Tour de France

Tour de France 2018. Geraint Thomas: “Po raz ostatni płakałem na swoim ślubie”

Tylko kataklizm może mu odebrać żółtą koszulkę. Jutro Geraint Thomas (Team Sky) zostanie zwycięzcą 105. Tour de France.

Tak jak bezbłędnie przejechał ostatnie dziewiętnaście etapów, tak świetnie poradził sobie z trasą czasówki przedostatniego dnia rywalizacji. Dziś Thomas wykręcił trzeci czas, finiszując za Tomem Dumoulinem (Team Sunweb) i minimalnie przegrał z Chrisem Froomem (Team Sky). Kilkusekundowe różnice pozwoliły mu utrzymać prowadzenie w wyścigu, o 1:51 przed Holendrem.

Nie wiem, co powiedzieć. To oszałamiające. Przez cały wyścig nie myślałem, że uda mi się wygrać, a nagle – wygrałem Tour. Brakuje mi słów, to po prostu niesamowite. Po raz ostatni płakałem na swoim ślubie

– podkreślił, przed kamerami nie kryjąc emocji.

Do wyścigu Walijczyk przystępował formalnie jako jeden z dwóch liderów w ekipie “Niebiańskich” – dopiero pierwsze etapy miały rozstrzygnąć czy to on czy Froome będzie przewodził aż do końca. W Alpach Thomas odniósł dwa zwycięstwa etapowe, triumfując w La Rosière i Alpe d’Huez i dzięki temu wypracował się przewagę nad pozostałymi rywalami. Choć urodzony w Kenii Brytyjczyk również trzymał się wysoko w ogólnym rankingu, a obaj zaprzeczali, iż kwestia lidera jest już rozstrzygnięta, było pewne, że w tym roku to 32-latek będzie miał szansę, aby zwyciężyć w wyścigu. 

Jeżeli jutro Thomas dojedzie do mety na Polach Elizejskich w peletonie, zostanie trzecim podopiecznym sir Dave’a Brailsforda, który triumfował w kraju nad Sekwaną, i pierwszym zwycięzcą w całej historii wyścigu pochodzącym w Walii. 

fot. ASO/Pauline BALLET

Spodziewany triumf Walijczyka jest o tyle niespodziewany, iż do tej pory ani razu nie ukończył żadnego “Wielkiego Touru” w czołowej dziesiątce, nie mówiąc już ani o podium, ani nawet o zwycięstwie. Podopieczny Brailsforda przez ostatnie lata rozwijał się stopniowo, z kolarza specjalizującego się w wyścigach torowych a później klasycznych na brukach przekształcając się w zawodnika zdolnego wygrywać początkowo mniejsze, a w ostatnich sezonach największe imprezy etapowe.

W Grand Tourach jego główną rolą była praca na korzyść liderów, w tym Froome’a, choć w 2015 roku niewiele zabrakło mu by Tur de France skończyć w ścisłej czołówce. W tym sezonie, wobec niepewności w sprawie startu Froome’a i jego próby połączenia startów w Giro i Tourze, Thomas do Francji pojechał jako jeden z dwóch liderów. Swoją pozycję i możliwości potwierdził wygrywając na Criterium du Dauphiné i zajmując trzecie miejsce na Tirreno-Adriatico. Ponadto został mistrzem Wielkiej Brytanii w jeździe indywidualnej na czas. 

Dziś czułem się dobrze, na trasie czasówki byłem mocny. Ba, czułem się naprawdę dobrze. Wiedziałem, że prowadzę. Czasami w zakrętach za mocno szarżowałem. [Dyrektor sportowy] Nico [Portal] kazał mi jechać spokojnie i się zrelaksować. Miałem zapewnić sobie zwycięstwo i udało mi się to zrobić

– przyznał. 

Jako ostatni startujący Thomas miał idealny przegląd sytuacji na trasie i wiedział, jak jechać, żeby zapewnić sobie zwycięstwo. Nie można było wątpić w jego umiejętności – przed rokiem na Tour de France potwierdził umiejętności w jeździe na czas, wygrywając w Düsseldorfie i dlatego wydawało się mocno prawdopodobne, że zdoła utrzymać się na prowadzeniu.

Nie wiem, co się ze mną dzieje. Wiedziałem, że jestem w stanie pokonać tych zawodników, ale dokonać tego na trasie największego wyścigu świata… To coś niesamowitego

– zakończył trzęsącym się głosem. 

Mikołaj Krok

Recent Posts

Najciekawsze górskie trasy rowerowe – dla początkujących i zaawansowanych

Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.

26 kwietnia 2024, 11:26

Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thibaua Nysa

Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.

25 kwietnia 2024, 20:50

Tour de Romandie 2024: etap 2. Thibau Nys triumfuje w Les Marécottes

Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.

25 kwietnia 2024, 17:20

Wyścig olimpijski i Tour de France Femmes celami Katarzyny Niewiadomej

Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…

25 kwietnia 2024, 08:41

Liege-Bastogne-Liege Femmes 2024. Jak Grace Brown ograła faworytki?

Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.

25 kwietnia 2024, 08:09

Tour de Romandie 2024: etap 1. Dorian Godon wygrywa, dublet Decathlonu

Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.

24 kwietnia 2024, 17:29