Danielo - odzież kolarska

Mediolan-San Remo 2024. Mathieu van der Poel zaufał, a Jasper Philipsen nie zawiódł

Uśmiechnięty Jasper Philipsen z nagrodą za zwycięstwo w Mediolan-San Remo na ramieniu

Jasper Philipsen w wieku 26 lat dołączył do elitarnego grona zwycięzców jednego z pięciu monumentów.

Belg przetrwał wszystkie przeciwności trasy Mediolan-San Remo, aby na końcu rozegrać perfekcyjny finisz, otrzymując przy tym wsparcie ze strony nie byle kogo, bo ubiegłorocznego zwycięzcy, Mathieu van der Poela.

To jeden z niewielu pomników, które mogę wygrać. Jestem szczęśliwy i dumny, zwłaszcza po tym jak rozprowadził mnie Mathieu van der Poela. Cały dzień był szybki, ale przez cały czas czułem się bardzo dobrze. Wierzyłem, że dam radę, jednak wszystko musiało pójść perfekcyjnie.

Szczególnie bałem się Madsa Pedersena. Nie spodziewałem się, że Matthews będzie tak dobry. Sprint po 300 kilometrach jest zawsze nieprzewidywalny, ale na szczęście stać mnie było na te pięć centymetrów więcej do zwycięstwa. To naprawdę niesamowite. Muszę jeszcze w to uwierzyć. Spełniłem swoje marzenie

– powiedział Philipsen zaraz za metą.

Van der Poel nie wyglądał na zmartwionego. Wszak zwycięstwo pozostało w rodzinie Alpecin-Deceuninck.

Jasper przed Poggio powiedział mi, że ma dobre nogi, dlatego już wiedziałem, co robić. Sam mogłem zafiniszować, lecz jeśli on powie, że ma dobre nogi, to mu wierzę. Ufamy sobie nawzajem.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.