Ronde van Vlaanderen 2024. Canyon//SRAM w poszukiwaniu zwycięstwa

Ekipa Canyon//SRAM przystępuje do wyścigu Ronde van Vlaanderen z zamiarem walki o zwycięstwo. W składzie na niedzielę pojadą Katarzyna Niewiadoma i Chloe Dygert, ale triumf Polki czy Amerykanki byłby niespodzianką.

Niemiecki zespół w tym sezonie nie liczył się w grze o zwycięstwa w klasykach: póki co najlepsze wyniki zapisały Soraya Paladin (4. w Trofeo Alfredo Binda) i Katarzyna Niewiadoma (4. w Strade Bianche) oraz Chloe Dygert (6. w Classic Brugge-De Panne).

W roli faworytek wystąpią zawodniczki ekipy SD Worx-Protime, które dominują rywalizację, oraz ekipa Lidl-Trek.

Niewiadoma, która w klasykach jest nominalnie liderką zespołu, w tym sezonie zmieniła przygotowania i po Strade Bianche pojechała na obóz wysokogórski na Teneryfie. Start na brukach będzie jej pierwszym występem po dużym bloku treningowym. Dygert z kolei startowała tylko dwa razy i choć na finiszu radziła sobie nieźle, to jej dyspozycja na bergach pozostaje zagadką.

Niewiadoma nie odstawała fizycznie od zawodniczek SD Worx-Protime, ale w finałach klasyków zwykle zostawała sama w starciu z dwiema najmocniejszymi zawodniczkami w peletonie, co od kilku lat kończyło się wysokimi miejscami, ale nie zwycięstwem.

Nasz zespół nigdy nie wygrał tego wyścigu i chcemy to zmienić. Chcemy wygrać Wyścig Dookoła Flandrii. To byłby świetny sposób na podziękowanie partnerom i sponsorom

– powiedziała Polka w komunikacie prasowym zespołu.

Gandawa-Wevelgem nie poszła po naszej myśli. Nie miałyśmy zawodniczek w finale, aby wesprzeć Chloe. Jesteśmy głodne wyniku. “Flandria” to inny wyścig, mamy inny skład, a w nim kilka mocnych kart. Jesteśmy zmotywowane, aby nie powtórzyć błędów z przeszłości

– przyznała Tiffany Cromwell, kapitan zespołu.

Niewiadoma i Dygert w niedzielę pojadą w towarzystwie Szwajcarki Elise Chabbey, Włoszki Sorayi Paladin, Brytyjki Alice Towers i Cromwell, dla której będzie to 12. występ w Ronde van Vlaanderen.