Wiadomości

Philippe Gilbert opuści Ronde van Vlaanderen

Philippe Gilbert opuści Ronde van Vlaanderen i spróbuje zresetować organizm po zbyt szybkiej próbie powrotu na najwyższy poziom.

Belg z ekipy Lotto Soudal, który w ekspresowym tempie próbował przygotować formę na Mediolan-San Remo, po fiasku w Italii nie ukończył dwóch wyścigów na brukach: E3 Saxo Bank Classic i Gandawa-Wevelgem. Występ w Ronde van Vlaanderen wykluczyła narada z zespołem.

Wraz z zespołem postanowiliśmy, że zrobię sobie przerwę, bo w ogóle mi nie idzie od kilku tygodni. Po długich analizach doszliśmy do wniosku, że brakuje mi świeżości, tak psychicznie, jak i fizycznie. Myślę, że stoi za tym cała praca wykonana po kraksie na Tour de France w ubiegłym roku. Jestem tylko człowiekiem. Pracowałem bardzo ciężko bez odpowiedniego odpoczynku. Poza rowerem pracowałem z fizjoterapeutami i innymi specjalistami. W tym okresie nie postawiono właściwej diagnozy. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak poważna była ta druga kraksa. Być może należało w ogóle odpuścić sezon 2020

– analizował 38-latek w komunikacie zespołu.

Gilbert upadł na pierwszym etapie ubiegłorocznego Tour de France, a lekarze zdiagnozowali u niego złamanie lewej rzepki kolanowej, tej samej, którą złamał w 2018 roku. Belg do ścigania wrócił szybko, ale w październiku musiał wycofać się z BinckBank Tour by ponownie zająć się kolanem. Rehabilitacja zajęła sporo czasu, a choć starty udało mu się rozpocząć już na koniec stycznia 2021 roku, jedynym udanym wyścigiem był Omloop Het Nieuwsblad, w którym zajął 5. miejsce.

Na obozie treningowym w styczniu byłem 20-30% poniżej średniej grupy. Miałem chwile zwątpienia, ale pracowałem jeszcze mocniej, nakładałem na siebie presję przed Mediolan-San Remo. Zrobiłem spory postęp od tego czasu, ale to wszystko było chyba za wcześniej. Wysoką lokata w Omloop Het Nieuwsblad zawdzięczam bardziej doświadczeniu niż formie

– komentował.

Belg celował w Mediolan-San Remo, jedyny monument, którego nie ma jeszcze w swoim dorobku. Start w Italii zakończył na 72. miejscu.

Jestem na takim etapie kariery, że już się nie rozwijam. Co roku normą jest, że robię się mocniejszy po Paryż-Nicea lub Tirreno-Adriatico. W tym roku tak się nie stało i w tej sytuacji należy dać organizmowi odpocząć. Na Paryż-Nicea ani jednego dnia nie mogłem myśleć o włączeniu się do walki. Mogłem tylko trzymać koło. Tak samo w Belgii: nogi zaczynały boleć po 150 kilometrach

– tłumaczył.

Piątek przed Mediolan-San Remo był pierwszym dniem, w którym nie odczuwałem bólu podczas pedałowania. Wyleczenie kontuzji kosztowało mój organizm więcej, niż się spodziewaliśmy. Teraz chyba płacę za to cenę. Co więcej, tym roku trenowałem sporo w zimnie, a to nie pomogło.

Gilbert planuje 4-5 dni odpoczynku od roweru, po czym wznowić chce powoi treningi. Na jego radarze pozostają klasyki ardeńskie, ale ekipa Lotto Soudal nie podała szczegółów jego programu.

Paweł Gadzała

Zobacz komentarze

Recent Posts

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41

Jak Carlos Rodriguez wygrał Tour de Romandie 2024

Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

30 kwietnia 2024, 09:54