Mark Cavendish wystartuje w 109. edycji wyścigu Mediolan-San Remo, ale nie będzie walczył o zwycięstwo w najdłuższym klasyku świata.
Brytyjczyk, który w ostatnich tygodniach najpierw doznał wstrząśnienia mózgu i kontuzji szyi, a w ubiegłym tygodniu na trasie Tirreno-Adriatico uszkodził żebro, nie jest w pełni sił by myśleć o powtórzeniu sukcesu z 2009 roku. Wtedy, jako młodziutki sprinter, w niesamowitym pojedynku pokonał Heinricha Hausslera.
W tym roku zespół Dimension Data zdziesiątkowany został przez kontuzje. Problemy zdrowotne wykluczyły z rywalizacji doświadczonego Austriaka Bernharda Eisela oraz Holendra Toma-Jelte Slagtera, a poturbowany Cavendish do wyścigu przystąpi, ale raczej by pomóc kolegom, a nie by w wyścigu na Poggio i ku San Remo odegrać pierwsze skrzypce.
Zespół z RPA postawi najpewniej na Norwega Edvalda Boassona Hagena, któremu pomagać mają oprócz Cavendisha Mark Renshaw, Scott Thwaites, Julien Vermote, Jay Thomson oraz Stephen Cummings.
30-latek póki co nie zanotował godnego uwagi rezultat i dopiero odbudowuje formę po chorobie i operacji wycięcia woreczka żółciowego w grudniu 2017 roku. Norweg w przeszłości w ponad 290-kilometrowym klasyku zajął 10. miejsce (2015). Przed rokiem finiszował 19., a w tym roku spróbuje powalczyć, choć jego celami są wyścigi na brukach.
Sam Welsford wygrywa na Węgrzech. Fabio Jakobsen bez formy. Weź udział w Mistrzostwach Polski Branży Budowlanej. Wiadomości i wyniki ze…
Zapowiedź 6. etapu Giro d’Italia 2024. 9 maja (czwartek): Torre del Lago Puccini – Rapolano Terme (180 km ⭐️⭐️⭐️).
Francuz Benjamin Thomas, po ucieczce czterech zawodników, wygrał piąty etap Giro d’Italia.
Xi Jinping na Tourmalet. Mediolan San Remo kobiet coraz bliżej. Wiadomości z wtorku, 7 maja.
Zapowiedź 5. etapu Giro d’Italia 2024. 8 maja (środa): Genua – Lukka (178 km ⭐️⭐️).
Jonathan Milan wygrał w liguryjskim miasteczku Andora czwarty etap wyścigu Giro d’Italia. Liderem wyścigu pozostał Słoweniec Tadej Pogacar.