszy w historii wystartuje z miasteczka Chauvigny, kręcąc przez cały dzień na południowy-wschód. 51 kilometrów po starcie, przed jakimikolwiek trudnościami, czeka lotna premia w Le Dorat – może to znów opóźnić utworzenie ucieczki, bądź sprawić, że znajdą się w niej kandydaci do walki o zieloną koszulkę. 

Przez kolejne kilometry trasa powoli będzie robiła się bardziej pagórkowata, pojawią się pierwsze premie górskie. Około 65 kilometrów przed metą kolarze wjadą do departamentu Correze, a tam droga stanie się znacznie bardziej wymagająca. W pierwszej kolejności czeka Cote de la Croix du Pey, 5-kilometrowy podjazd trzeciej kategorii, ale niezbyt stromy, gdyż nachylenie wyniesie średnio 6%. 

Bardziej znaczący będzie podjazd pod Suc au May – prawie 4 kilometry wspinaczki, o średniej stromiźnie 7,7% – z którego do mety zostanie 25 kilometrów w pofałdowanym terenie. Nie jest to co prawda najtrudniejszy podjazd świata, lecz można tu będzie spróbować decydującego ataku po etap.

Finisz zaplanowano w Sarran, w której niegdyś mieszkał zmarły w 2019 roku prezydent Jacques Chirac. Teraz w tym mieście znajduje się poświęcone jego pamięci muzeum. Ostatnie 5 kilometrów prowadzi pod górę, ze średnim nachyleniem 2,6% – na pierwszych dwóch kilometrach stromizna momentami przekroczy jednak 7%, a w końcówce również pojawią się odcinki po 5-6%. 

Ten etap powinien być idealną szansą dla uciekinierów, dlatego też na początku można oczekiwać mocnej walki, aby znaleźć się na czele. Na ten etap ostrzyć sobie zęby powinien Greg van Avermaet (CCC Team), a w przypadku finiszu z peletonu, wysoko staną akcje Petera Sagana (Bora-hansgrohe), wciąż czekającego na pierwszy etapowy sukces na tegorocznej “Wielkiej Pętli”. 

Premie górskie na trasie
Côte de Saint-Martin-Terressus (104,5 km – 113,5 km przed metą; 1,5 km; 8,8%, kat. 4)
Côte d’Eybouleuf (121,5 km – 96,5 km przed metą; 2,8 km; 5,2%, kat. 4)
Côte de la Croix du Pey (177,5 km – 40,5 km przed metą; 4,8 km; 6%, kat. 3)
Suc au May (192,5 km – 25,5 km przed metą; 3,8 km; 7,7%, kat. 2)

Lotna premia
Le Dorat (51 km – 167 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 11:50, start ostry o 12:00, po 4,4-kilometrowym dojeździe. Planowany finisz: 16:57-17:27.

mapki: ASO/Geoatlas