Thibaut Pinot: “myślę, że Giro odpowiada mi najbardziej”

autor: Mikołaj Krok :: 26 kwietnia 2017, 06:58@miki_krok

fot. FDJ

Lider grupy FDJ na Giro d’Italia Thibaut Pinot zakończył swoje przygotowania przed 100. edycją “Corsa Rosa”.

W tym roku 26-latek zadebiutuje na trasie włoskiego Wielkiego Touru, przez co początek jego sezonu wyglądał nieco inaczej, niż w poprzednich latach.

Zdobywca białej koszulki najlepszego młodzieżowca Tour de France sprzed dwóch lat najpierw wystartował w Grand Prix Cycliste la Marseillaise, a następnie stawił się na Volta a la Communitat Valenciana i Vuelta a Andalusia. Potem zobaczyliśmy go na wyścigach Strade Bianche oraz Tirreno-Adriatico, gdzie zajął drugie miejsce na piątym etapie.

Ostatnim startem urodzonego w Mélisey Francuza był Tour of the Alps. Tam kolarz FDJ triumfował na trasie ostatniego odcinka i ukończył wszystkie etapy w czołowej “piątce”, lecz trzeciego dnia poniósł stratę do triumfatora i przez to w “generalce” zajął drugie miejsce.

To był kluczowy etap, a moja dyspozycja nie była dobra. W zasadzie on [Thomas] wtedy zyskał, goniąc na ostatnim kilometrze. Tam przegrałem cały wyścig. Nie było Seba Reichenbacha, a brakowało mi właśnie górala do pomocy. Niczego jednak nie żałuję

– podkreślił Pinot.

Teraz 26-letni zawodnik ma przed sobą start w “Corsa Rosa”. Jako że jest to 100. edycja wyścigu, na starcie w Alghero zobaczymy samą światową czołówkę. Oprócz Francuza, swój udział zapowiedzieli m.in. Nairo Quintana (Movistar Team), Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), Geraint Thomas i Mikel Landa (Team Sky), Ilnur Zakarin (Katusha-Alpecin), Tejay van Garderen (BMC), Tom Dumoulin i Wilco Kelderman (obaj Team Sunweb), Steven Kruijswijk (LottoNL – Jumbo) oraz Bauke Mollema (Trek-Segafredo).

Pinot twierdzi jednak, że rywalizacja nad Półwyspem Apenińskim może mu sprzyjać, głównie, gdyż jest to najtrudniejszy z trzech Wielkich Tourów. W tym roku podczas włoskiego wyścigu kolarze siedmiokrotnie będą walczyć na górskich etapach, podczas zarówno na trasie Tour de France jak i Vuelta a Espana znajduje się pięć takich etapów.

Myślę, że Giro odpowiada mi najbardziej. Nigdy tam nie byłem, ale tamtejsze wyścigi naprawdę mnie przekonują. Wiem również, że ta impreza jest inna, niż inne. Płaskie etapy są rzadkie, a często trzeba wspinać się na hopki w końcówce. Nie znudzę się

– stwierdził podopieczny Marca Madiot.

100. edycja Giro d’Italia rozpocznie się już 5 maja w Alghero, na Sardynii, a zakończy 28 maja czasówką w Mediolanie.