Właściciel duńskiej drużyny Tinkoff-Saxo Oleg Tinkov w wywiadzie dla Cyclingnews wyjawił, że chciałby na sezon 2015 zatrudnić prawdziwą śmietankę zawodowego peletonu, czyli Fabiana Cancellarę, Petera Sagana i Chrisa Froome’a.
Sezon 2014 traktuję nieco przejściowo. Kupiłem team w grudniu i nie byłem w stanie zmienić kilku rzeczy. Za budowę ekipy odpowiedzialny był Bjarne Riis. Mamy w grupie kilku bardzo dobrych kolarzy. Zdecydowałem się na zakup zespołu, a nie na budowę nowego od podstaw. Koszta są te same, ale nie muszę tak długo czekać na sukcesy
– powiedział Tinkov, który wcześniej próbował dogadać się z włosko-amerykańskim Cannondale.
Do pewnych zmian dojdzie dopiero w 2015 roku.
W przyszłym roku zespół się zmieni i to bardzo. Będziemy mieli kilka gwiazd, bardzo dobrych pomocników, sponsorów. Moim marzeniem jest sprowadzenie Cancellary, Froome’a, Sagana i Marka Cavendisha. Mielibyśmy naprawdę bardzo ciekawy skład. Mocny skład
– dodał Tinkov.
Na razie Tinkoff-Saxo musi jednak stawiać na Alberto Contadora, który ma powalczyć z „Białym Kenijczykiem” w Tour de France, Romana Kreuzigera, który celuje w wiosenne klasyki, oraz Rafała Majkę i Nicolasa Roche, którzy szykowani są na Giro d’Italia.