Tour de Pologne 2021: etap 3. Fernando Gaviria w Rzeszowie

Fernando Gaviria (UAE Team Emirates) triumfował na trzecim etapie wyścigu Tour de Pologne.

Kolumbijczyk na mecie w Rzeszowie pokonał Holendra Olava Kooija (Jumbo-Visma) i Niemca Phila Bauhausa (Bahrain Victorious).

Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) przyjechał 9. i został liderem klasyfikacji punktowej. Polak jest 4. w klasyfikacji generalnej.

Łukasz Owsian (Reprezentacja Polski) jechał w ucieczce dnia u wygrał trzy górskie premie, co dało mu prowadzenie w klasyfikacji górskiej.

Liderem zmagań pozostał Portugalczyk João Almeida (Deceuninck-Quick-Step).

Trzeci odcinek był najdłuższy w tegorocznej edycji, licząc 227 kilometrów. Po pagórkowatej pierwszej części, w drugiej teren był pozbawiony większych wspinaczek. Peleton wyruszył z Sanoka, a z peletonu odjechała spora, bo 10-osobowa grupa w składzie: Łukasz Owsian (Reprezentacja Polski), Tom Bohli (Cofidis), Daniel Arroyave (EF Education-Nippo), Taco van der Hoorn (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Norman Vahtra (Israel Start-Up Nation), Alexander Konychev (Team BikeExchange), Filippo Conca (Lotto Soudal), Niklas Märkl (Team DSM), Simon Clarke (Qhubeka-NextHash) i Lionel Taminiaux (Alpecin-Fenix). W klasyfikacji generalnej najmniej do lidera tracił Filippo Conca, 2 minuty bez jednej sekundy.

Na lotnej premii w Ustrzykach Dolnych (48 km) peleton był spóźniony o 3:17, a na ostatnim punktowanym podjeździe w Kalwarii Pacławskiej (111 km; 2,2 km; 8,9%, maks. 16,5%, kat. 2) różnica wynosiła 2 sekundy mniej. Tą górską premie oraz wcześniejsze, Hotel Arłamów (80 km; 3,1 km; 4,2%, maks. 12,9%, kat. 2) i Gruszowa (94 km; 3,2 km; 6,1%, kat. 3), wygrał Owsian, przejmując koszulkę górala wyścigu od Michała Paluty.

Ekipy Deceuninck-Quick-Step, UAE Team Emirates i Bahrain-Victorious rozpoczęły odrabiać straty. Ta spadła do 1:09 i wtedy uciekinierzy wrzucili wyższy bieg. Na lotnej premii w Kańczudze (46 km przed metą) stoper na powrót pokazał 3 minuty.

W dziesiątce na zmiany nie wychodził tylko Märkl, ale praca jego kolegów nie była w stanie utrzymać takiej przewagi. Praca zespołów Bahrain Victorious i UAE Team Emirates szybko zbiła przewagę do poziomu minuty na 30 kilometrów przed metą, tym bardziej, że uciekający zajęli się negocjacjami z niepracującym Niemcem, a nie dyktowaniem tempa.

Z czołówki odpadł Bohli, natomiast Vahtra zdołał wygrać lotną premię w Łańcucie (30 km przed metą). Grupka w tym punkcie miała już tylko 50 sekund przewagi, a dosyć zabawy miał wyraźnie Van der Hoorn, który rozpoczął ataki. Holender 23 kilometry przed metą jechał już sam, a za nim pociągnęli Taminiaux i Clarke, a potem Owsian. 

Van der Hoorn z Clarkiem zaczęli odjeżdżać, a odpowiedzieć zdołał tylko Taminiaux. Owsian został za nimi, a resztę jego kolegów peleton wchłonął 20 kilometrów przed metą. Trójka z przewagą 37 sekund wjechała na ostatnie 18 kilometrów i walczyła zawzięcie, peleton zmuszając do sporego wysiłku na ostatnich kilometrach.

4 kilometry przed metą, na rundzie w Rzeszowie, zegar pokazywał 10 sekund różnicy i uciekinierzy zostali złapani kilometr dalej. Sprinterskie oddziały ekip rozkręcały już tempo, a Matej Mohoric wyprowadził Phila Bauhausa. Ruszył Olav Kooij, ale Holendrowi nie udało się dowieść prowadzenia do końca, gdyż zza jego pleców wystrzelił Gaviria. Kolumbijczyk zbliżał się i na kresce wyrwał swój pierwszy triumf w tym sezonie.

Wyniki 3. etapu Tour de Pologne 2021 (2.UWT), Sanok – Rzeszów (226,4 km):