Kategorie: CzytelniaRecenzje

Mountain High – święte góry kolarstwa


Słowa Daniela Friebe’a i zdjęcia Pete’a Godinga przewodnikiem po najsłynniejszych wzniesieniach Europy.

Dla kibiców kolarstwa prawdopodobnie nie ma bardziej fascynującego tematu na książkę niż legendarne, znane z największych wyścigów podjazy. Któż bowiem ciesząc oczy zachwycającymi krajobrazami podczas Tour de France czy Giro d’Italia nie chciał choć raz znaleźć się „po tamtej stronie” ekranu, aby, tak jak zawodowcy, pokonać te same legendarne przełęcze? Jakie to jest uczucie?

Tego się nie dowiemy z “Mountain High”. Książka nie jest bowiem zapisem podróży autorów i ich własnych wyczynów. Zamiast tego, postawili sobie oni ambitne zadanie opisania znanych podjazdów z innej perspektywy – ich miejsca w historii kolarstwa oraz w sercach tych, którzy je zdobywali, a także znaczenia dla okolicy, nad którą górują.

Pozycja Daniela Friebe’a i Pete’a Godinga zbudowana jest w charakterystyczny sposób – przewracając kolejne strony, „wspinamy się” coraz wyżej, przekraczając przewyższenie ponad 3000 metrów. Autorzy nie skupili się więc jedynie na alpejskich i pirenejskich kolosach, dopuszczając do głosu „liliputy”, ważne dla historii kolarstwa, choć wysokością niewyrastające ponad swoją okolicę. Podróż zaczyna się praktycznie z poziomu morza, co pozwala opisać flandryjskie bergi i inne ważne wzniesienia regularnie pojawiające się przy okazji rozgrywania kolarskich monumentów. Wycieczka zakończy się natomiast na hiszpańskiej Vuelcie, po drodze odwiedzając „święte” dla kolarstwa góry.

Tre Cime di Lavaredo, Passo di Gavia, czy Col d’Iseran – już same te nazwy budzą respekt, a kibicom kojarzą się z walką na wymęczenie, wspaniałymi atakami i zapierającymi dech w piersiach widokami.

Należy zaznaczyć, że nie jest to schematyczny przewodnik. Każdemu podjazdowi, a jest ich pięćdziesiąt, poświęcono kilka stron. Obok pięknych zdjęć i opisu pełnego ciekawostek historycznych, kulturowych i sportowych, znajdziemy praktyczne informacje zawierające mapki, profile i parametry podjazdu, czyli to co obrazuje skalę trudności wzniesienia. Nie jest to więc wybór najwyższych szczytów, jakie można znaleźć na europejskich wyścigach, a raczej subiektywny (ale też niepełny, co przyznają sami autorzy) wybór tych najważniejszych, najpiękniejszych, najtrudniejszych. Tych, na których pisana była historia dyscypliny i tych, których historia związana jest blisko z kulturą regionalną. Tych naj…

Z doborem podjazdów można się zgadzać lub nie, niemniej prawie wszystkie ważniejsze dla europejskiego kolarstwa zostały zawarte w książce. Warto więc mieć ją pod ręką – w nadchodzącym sezonie prawie połowa z opisanych wzniesień pojawi się na trasach największych wyścigów. W dobie Internetu może nie przekonujący to argument, ale dla tych, którzy nadal wolą dotyk papieru i cenią sobie fachowość, na pewno wystarczający.

“Mountain High”

liczba stron: 223
język: angielski
wydawca: Quercus
rok wydania: 2011
format: okładka miękka, twarda

Łukasz Gadzała

Recent Posts

Tour de Romandie 2024. Thibau Nys uczy się szosowego rzemiosła

Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…

27 kwietnia 2024, 10:27

Tour de Romandie 2024. Luke Plapp: “Szczęśliwy Plapp to szybki Plapp”

Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…

27 kwietnia 2024, 09:02

Del Toro przed Rafałem Majką w Asturii | Zaproszenie na Memoriał Królaka

Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…

26 kwietnia 2024, 17:57

Tour de Romandie 2024: etap 3. Brandon McNulty wygrał czasówkę

Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.

26 kwietnia 2024, 17:42

Najciekawsze górskie trasy rowerowe – dla początkujących i zaawansowanych

Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.

26 kwietnia 2024, 11:26

Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thibaua Nysa

Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.

25 kwietnia 2024, 20:50