Nairo Quintana zdobywcą Tour des Alpes Maritimes et du Var 2022

Nairo Quintana (Arkea Samsic) wygrał wyścig Tour des Alpes Maritimes et du Var (2.1).

Kolumbijczyk dwa razy atakował po zwycięstwo: w sobotę przegrał tylko z Timem Wellensem, w niedzielę zgubił konkurentów i samotnym zwycięstwem przypieczętował triumf w klasyfikacji generalnej.

Dla 32-latka to drugie zwycięstwo w wyścigu etapowym w tym sezonie: w tym miesiącu okazał się najlepszy w Tour de la Provence. Na podium Tour des Alpes Maritimes et du Var towarzyszyli mu Tim Wellens (Lotto Soudal) i Guillaume Martin (Cofidis).

Wyścig na 23. miejscu ukończył Łukasz Owsian (Arkea Samsic), a na 79. Łukasz Wiśniowski (EF Education-EasyPost) .

Francuska etapówka składała się z trzech odcinków. W piątek szansę dostali sprinterzy, natomiast w sobotę w finale czekały dwa podjazdy: Col des Quatre Chemins (3,3 km, 7,6%) oraz Col d’Eze (7,3 km, 5,8%) na 6 kilometrów przed metą. Finał rozgrywany wokół Nicei koncentrował się wokół podjazdu Col de Saint Roch (6,5 km, 6,4%), wyrastającego 23 kilometry przed metą.

Caleb Ewan błysnął w sprincie

Piątkowe zmagania na swoją korzyść rozstrzygnął Caleb Ewan (Lotto Soudal), który na finiszu pokonał Francuzów Anthony’ego Turgisa (TotalEnergies) oraz Nacera Bouhanniego (Arkea Samic).

Łukasz Owsian na metę dotarł jako 35., a Łukasz Wiśniowski finiszował na 65. miejscu, ze stratą 33 sekund.

Wellens przed Quintaną

Quintana i Wellens do walki wkroczyli na drugim etapie. Belg okazał się lepszy od Kolumbijczyka i zdobył prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu.

Wellens musiał mocno zaginać się, aby dopaść Kolumbijczyka, który wyprowadził atak na Col d’Eze. Nad zawodnikiem Lotto Soudal zyskał kilka sekund, ale ten na dojeździe do mety odrobił straty i na finiszu nie miał problemów z pokonaniem lidera Arkea Samsic.

Podium dnia dopełnił Valentin Madouas z Groupama-FDJ. 25-latek metę osiągnął tuż przed Bauke Mollemą (Trek-Segafredo) i Guillaumem Martinem (Cofidis).

Łukasz Owsian na metę dotarł jako 27. (+5:34), a Łukasz Wiśniowski finiszował na 66. miejscu, ze stratą 12:01.

Zacząłem wspinaczce na świetnej pozycji. Kiedy Quintana zaatakował, nie byłem w stanie od razu odpowiedzieć. Zorientowałem się, że nie dam rady z nim pojechać i że będę musiał odrobić tę stratę gdzie indziej. Prawdę mówiąc męczyłem się też na płaskowyżu za szczytem, ale kiedy złapałem Quintanę, to chyba złamało jego morale. Znam ten finisz bardzo dobrze, bo mieszkam niedaleko, w Monako

– relacjonował na mecie Wellens.

Jedziemy oczywiście po zwycięstwo, ale podjazdy na ostatnim etapie ą długie, nie odpowiadają mi tak bardzo. Spodziewam się, że kolarze Arkea Samsic pójdą na całość i spróbują nam utrudnić życie. W teorii muszę tylko trzymać się Quintany.

Quintana zjazdowiec

Wellens i Quintana przed ostatnim etapem mieli ten sam czas, co zapowiadało walkę o każdy metr.

Głównym wyzwaniem niedzielnego etapu była wspinaczka na Col de Saint Roch (6,5 km, 6,4%), której szczyt wyrastał 23 kilometry przed metą. Po długim zjeździe czekał jeszcze blisko 4-kilometrowy podjazd na Col de Nice, po którym pozostawało już tylko 8 kilometrów zjazdu do mety.

Na Col du Saint Roch prowadziła grupka z Thibautem Pinotem i Michaelem Storerem (obaj Groupama-FDJ) oraz Łukaszem Owsianem. Po przyspieszeniu Francuza w peletonie silniki odpalił Guillaume Martin (Cofidis). Chwilę potem skoczył Nairo Quintana i to jemu udało się dojechać do lidera Groupama-FDJ. Dwójka razem rozpoczęła zjazdy, za plecami mając Martina, Storera i Alexisa Vuillermoza (TotalEnegies). 

Wellens tracił tu 33 sekundy, ale na zjeździe zdołał dojechać do grupki Martina. Ta złapała słabo zjeżdżającego Pinota, ale liderowi wyścigu nikt nie zamierzał pomagać.

Quintana na zjeździe miał kilka wahnięć, ale rozbudował przewagę i na ostatniej wspinaczce powiększył ją do 55 sekund. 12 kilometrów przed metą w pościg za Kolumbijczykiem ruszył Martin, ale nie zmieniło to sytuacji. Quintana zjazd do mety zaczął ponad półtorej minuty przed grupką lidera i spokojnie dowiózł zwycięstwo do mety.

Wyniki 3. etapu Tour des Alpes Maritimes et du Var 2022 (2.1), Villefranche-sur-Mer - Blausasc (112,6 km):