Danielo - odzież kolarska

Tirreno-Adriatico 2018. Mark Cavendish odesłany do domu [aktualizacja]

Marc Cavendish z rozbitą twarzą

Mark Cavendish nie nacieszył się długo Tirreno-Adriatico. Brytyjczyk upadł na pierwszym etapie wyścigu, spóźnił się na metę i został przez jury odesłany do domu.

Kolarz Dimension Data upadł w drugiej połowie etapu jazdy drużynowej na czas, prawdopodobnie z powodu najechania na dziurę w asfalcie. Dotarł do mety z krwawiącą twarzą i ponad 7 minutami spóźnienia do najlepszego czasu, jaki osiągnęła ekipa BMC Racing, przekraczając dozwolone 25% straty.

Cavendish został zabrany do szpitala na badania, a komisja sędziowska, niezależnie od obrażeń, nie zgodziła się na kontynuowanie przez niego wyścigu. Wieczorem grupa zawodnika podała, że “Manxman” ma pęknięte jedno żebro.

32-letni Brytyjczyk dwa tygodnie temu upadł przed startem ostrym do pierwszego odcinka Abu Dhabi Tour i również nie pojechał dalej. Jego przygotowania do Mediolan-San Remo (17 marca) pozostają w proszku.

Dziękuję wszystkim za wyrazy wsparcia. To frustrujące, co mi się dziś przydarzyło, zwłaszcza po niewielkim wstrząsie mózgu na Abu Dhabi, ale cieszę się, że obrażenia nie okazały się poważne. Mimo bólu naprawdę chciałem stanąć na starcie do drugiego etapu i dlatego jestem rozczarowany, że zostałem zmuszony do opuszczenia Tirreno

– napisał Cavendish.