Tour de Pologne 2023: etap 3. Triumf Rafała Majki

Zobacz także...

• 
  Zwycięstwo Marty Lach | Wankiewicz na podium etapu Gracia
• 
  Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem
• 
  Zapowiedź Vuelta España Femenina 2024

27 Comments

1. 

   obywatel

   31 lipca 2023, 17:09 o 17:09

   Krecił po łuku moim zdaniem nie zajechał jak by to była prosta droga to owszem .Brawo Majka choć może w ten sposób zabrał Kwiatowi szansę na wygraną całego wyścigu …
2. 

   Łukasz Owsian Fanclub Samozwańczy eksperckie analizy

   31 lipca 2023, 17:13 o 17:13

   Finisz Majki niczym śmierdzący bąk w salonie na niedzielnym obiedzie u cioci. Bardzo niesportowe zachowanie, chyba sam wiedział co jest na rzeczy bo zaczął się tłumaczyć wogóle o to nie pytany.
   “Królewski” etap w którym robi się korek na finiszu i dojeżdża masowa grupa to też jakiś śmiech na sali. Czesław już powinien udać się na emeryturę.
3. 

   Łukasz Owsian Fanclub Samozwańczy eksperckie analizy

   31 lipca 2023, 17:18 o 17:18

   Dodatkowe wnioski:
   – Budziński znów goli Gerainta Thomasa, brawo!
   – kolejny rozczarowujący występ Łukasza Owsiana, chyba zamknę nieoficjalny fanklub;
   – jeszcze raz – Rafał Majka wstyd!
4. 

   igor

   31 lipca 2023, 17:38 o 17:38

   na emeryture to pana Piotra komentatora Tv.Bartek z Tomkiem się bronią.
5. 

   vip

   31 lipca 2023, 17:51 o 17:51

   Wydaje mi się, że Kwiato bardzo luźno jechał ostatnią hopkę, ma na pewno nogę na wygranie wyścigu. Dzisiaj potrzebne były umiejętności Valverde, żeby coś więcej ugrać, Michał takich nie ma, ale za to świetnie jeździ na czas, jednak Almeida i Mohoric też świetni czasowcy. Będą emocje, życzę bardzo Kwiatkowi wygranej!
6. 

   taktak

   31 lipca 2023, 18:55 o 18:55

   Ten wyscig to jakas porazka, nie da sie w 40milionowym kraju zorganizowac ciekawej trasy? Mam nadzieje ze polak nie wygra w generalce
7. 

   taki tam

   31 lipca 2023, 19:06 o 19:06

   Igor – dokładnie 🙂 Komentujący wyścig to załamka. Całkowicie nieprzygotowani. Na antenie szukali w internecie wyjaśnienia nazwy Srebrna Góra. A barokowe sanktuarium w Wambierzycach uzyskało styl “pałacowy”:)) I setki innych wpadek.
   Halo Tomku, halo Tomku….tu ziemia.
   P.S. Rafał jechał z przodu po swoim łuku. Pewnie nawet nie widział Michała. Kwiatkowski za późno zaatakował, gdy już było mało miejsca.
8. 

   ander_her

   31 lipca 2023, 19:38 o 19:38

   Zgred zachował się nie fair wobec Kwiato
9. 

   Tadeo

   31 lipca 2023, 20:59 o 20:59

   Miejsca do finiszu to pięta Ahillesa tego wyścigu. Tak pokrótce.
10. 

    Fabio

    31 lipca 2023, 21:55 o 21:55

    Trzeba przyznać, że kiepsko wygląda etap królewski ze sprintem z grupy – ja rozumiem, że panu Langowi bardzo zależy na kasie od miast poszczególnych (jako obywatel Krakowa nie narzekam ;)), ale trochę szkoda, że trasa jest zawsze tak banalna, a etapy, które są zapowiadane jako jakieś niewiadomo co są kończone finiszem z grupy.
11. 

    robbie

    31 lipca 2023, 22:30 o 22:30

    Chyba najlepsze miejsce na ściganie w Sudetach bo przełęcze znane z wielu wyścigów, 3tys. w pionie a wy narzekacie. Ech. Gdzie byście wjechali?
12. 

    reko

    31 lipca 2023, 23:06 o 23:06

    No właśnie…jeden narzeka na finisze, drugi że nie da się w 40mln kraju trasy zrobić. No sorry ludzie taki mamy klimat. Jeździ ktoś z Was w ogóle??? Lang zaliczył już wszystkie najwyższe miejscówki w historii wyścigu w PL, no może poza Okrajem i Stogiem Izerskim. Sorry był Orlinek, Podhale, dzisiejsze Sowie to kolarski sztos (Jugowska, Walimska, Woliborska, Srebrna Góra), była przecież Przehyba. Więcej się w tym kraju nie da bo nic więcej nie ma. Geografii nie oszukacie. Lang zmienił formułę wyścigu i chwałą mu za to. Sam narzekałem na te same trasy więc od 2 lat są mocne zmiany…i okazuje się, że też źle. Finisz na torze Poznań- pomysł super (co czwartek są tam kolarskie wyścigi), ale wszystko zepsuła pogoda. Sama trasa pierwszego etapu też spoko. Trasa drugiego etapu też oki choć może brakowało Podgórek itp. Dzisiaj wyciągnięty max z terenu, obsada wyścigu bardzo dobra jak na miejsce w kalendarzu. Z balonami trzeba się pogodzić i tyle. Za darmo wyścig się nie zrobi. Podajcie zatem propozycje fajnych tras i podjazdów na 1300- 1500m n.p.m w Polsce długich na 10km ze średnią ponad 8% lub ścianek 2-3km ze średnią 14%. Kiedyś ludzie tu narzekali, podawali propozycje i Lang posłuchał, może teraz też…
13. 

    taktak

    31 lipca 2023, 23:28 o 23:28

    Najlepiej skasowac ten wyscig i tyle, bo wstyd tylko
14. 

    taktak

    31 lipca 2023, 23:28 o 23:28

    Poza tym ja nie chce z podatkow placic na tour de balon
15. 

    Grun

    31 lipca 2023, 23:46 o 23:46

    reko
    Nie chcesz chyba powiedzieć, że trasy poszczególnych etapów są optymalne? Choćby piąty. Teoretycznie super trudny a zrąbany długim dojazdem do Bielska, które można poprowadzić całkiem inaczej a metę zrobić nie na tych durnych rundach tylko na Przegibku
16. 

    Juni 1983

    1 sierpnia 2023, 00:06 o 00:06

    Kraj narzekaczy, ludzie cieszcie się tym co jest. Wyscig spoko. Koszt organizacji około 10mln to skąd wziąść kasę jak nie od sponsorów
17. 

    taki tam

    1 sierpnia 2023, 00:13 o 00:13

    Lepsze podjazdy by się znalazły, tylko to wymaga sporych inwestycji. Bo to są leśne drogi szutrowe. A sporo jest takich prowadzących na wysokość 1200-1300m. Kwestia dogadania się z leśnikami, samorządami i ministerstwem sportu.
18. 

    zbig

    1 sierpnia 2023, 05:45 o 05:45

    chłopie, znasz kogoś kto by Polakowi dogodził ..😀
19. 

    kukura

    1 sierpnia 2023, 07:48 o 07:48

    lol będą betonować lasy, bo raz na 10 lat wyścig przyjedzie….
20. 

    Pawel K

    1 sierpnia 2023, 10:06 o 10:06

    “Kwestia dogadania się z leśnikami, samorządami i ministerstwem sportu.”
    uśmiałem się, rzeczywiście nic prostszego;)

    A tak na poważnie to mi się TDP podoba w tym roku, super widzieć 2 naszych asów walczących o zwycięstwa etapowe. Ciekawe ile lat będziemy musieli czekać żeby znowu moc się sprzeczać czy jeden z naszych zajechał drugiemu drogę na finiszu wyścigu klasy WT
21. 

    ander_her

    1 sierpnia 2023, 12:26 o 12:26

    W 2 etapie w Janowicach W mogli skręcić na Miedziankę 7,7 % 1,7 km dalej Wieściszowice 3,3 % 2,5 Km i odrazu Rędziny 10,0 % 3,3 Km nastepnie Przełecz kowarska 3,1 % 7,1 Km i na końcu Karpacz od ronda w Miłkowie tak jak było i to by była końcówka
22. 

    reko

    1 sierpnia 2023, 12:31 o 12:31

    @grun…tak są optymalne, ale nie idealnie. To nie jest rysowanie trasy wyścigu ołówkiem po mapie. Są jeszcze opinie policji, kwestie zabezpieczeń itp., no i miasto sponsor, które chce mieć finisz. Dla przykłądu pierwszy etap, kawałem za Poznaniem przed Suchym Lasem na odcinku 5km są 4 przejazdy kolejowe…i niewielka dziura czasowa aby wyścig przejechał i nie utknął gdzieś pomiędzy nimi. O tym musi myśleć organizator.
    @taki tam…no widzisz, czyli asfaltowych nie ma , ale może znajdą się szutrowe, ale trzeba położyć asfalt. Czyli to o czym mówiłem, brak infrastruktury…nikt nie położy asfaltu żeby wyścig raz na jakiś czas przejechał. To nie Hiszpania, czy Emiraty co nawet trochę góry dołożyli. Mi też marzyłby się etap do Karpacza przez Podgórki, Rudawy, Sosnówkę, dalej wjazd na Przełęcz Karkonoską (może meta), dalej zjazd na Czechy, podjazd przez Okraj i meta na Orlinku. No ale Karkonoska jest w takim stanie, że wyścig tam nie pojedzie, poza tym władze parku nie zainteresowane. Lang zaczął zmieniać wyścig, cieszcie się…bo jak zabraknie Majki, Kwiata i TdP do będziemy kibicować szosowym klasykom itp.
23. 

    Albert

    1 sierpnia 2023, 13:40 o 13:40

    @reko, no dobra, a co z tą Karkonoską? Chciałem tam na szosie wjechać, jest na prawdę taka tragedia?
24. 

    Grun

    2 sierpnia 2023, 00:31 o 00:31

    @reko o Poznaniu nie wypowiadam się, bo znam słabo, ale okolice Krakowa czy Bielska, Wisły bardzo dobrze. Problem w wyścigu TDP jest często taki, że właśnie pod kątem organizacyjno – policyjnym (korkowanie miast) itp też nie jest optymalizowane. Omijanie trudnych ścianek z minimalnym ruchem i idealnym asfaltem na porządku dziennym w imię… Nie wiem czego . Chyba wkurzania ludzi na głównych drogach. Ja rozumiem, że miasto startu czy mety to rzeczy finansowe, których nikt nie przeskoczy, ale to co dzieje się pomiędzy to zupełnie inna para kaloszy. Próbowałem kiedyś dobić się do Lang team, żeby pomóc przy planowaniu trasy charytatywnie że względu na znajomość terenu niestety bez jakiegokolwiek odzewu.
25. 

    charemski

    2 sierpnia 2023, 00:55 o 00:55

    Karkonoska tragedia serio i z każdym rokiem gorsza. Ale tutaj ““Kwestia dogadania się z leśnikami, samorządami i ministerstwem sportu.” + dodając do tego Czechów jest wg mnie realne. To mógłby być podjazd każdego kurde poloń. Prawie jak Angrilu czy Mont Ventoux.
    A co do królewskiego etapu i gór Sowich, tak jak i etapu 5., zdecydowanie za daleko od mety największe trudności. Brakowało też urozmaicenia krótkimi, sztywnymi i wąskimi ściankami. Tego przecież w okolicach Sowich i w ogóle w Polsce dostatek np. Walimska przez Słowackiego, Przełęcz Sokola skrótem do Rzeczki itp.
26. 

    Łukasz

    2 sierpnia 2023, 19:53 o 19:53

    Karkonoska jest niestety nierealna. Polskie Karkonosze to niewielki obszar (w porównaniu do Czech). I tego Parku Narodowego jest mało. Dyrekcja robi wszystko by turystyka skupiała się na szlakach i ochraniać tereny poza. Puszczenie wyścigu nawet nowym asfaltem oznacza natłok kibiców, którzy po prostu będą tam wszędzie włazili. A na to zgody nie będzie, bo się boją, bo park nie przetrwa, bo jest niewielki, bo hałas itd. Powodów znajdzie się tysiące. Wystarczy zobaczyć po polskich schroniskach. A Czesi mają wywalone i stawiają kolejne budy co kilkaset metrów. Prędzej po tej stronie będzie można wjechać na przełęcze 😉
27. 

    reko

    3 sierpnia 2023, 08:12 o 08:12

    @Albert -Karkonoska szosą do zrobienia, ale zjazd przez Czechy. Mtb, gravel na szerokim papciu prędzej.
    @charemski-podjazdy w Sowich które wymieniłeś są super, lubię je, ale na początku etapu nic by nie dały, poza skorkowaniem samochodowego peletonu. To zawodowcy, nikogo to nie zmęczy, blisko finały- dobra opcja. Karkonoska to jednak nie będzie polskie Angrillu- większość mówi ,że Przehyba i tak trudniejsza.
    @Łukasz- Karkonoska też się zgadzam, że nie realna. Czesi mają zupełnie inne podejście do Karkonoszy niż my. Wystarczy spojrzeć na schroniska, możliwość wjazdu rowerem gdzie się da (np.: do Lucni Boudy). Natomiast znając dobrze Karkonoszy od strony łażenia po nich to w pełni rozumiem władze parku…choć skoro można otworzyć Śnieżkę raz w roku na wyścig mtb, to dlaczego nie spróbować z Karkonoską. Remont tej drogi byłby jednak baaaardzo kosztowny i sam wygenerowałby duża ingerencję w środowisko. Trzeba by g robić między lipcem,a październikiem. Z drugiej strony przy ładnym asfalcie i jak ludzie zaczną tam na szosach zjeżdżać to pewnie trzeba by tam zrobić stały punkt medyczny.