Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2021. Plan był, mocy zabrakło. Bernal słabiej od Roglica i Masa

Egan Bernal przyjechał na Vuelta a Espana popsuć plany Primoza Roglica. Na razie zwycięzca tegorocznego Giro d’Italia nie jest nawet cieniem lidera wyścigu.

Lider Ineos-Grenadiers jest na razie na 5. miejscu, ale do słoweńskiego mistrza traci już niemal 2 minuty. Największe straty poniósł podczas rozpoczynającej wyścig czasówki i niedzielnym etapie z metą na Alto de Velefique. Tu przyjechał minutę 5 sekund po Roglicu.

Postanowiliśmy zaatakować. Wiedzieliśmy, że ten etap będzie wariacki. Pomysł był taki żeby podyktować mocne tempo na długim podjeździe [Alto Collado Venta Luisa] i przycisnąć na ostatnim podjeździe. Okazało się, że walczyliśmy z grupą naprawdę silnych kolarzy. Nie pozostaje nam nic innego jak zamknąć ten rozdział i próbować w kolejnych dniach

– komentował po etapie Kolumbijczyk.

Bernal, który pozostaje najlepszym młodzieżowcem Vuelty, liczy, że dalsza część wyścigu pójdzie mu lepiej.

Czułem się dobrze, ale brakowało mi mocy na dynamiczną odpowiedź na ataki. Kiedy rywale ruszyli jechałem już dość mocno, czułem, że więcej z siebie nie wykrzeszę. Wtedy mnie zostawili. Adam [Yates] próbował mi pomóc, ale powiedziałem mu, żeby jechał na siebie. Po dniu przerwy zobaczymy co dalej

– podsumował.