Włoch Andrea Tafi wygrał 94. edycję Paryż-Tours.
94. edycja wyścigu Paris – Tours liczyła 254,5 km. Jeden z najstarszych i najdłuższych klasyków, typowo sprinterski, praktycznie bez podjazdów, jeżeli nie liczyć niewielkich hopków niedaleko mety.
Deszczowa i chłodna pogoda nie zachęcała do ścigania, co wykorzystał Sylvain Chavanel odjeżdżając od peletonu zaraz po starcie. Dołączył do niego Litwin Mindaugos Goncaras i dwójka ta wypracowała w pewnym momencie 35 minut przewagi.
Jeszcze 80 km przed metą różnica wynosiła ponad 28 minut, ale Francuz jechał już sam, a peleton wyraźnie przyśpieszył.
Około 190 kilometra od zasadniczej grupy odjechało 12 zawodników, szybko zbliżając się do słabnącego w oczach Chavanela. W pościgu znaleźli się: Andrea Tafi, Nico Mattan, Rik Verbrugghe, Erik Zabel, Andrei Tchmil, Rolf Sorensen, Alessandro Petacchi, Paolo Bettini, Gorazd Stangelj, Jann Kirsipuu, Daniele Nardello i nasz Zbigniew Spruch.
Tafi, Mattan i Verbrugghe po kilku kilometrach oderwali się od pozostałej dziewiątki, przez dłuższy czas jadąc z niewielką przewagą. Kiedy zaczęła rosnąć, z drugiej grupy, co chwila, kolejni zawodnicy próbowali doskoczyć do trójki, jednak początkowo bez efektu.
Chavanel został już z tyłu i na 28 km przed metą czołowa grupka prowadziła z 24 sekundową przewagą nad Stangeljem, Tchmilem, Nardello i Bettinim oraz 39 sekundową nad pozostałą piątką.
3 km dalej zaatakował Tafi i samotnie pojechał po zwycięstwo. Za jego plecami grupki zaczęły się łączyć, tak, że 12 km przed metą praktycznie znów powstała 11-osobowa grupa. Jednak nie do końca, gdyż Tchmil z Nardello chwilę wcześniej pognali za Tafim.
Ostatnie kilometry to jeden wielki magiel, dopiero na ostatnim kilometrze można było się zorientować co działo się za plecami Tafiego, Tchmila i Nardello (w kolejności na mecie).
Czwarty przyjechał Bettini, a zaraz za nim Spruch walczył z Stangeljem i Verbrugghe o 5. miejsce, jednak sił mu nie starczyło.
Lider Pucharu Świata, Erik Zabel, finiszował jedenasty, ale jeszcze nie może świętować zwycięstwa. Tchmil, aby zdobyć puchar, musi wygrać ostatni wyścig – Giro di Lombardia, a Zebel nie być wyżej niż na 7 pozycji. Spruch dzięki siódmej pozycji w Paris – Tours powrócił do pierwszej dziesiątki klasyfikacji PŚ (z 11. na 8. pozycję).
Wypowiedzi bohaterów wyścigu:
Andrea Tafi:
To była najlepsza odpowiedź Antoniemu Fusi, który nie wybrał mnie do składu reprezentacji na mistrzostwa świata. Jeszcze dwa dni temu mówił, że jestem bez formy. W przyszłą niedzielę, będę oglądał mistrzostwa w TV, ale już wiem, że będę żałował iż mnie tam nie ma. Plouay byłby dobrym dla mnie wyścigiem, a tak mam nadzieję że zwycięży Bartoli lub Bettini.
Andrei Tchmil:
Mapei było dziś najsilniejszą ekipą, więcej zawodników tej grupy znalazło się w decydującej ucieczce. Co do Pucharu Świata, bardzo ciężko będzie zwyciężyć w Tour of Lombardy.
Zbigniew Spruch:
Kilka razy próbowałem uciekać, ale cały czas ktoś za mną gonił. Kiedy już mnie grupa dochodziła, ktoś inny kontrował i nie było silnych, by go pogonić. Szansa na rewanż może być podczas mistrzostw świata.
Czołówka wyścigu:
1. Andrea Tafi (Ita) Mapei-Quick Step 6.38.14 (38.34 km/h) 2. Andrei Tchmil (Bel) Lotto Adecco 0.39 3. Daniele Nardello (Ita) Mapei-Quick Step 4. Paolo Bettini (Ita) Mapei-Quick Step 1.36 5. Gorazd Stangelj (Slo) Liquigas Pata 1.39 6. Rik Verbrugghe (Bel) Lotto Adecco 7. Zbigniew Spruch (Pol) Lampre-Daikin 8. Rolf Sorensen (Den) Rabobank 2.00 9. Jann Kirsipuu (Est) Ag2R Prevoyance 2.05 10. Alessandro Petacchi (Ita) Fassa Bortolo 11. Erik Zabel (Ger) Team Deutsche Telekom 12. Nico Mattan (Bel) Cofidis 2.09 13. Peter Van Petegem (Bel) Farm Frites 3.44 14. Frank Hoj (Den) La Francaise Des Jeux 15. Fabio Baldato (Ita) Fassa Bortolo 16. Leon Van Bon (Ned) Rabobank 17. Mirko Celestino (Ita) Team Polti 18. Fréderic Guesdon (Fra) La Francaise Des Jeux 19. Sébastien Hinault (Fra) Credit Agricole 20. Nicola Loda (Ita) Fassa Bortolo 21. Andrej Hauptman (Slo) Vini Caldirola-Sidermec 22. Christophe Mengin (Fra) La Francaise Des Jeux 23. Marcus Zberg (Swi) Rabobank 24. Ludovic Auger (Fra) Big Mat-Auber 93 25. Marco Zanotti (Ita) Liquigas Pata 26. Christophe Detilloux (Bel) Lotto Adecco 27. Rolf Aldag (Ger) Team Deutsche Telekom 28. Chris Peers (Bel) Cofidis 29. Bo Hamburger (Den) Memorycard-Jack&Jones 30. Aart Vierhouten (Ned) Rabobank
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…