Danielo - odzież kolarska

Egan Bernal powraca

Egan Bernal

Egan Bernal wraca do formy i chce jeszcze raz wygrać Tour de France. Kolumbijczyk po długiej rekonwalescencji nie wie, czy realizacja celu jest możliwa, ale w tym sezonie zaczął nawiązywać walkę z najlepszymi i zapowiada, że wrócił do normalnych treningów.

Egan Bernal w wieku 27 lat ma za sobą dwa sportowe szczyty i upadek, ponad dwa lata po którym nadal uparcie pracuje nad powrotem na reprezentowany wcześniej poziom.

Kolumbijczyk po triumfach w Tour de France (2019) i Giro d’Italia (2021) stracił niemal cały sezon 2022 po kraksie na treningu. Lista złamanych kości była długa: Bernal złamał 11 żeber, rzepkę, kość udową, dwa kręgi kręgosłupa i kciuk, a także przebił oba płuca.

Powrót do sportu i wymagana rehabilitacja trwały: Bernal wystartował kilka razy w 2022 roku, a w sezonie 2023 przejechał Tour de France i Vuelta a Espana, ale był cieniem siebie. Pozytywne oznaki widać było gdzie indziej: Kolumbijczyk zmieścił się w dziesiątkach Tour de Romandie czy Tour de Hongrie, na dwunastej pozycji ukończył Criterium du Dauphine.

Sezon 2024 wygląda już zupełnie inaczej.

W porównaniu do poprzedniego sezonu trenuję więcej. Rok temu nie byłem w stanie wykonywać pełnych obciążeń treningowych ze względu na skutki kraksy i rekonwalescencję. W tym roku jestem w stanie normalnie trenować, czuję się bardzo dobrze. Patrząc tylko na dane, jestem lepszy niż byłem przed kraską, ale inni też się poprawili. Taki jest sport, trzeba stawać się lepszym z każdym sezonem, żeby jeździć z najlepszymi. Muszę pozostać skoncentrowany i robić dalej to, co robię

– powiedział Bernal po Liege-Bastogne-Liege.

Kolumbijczyk atakował na podjazdach w finale wyścigu i chociaż ekipa Ineos Grenadiers wyjechała z Belgii bez wyniku, jej lider miał powody do zadowolenia. Test na pagórkach Walonii potwierdził, że przygotowania Bernala idą zgodnie z planem lub lepiej.

Byłem trochę zaskoczony występem w O Gran Camiño, to dało mi dodatkową motywację. Po Katalonii trenowałem na pełnych obrotach przez miesiąc. Tego mi brakowało. W Kolumbii robiłem długie treningi, jeździłem prawie na wysokości 3000 metrów. Na poziomie morza byłem w stanie wyciskać dobre waty. Ten blok treningów pozwolił mi zrobić krok naprzód i mam nadzieję pokazać to w wyścigach

– zaznaczył.

Bernal finiszował trzeci w O Gran Camiño, siódmy w Paryż-Nicea i trzeci w Volta a Catalunya i, jak przyznał, dopiero niedawno zdał sobie sprawę, że jest znów w stanie jeździć z najlepszymi.

Budzę się każdego ranka i myślę o tym, że chcę być najlepszy. Nie wiem czy to możliwe, ale to moja motywacja. Każdego ranka do wyjścia na trening napędza mnie myśl o ponownym wygraniu Tour de France. To mój cel

– powiedział.

Kolumbijczyk stan przygotowań sprawdzi teraz w Tour de Romandie (23-28 kwietnia), a następnie w Criterium du Dauphine (2-9 czerwca).

1 Comments

  1. Dobermann

    25 kwietnia 2024, 11:20 o 11:20

    Sport. To jest wlasnie sport. Tutaj naprawde trzeba miec duzo szczescia, zeby ciagnac kariere przez wiele lat. patrz Valeverde.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.