Danielo - odzież kolarska

Trofeo Alfredo Binda 2021. Niewiadoma: “jestem optymistką przed kolejnymi wyścigami”

Katarzyna Niewiadoma tuż za podium zakończyła drugi wyścig cyklu Women’s WorldTour: Trofeo Alfredo Binda. Dla 26-latki to piąta lokata w czołówce wyścigu, który wygrała w 2018 roku.

Zawodniczki Canyon-SRAM aktywnie jechały na trasie włoskiego klasyku i Niewiadoma wysiłki te zwieńczyła atakiem na 26 kilometrów przed metą, pod koniec przedostatniego okrążenia. Na podjeździe tylko jedna rywalka okazała się wyraźnie mocniejsza: Elisa Longo Borghini pewnym atakiem dała ekipie Trek-Segafredo triumf w Cittiglio, po tym jak grupka Niewiadomej nie potrafiła zebrać się do pogoni.

Zaatakowałam na jedno okrążenie przed końcem, bo chciałam sprawdzić nogę i okroić peleton, aby na ostatnim okrążeniu mieć lepszą pozycję. Zabrakło mi nieco w momencie, w którym ruszyła Elisa

– mówiła po wyścigu Polka.

Po krótkiej pogoni, za Longo Borghini uformowała się pięcioosobowa grupka, w której utknęła też Niewiadoma. Choć do mety pozostawało w tym punkcie 25 kilometrów i dwa podjazdy, nie współpracowała i wymuszała pracę na najszybszej Marianne Vos (Jumbo-Visma Women). Taktyka ta lub jej brak na swoją korzyść obróciła mistrzyni Włoch, która na mecie zameldowała się 1:42 przed prowadzącą grupę i tak najszybszą Holenderką.

Miałam nadzieję, że uda nam się ją złapać, ale to się nie udało. Atakowałam jeszcze raz na finałowej partii podjazdu, myśląc o drugim miejscu. Kiedy to się nie udało, wybrałam koło Marianne Vos na finiszu, ale ona okazała się zbyt szybka, a ja nie miałam też prostej linii sprintu, więc musiałam zadowolić się czwartym miejscem

– komentowała Polka, która na finiszu przegrała też z Cecilie Uttrup Ludwig (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope).

26-letnia zawodniczka sezon rozpoczęła w Belgii od 18 miejsca w Omloop Het Nieuwsblad. W marcu na 9. miejscu skończyła już Strade Bianche, natomiast przed nią jeszcze starty na bruku przed cyklem trzech ardeńskich klasyków.

Jestem optymistką przed kolejnymi wyścigami. Cieszę się z tego jak jedzie ekipa, nasze wyniki nie oddają jeszcze naszego pełnego potencjału

– zaznaczyła.