Danielo - odzież kolarska

Poels o niedorzecznościach wyścigu olimpijskiego | Dania doczeka imprezy WorldTour

Sprawa Ciana Uijtdebroeksa zaszkodzi kolarstwu? Wiadomości z czwartku, 14 grudnia.

Wiadomości:

Wciąż nie widać szans na polubowne rozwiązanie sprawy Ciana Uijtdebroeksa. 20-letni Belg pomimo obowiązującego do 2024 roku kontraktu z Bora-hansgrohe, odszedł z niemieckiego zespołu, wiążąc się nową umową z Visma | Lease a Bike.

Wszystko wskazuje na to, że drużynę Uijtdebroeksa na przyszły sezon będzie musiał wskazać sąd, gdyż niemiecki zespół będzie domagał się wypełnienia umowy.

Przedstawimy nasze obiektywne dowody na sali sądowej. Cian może podzielić się swoim i wtedy zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wyrok będzie ważny dla kolarstwa. Zwykle umowa to umowa. Odstąpienie jest możliwe, pod warunkiem, że wszystkie strony na to przystaną. Jeżeli kontrakty nie mają już żadnej wartości, to mamy problem w kolarstwie. Każdy, kto na ten temat wypowiada się, musi być tego świadomy

– powiedział Rolf Aldag, dyrektorem ds. sportu w Bora-hansgrohe, na „The Cycling Podcast”.


W przepełnionym na maksa kalendarzu WorldTour w 2025 roku ma się znaleźć nowy wyścig.

Jednodniowe zawody, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, będą nosić nazwę WorldTour Copenhagen.

Według „Ekstra Bladet” linia startu znajdzie się w Roskilde, a trasa zaprowadzi do centrum Kopenhagi. Wydarzenie planowane jest na maj lub czerwiec.


Wout Poels skrytykował obecny format wyścigu olimpijskiego. Nie dość, że peleton liczył będzie zaledwie 90 zawodników, to w części zostanie złożony z amatorów.

Myślę, że to niedorzeczne, co zostało zrobione. Miałem już okazję zobaczyć ten cholerny breakdance na Igrzyskach. Odnoszę wrażenie, że w ciągu ostatnich 10 lat kolarze naprawdę zaczęli bardziej celować w Igrzyska Olimpijskie, dlatego naprawdę szkoda, że teraz obowiązuje przepis o 90-osobowym peletonie

– ubolewa 36-latek w rozmowie z „GCN”.

Według Poelsa dawanie szansy występu na Igrzyskach słabym zawodnikom jest szkodliwe dla sportu.

To niedorzeczne, ponieważ na starcie nie ma wszystkich najlepszych kolarzy. Kraje bez wyników w kolarstwie mogą wystawić zawodników, którzy nie są w stanie przejechać nawet 10 kilometrów. To fajna olimpijska idea, ale tak naprawdę nie sprawdza się. Peleton złożony z dziewięćdziesięciu kolarzy odbiera blasku wydarzeniu. Mamy tylko trzech kolarzy z Holandii, a jeśli twój zespół składa się z trzech zawodników, to właściwie nie można kontrolować wyścigu. Trzeba dogadywać się z innymi reprezentacjami. Jeśli jednak zapytasz mnie, czy chcę jechać do Paryża, to wciąż chcę.