Danielo - odzież kolarska

MP Sobótka 2014: urodzinowy prezent Eugenii Bujak

Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) pierwszy dzień zmagań zakończyła ze złotym medalem w jeździe indywidualnej na czas elity kobiet, sprawiając sobie wymarzony urodzinowy prezent.

Bujak 20-kilometrową trasę pokonała o 33 sekundy szybciej niż broniąca tytułu Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans) i o 37-sekund szybciej niż wygrywająca klasyfikację orliczek Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv).

Zmagania rozgrywane były przy niesprzyjających warunkach pogodowych – padał deszcz, było ślisko, a na nawrotach trzeba było zachować wyjątkową ostrożność.

Pierwszym zawodniczkom było ciężko, kiedy ja jechałam to się troszkę uspokoiło, ale droga była mokra i trzeba było uważać, szczególnie na półmetku. Było ślisko, ale się udało

– powiedziała zadowolona zawodniczka po dekoracji.

Bujak obchodzi dziś także urodziny, a zwycięstwo w jeździe na czas i biało-czerwona koszulka to najpiękniejszy prezent, jaki mogła sobie wymarzyć.

To jest mój pierwszy tytuł mistrzyni polski na czas, o tym marzyłam i w końcu się udało. Fantastyczny prezent

– dodała promieniejąca zawodniczka słoweńskiej ekipy.

25-latka w sobotnie popołudnie stanie na starcie wyścigu ze startu wspólnego, gdzie broniła będzie tytułu wywalczonego przed rokiem na identycznej rundzie.

Będę musiała się bronić, ale takie odc inki lubię, trasa mi odpowiada. Zobaczymy, co się będzie działo. Polski peleton jest bardzo silny i na pewno będziemy walczyć do samego końca

– powiedziała z uśmiechem.

Przed mistrzynią Polski także inne wyzwania – już 4 lipca wystartuje w najważniejszej imprezie w kobiecym kalendarzu. Po 3. miejscu w Gracia Orlova, 2. w GP Gippingen i 4 w Giro del Trentino, czas na kobiece Giro d’Italia.

Forma idzie do góry i mam nadzieję, że się utrzyma , bo przede mną bardzo ważny start – Giro Donne. Ostatnie wyniki dobrze rokują, a ja chcę się tam pokazać się z jak najlepszej strony

– podkreśliła wychowanka klubu LUKS Feniks Czernica.