Mistrzostwa Europy 2021. Thibau Nys złotym orlikiem

Belg Thibau Nys został w Trydencie mistrzem Europy młodzieżowców w wyścigu ze startu wspólnego. 

Srebrny medal wywalczył Włoch Filippo Baroncini, a brązowy Hiszpan Juan Ayuso.

Żaden z reprezentantów Polski nie ukończył wyścigu. Na starcie stanęli Damian Bieniek, Mateusz Kostański, Adam Kuś, Filip Maciejuk, Damian Papierski i Bartłomiej Proć.

Rywalizacja przebiegła na rundzie wokół Trydentu. Okrążenie liczyło 13,2 kilometra, a zaraz po jego rozpoczęciu wyrastał podjazd do Povo (3 km, 5,5%). Wspinaczka zaczyna się dość regularnym 900-metrowym odcinkiem, następnie na 600 metrów wypłaszcza się, a następnie przechodziła w 1500-metrowy odcinek o średnim nachyleniu 6,3%. Ze szczytu do linii mety pozostawało 9 kilometrów.

Młodzieżowcy pokonywali 10 okrążeń, co składało się na na dystans 133,6 kilometra. Wyścig przebiegał pod dyktando reprezentacji Hiszpanii i Holandii, które nie pozwoliły na sformowanie się ucieczki, która mogłaby poważnie namieszać w wyścigu.

Reprezentanci Polski dość szybko nie wytrzymali tempa i odpadli z peletonu zanim rozpoczęły się poważniejsze akcje.

Próby ze strony małych grupek czy samotnych wilków jak Włoch Gabriele Benedetti czy Szwajcar Alexandre Balmer spaliły na panewce. 48 kilometrów przed metą powstrzymano też atak Hiszpana Juana Ayuso, a na coraz mniejszy peleton popękał dopiero na przedostatniej rundzie. Tam na czoło wysunął się Belg Lennert Van Eetvelt, który z 22 sekundami zapasu uciekał przed grupką, w której jechali Portugalczyk Pedro Lopes, Czech Jakub Toupalik, Włoch Edoardo Zambini, Austriak Tobias Bayer i Szwajcar Balmer. 

38-osobowy peleton tracił do lidera 39 sekund na wjeździe na ostatnią rundę. Van Eetvelt samotnie rozpoczął wspinaczkę na Povo, natomiast pościg napędzali Włosi. Belga oraz goniącą go grupkę złapano, a na szczycie na czele zostali Węgier Erik Fetter, Włosi Filippo Zana i Filippo Baroncini, Belgowie Van Eetvelt oraz Thibau Nys, Francuz Louis Barré i Hiszpan Ayuso.

Grupka pracowała razem na dojeździe do Trydentu, aczkolwiek na ostatnich 5 kilometrach miała tylko 11 sekund przewagi nad grupkami. Zana ruszył 1900 metrów przed metą, ciągnąc za sobą Barré’a. Z akcji nie wyszło wiele, a 900 metrów przed metą spróbował Fetter, za którym przyczaił się Nys.

Młody Belg za ten wysiłek zapłacił na ostatnim wirażu: dobry manewr Baronciniego i Ayuso wypchnął go z dobrej pozycji, ale syn legendy przełajów, Svena, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Belg znalazł trochę miejsca i odpalił silniki na ostatniej prostej, wychodząc zza pleców rywali i pewnie sięgając po tytuł mistrzowski.