Danielo - odzież kolarska

Katarzyna Niewiadoma: “jestem szcześliwa, że skończyłam na podium”

Kasia Niewiadoma na podium Ronde van Vlaanderen 2024

Katarzyna Niewiadoma wywalczyła drugie miejsce w Ronde van Vlaanderen, co jest jej najlepszym wynikiem w kluczowym wyścigu na brukach Flandrii.

29-letnia zawodniczka z niemieckiej ekipy Canyon//SRAM na finiszu przegrała tylko z mistrzynią Włoch, Elisą Longo Borghini (Lidl-Trek).

To był taki trudny wyścig przez pogodę. Jeśli mam być szczera, jestem szcześliwa, że skończyłam na podium. To jest bardzo dobry prognostyk na kolejne wyścigi. Jestem bardzo zadowolona z formy

– powiedziała zaraz po wyścigu przed kamerami Eurosportu.

Polka radziła sobie bardzo dobrze w zimnych i deszczowych warunkach, na Koppenbergu odjeżdżając m.in. z Elisą Longo Borghini i Marianne Vos. Grupka Polki zyskała przewagę nad przedstarotwymi faworytkami: Demi Vollering i Lotte Kopecky. Dwójka musiała gonić i choć udało im się dojechać, kluczowa wspinaczka na Paterberg należała do ekipy Lidl-Trek, która do ataku na ostatnich 20 kilometrach wypuściła Shirin van Anrooij.

Do Holenderki na Paterbergu dołączyć chciała jej drużynowa koleżanka, Longo Borghini, a Niewiadoma jako jedyna była w stanie podpiąć się pod tę akcję. Trójka dojechała na metę, a finisz o zwycięstwo rozegrał się między mistrzynią Włoch i Polką.

To było bardzo fajne uczucie, odjechać prawie wszystkim na Paterbergu, z Elisą. Dziś wszystkie zespoły miały problemy z ustawieniem, deszcz uczynił wyścig niebezpiecznym i wariackim. Na Koppenbergu byłam dobrze ustawiona dzięki koleżankom i to pozwoliło mi znaleźć się w czołówce i stworzyć tę sytuację dla siebie

– relacjonowała Niewiadoma.

29-letnia Polka poprzednio pięć razy kończyła Wyścig Dookoła Flandrii w czołówce: rok temu była piąta, w 2019 roku szósta, w 2017 i 2022 ósma, a 2 2018 dziewiąta.

W tym sezonie Niewiadoma ponownie celuje w kwietniowe Ardeńskie Klasyki, ale jej przygotowania uległy zmianie. Ekipa zdecydowała o redukcji dni wyścigowych i wysłaniu Polki na zgrupowanie wysokogórskie, co sprawiło, że przed przyjazdem do Flandrii miała ona za sobą tylko sześć dni wyścigowych.

W tym roku zmieniłam podejście, zmniejszyłam ilość dni wyścigowych i skupiłam się na treningu wysokogórskim. Cieszę się, że nogi są tak dobre, jak chciałam

– przyznała Niewiadoma.

Polka w kolejnych tygodniach wystartuje w Amstel Gold Race (14 kwietnia), Strzale Walońskiej (17 kwietnia) i w Liege-Bastogne-Liege (21 kwietnia).

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.