Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Eneco Tour 2014

Jeszcze nie opadły emocje po Tour de Pologne, a już w poniedziałek ruszy kolejna tygodniówka zaliczana do WorldTouru – Eneco Tour. 

Wyścig  prowadzi malowniczymi terenami Belgii i Holandii. W swojej siedmioletniej historii impreza przeszła zauważalną ewolucję początkowo był to wyścig przeznaczony dla sprinterów i dobrych czasowców. Teraz, aby zabłysnąć, trzeba dobrze pokonywać pagórki i sekcje brukowe.

Trasa:

11 sierpnia – Etap 1: Terneuzen – Terneuzen (183,1 km)

Eneco-Tour-Stage-1-1406968984

Rywalizację otworzy płaski etap, który swój początek i metę będzie miał w mieście położonym w prowincji Zelandia – Terneuzen.

12 sierpnia – Etap 2: Waalwijk – Heusden (175,8km)

Eneco-Tour-Stage-2-1406969007

Kolejna szansa dla sprinterów. Tym razem kolarze wystartują z Waalwijk słynącego z zadziwiającego kościoła “Sint Janskerk” (Kościół św. Jana) oraz przemysłu obuwniczego. Natomiast ściganie zakończą w położonym w Brabancji Północnej – Hueusden.

13 sierpnia – Etap 3: Breda – Breda(ITT) (9,6 km)

Eneco-Tour-Stage-3-ITT-1406969048 Trzeci dzień to szansa dla dobrych czasowców. Niespełna 10 kilometrów jazdy indywidualnej na czas po ulicach Bredy może bardzo ubarwić wyścig. Powstaną pierwsze różnice, a zwodnicy, którzy stracą czas będą zmuszeni do ataku na kolejnych etapach.

14 sierpnia – Etap 4: Koksijde – Ardooie (179,1 km)

Eneco-Tour-Stage-4-1406969068Czwarty etap będzie ostatnią szansą dla klasycznych sprinterów. Peleton wyruszy z Koksije – miasta związanego z kolarstwem. W 1994 roku zorganizowano tu mistrzostwa świata w kolarstwie przełajowym, ponad to Coxyde kojarzone jest z wyścigiem Driedaagse van De Panne-Koksijde, który zahacza o miasto co roku. Finisz zostanie rozegrany w pięknie położonym Ardooie.

15 sierpnia – Etap 5: Geraardsbergen – Geraardsbergen (162,5km)

Eneco-Tour-Stage-5-1406969088Eneco-Tour-Stage-5-1406969111

Piąty dzień powinien wprowadzić do rywalizacji wiele emocji. Kolarze będą krążyć po terenach Flandrii, dzięki czemu pokonają kilka podjazdów znamiennych dla takich wyścigów jak Ronde van Vlaanderen i Omloop Het Nieuwsblad. Czekają nas (tzn. kolarzy), strome, brukowe flandryjskie wspinaczki. Etap odsieje plewy od ziarna i wyklaruje czołówkę klasyfikacji generalnej.

Po przejechaniu 100 kilometra kolarze wjadą na rundę zawierającą kombinację bergów odpowiednio Eikenmolen – Denderoordberg – Muur van Geraardsbergen – Bosberg – Onkerzelestaat, którą pokonają dwa razy. Na trzeciej rundzie usytuowano metę, a zawodnicy finiszowali będą Muur van Geraardsbergen – legendzie Flandrii – De Muur.

16 sierpnia – Etap 6: Heerlen – La Redoute (Aywaille) (173,9 km)

Eneco-Tour-Stage-6-1406969139Eneco-Tour-Stage-6-1406969165

Szósty etap to kolejne ciężkie tereny. Tym razem organizatorzy zafundowali nam ardeńskie podjazdy rodem z Liege-Bastogne-Liege. Etap może okazać się kluczowy ze względu na strome “cotes”, których do pokonania będzie aż 11. Kluczowe powinny okazać się dwie ostatnie rundy. Każda z nich będzie zawierała cztery podjazdy: Côte de Fraiture – Côte de Chambralles – Côte de Niaster – Côte de La Redoute. Meta została wyznaczona na kojarzonej ze Staruszką Reducie, co powinno uatrakcyjnić widowisko.

17 sierpnia – Etap 7: Riemst – Sittard-Geleen (183,4 km)

Eneco-Tour-Stage-7-1406969192Eneco-Tour-Stage-7-1406969222

Na zakończenie peleton wkroczy na szosy Limburgii i poprzecina szczyty podjazdów wyścigu Amstel Gold Race. Charakterystyka tych hopek nie jest trudna i ciężko na nich wypracować sobie dużą przewagę. Jednak kto, nie próbuję ten nie wygrywa. Jedno jest pewne, licznych ataków nie zabraknie.

Lista startowa:

W Eneco Tour wystąpi 20 profesjonalnych ekip, 18 z licencją WorldTour i dwie z dzikimi kartami – TopSport Vlaanderen – Baloise i Wanty – Groupe Gobert.

Z “jedynką” do wyścigu przystąpi ubiegłoroczny triumfator – Zdenek Stybar (Omega Pharma-Quick Step). Po bardzo dobrych ubiegłorocznych występach, czeski zawodnik spokojnie wchodzi w sezon. W tym roku został już przełajowym mistrzem świata oraz mistrzem Czech, a także zameldował się na 7. miejscu w Mediolan-San Remo i 5. w Paris-Roubaix. Jego głównymi celami w tym sezonie są mistrzostwa świata, Vuelta a Espana i właśnie Eneco Tour, gdzie chce obronić tytuł sprzed roku. Po długiej przerwie do ścigania wróci kolega zespołowy Czecha – Tom Boonen. Turbo Tom ma kolejny kiepski sezon, ciężko spodziewać się od niego fajerwerków. Takowe planuje odpalić na wrześniowych mistrzostwach świata.

Po zwycięstwo na Eneco Tour przyjedzie z pewnością Tom Dumoulin (Giant-Shimano). Młody Holender ciągle się rozwija, co pokazują wyniki – 3. miejsce w Baloise Belgium Tour, 5 w Tour de Suisse oraz 2. miejsce na etapie jazdy indywidualnej na czas w ostatnim Tour de France. W tym roku wszystkie argumenty są po jego stronie – jest świetny na czas oraz poprawił jazdę w górach. Jednak nie wiemy jak jego organizm poradzi sobie z zmęczeniem. W sprinterskich finiszach w barwach Giant-Shiamano swoich sił próbował będzie Luka Mezgec.

Wysokie aspiracje ma Lars Boom. Triumfator z 2012 roku ma niezbyt udany sezon. Jedynym wynikiem godnym wyróżnienia jest zwycięstwo na brukowym etapie Tour de France. Dlatego w drugiej części sezonu będzie chciał pokazać, że pierwsza część sezonu była wypadkiem przy pracy. Obok Booma w barwach Belkinu zobaczymy brukowego terminatora – Sepa Vanmarcke oraz 10. zawodnika Tour de France i 2. Clasica San Sebastian – Bauke Mollemę.

Lotto Belisol poprowadzi Andre Greipel z nadzieją na zwycięstwa na  płaskich etapach. W generalce powinni powalczyć Jurgen Roelandts i Jelle Vanendert.

W ramach przygotowań do mistrzostw świata wyścig Eneco Tour postanowili wykorzystać dwaj Belgowie jeżdżący w barwach BMC Racing Team – Phillipe Gilbert i Greg Van Avermet. Trasa wyścigu powinna im odpowiadać i jeśli pojadą na maksimum swoich możliwości to mogą stanąć na najwyższym stopniu podium tej imprezy.

Na czele rozpadającego się Cannondale stanie zdobywca zielonej koszulki tegorocznego Tour de France – Peter Sagan. Słowak ma niezbyt udany sezon, odniósł kilka zwycięstw jednak nie w najważniejszych dla siebie wyścigach. Z tego powodu postanowił zmienić otoczenie i od nowego sezonu będzie ścigał się w Tinkoff-Saxo. Na Eneco przyjeżdża, aby dobrze przygotować się do wrześniowych mistrzostw świata. Ciężko po Peterze oczekiwać dobrej pozycji w generalce, jednak na pewno powalczy o etapowe łupy.

Wszyscy są ciekawi z jakim nastawieniem do Holandii przyjedzie Fabian Cancellara (Trek). Po udanej pierwszej części sezonu Spartakus spuścił z tonu i spokojnie przygotowuje się do mistrzostw świata. Wszyscy wiemy, że Szwajcar jest znakomitym kolarzem, jednak w jego palmares brakuje jednego ważnego wyróżnienia – złotego medalu mistrzostw świata ze startu wspólnego. Czas ucieka, a Fabian nie jest już najmłodszy, dlatego druga część sezonu jest w pełni podporządkowana wrześniowemu czempionatowi. Z tego powodu jego dyspozycja na Eneco jest wielką zagadką.

W bardzo silnym składzie na holendersko-belgijskich szosach wystąpi Team Sky. Pierwsze skrzypce powinien grać dwukrotny triumfator imprezy – Edvald Boasson Hagen, jednak jego forma daleka jest od ideału i nie można zbyt wiele od niego wymagać. Norwega godnie zastąpić może Ian Stannard, który wraca po kontuzji jakiej doznał na wyścigu Gandawa-Wevelgem. Ponad to z dobrej strony powinien się zaprezentować Geraint Thomas.

Liderem ekipy Garmin Sharp będzie mistrz Holandii – Sebastian Langeveld, natomiast Orikę GreenEdge poprowadzi Jens Keukeleire wspólnie z Matthew Harley’em Gossem.

Po nieobecności na Tour de France do ścigania wraca francuski sprinter Nacer Bouhanni. Będzie on liderem podporządkowanej mu ekipy FDJ.fr. Na czele rosyjsko-duńskiego Tinkoff-Saxo stanie z kolei Matti Breschel.

Na trasie zobaczymy również zwycięzcę z 2007 i 2008 roku – Ivana Gutierreza. Będzie on liderem Team Movistar. Formę na Vueltę szlifuje Sacha Modolo (Lampre-Merida), a Eneco Tour jest dla niego idealną okazją do przetestowania swoich umiejętności sprinterskich.

Bardzo aktywni będą zawodnicy ekip z dzikimi kartami – widoczni będą m.in.  jak Michael Van Staeyen, Yves Lampaert (Topsport Vlaanderen – Baloise), Bjorn Leukemans, Roy Jans, Laurens de Vreese i Jean – Pierre Drucker (Wanty – Groupe Gobert).

Pełna lista startowa tutaj.

Historia:

Eneco Tour jest imprezą rozgrywaną od 2010 roku, jednak początki wyścigu sięgają 1948 roku. Wtedy po raz pierwszy rozegrano Tour of Netherlands, ale regularne zmagania odbywają się dopiero od 1975 roku. W roku 2000 zmieniono nazwę na Eneco Tour, a od 2005 wyścig zaliczany jest do prestiżowego cyklu UCI ProTour.

Nazwa pochodzi od głównego sponsora – kompanii energetycznej Eneco. Organizatorzy poprzez wyścig starają się zbliżyć do siebie kraje Beneluxu, dlatego co roku etapy odbywają się w Belgii i Holandii. Niedawno planowano zmianę nazwy imprezy na Tour of Benelux, jednak trasa wyścigu ani razu nie przebiegała po terenach Luksemburga, co wyklucza taki manewr.

Organizatorzy prowadzą podczas wyścigu cztery klasyfikację – generalną (biała koszulka), punktową (czerwona), najaktywniejszego (czarna) i drużynową.

W Eneco Tour dotychczas triumfowali: Bobby Julich (2005). Stefan Schumacher (2006), Ivan Gutierrez (2007, 2008), Edvald Boasson Hagen (2009, 2011), Tony Martin (2010), Lars Boom (2012) i Zdenek Stybar (2013).

Tym razem w wyścigu zabraknie reprezentantów Polski. Najlepszym wynikiem w Eneco może się pochwalić Michał Kwiatkowski, który dwa lata temu ukończył wyścig na 8. miejscu.

Transmisja:

Wyścig będzie pokazywany na kanałach Eurosportu. Godziny początku transmisji będą wahać się między 14:45, a 15:45.