Tour de France 2020: etap 15 – przekroje/mapki

Zapowiedź 15. etapu Tour de France. 13 września: Lyon – Grand Colombier (174,5 km).

W niedzielę nie da się już niczego ukryć, karty zostaną rzucone na stół, a chwila słabości będzie kosztować naprawdę drogo. Wyścig wjedzie w Jurę, a w drugiej części trasy znajdą się trzy poważne podjazdy.

Rywalizacja z Lyonu przeniesie się do departamentu Ain, który w ostatnich dniach notuje dużo nowych przypadków zachorowania na koronawirusa. W związku z tym podjazd na metę zostanie wyłączony dla kibiców.

Można założyć, że leżące jeden po drugim Montée de la Selle de Fromentel (11,1 km; 8,1%) i Col de la Biche (6,9 km; 8,9%) posłużą do przygotowania fundamentu pod akcję na końcowej wspinacze.

Wysokie tempo mogłaby tu narzucić ekipa Tadeja Pogacara, ale UAE Team Emirates jest zdziesiątkowany, dlatego Słoweniec musi liczyć na Ineos Grenadiers.

Egan Bernal nie będzie miał już wymówek, Grand Colombier (17,4 km; 7,1%), jest idealna dla Kolumbijczyka – bardzo długa i wystarczająco stroma do tego by rzucić na szalę wszystkie siły.

Jeśli obrońca tytułu złamie obronę Słoweńców, Tadeja i obecnego lidera Primoza Roglica (Jumbo-Visma), wszystko będzie wciąż możliwe. Jeśli zostanie pokonany ,w trzecim tygodniu, w Alpach, kwestia zwycięstwa pozostanie wewnętrzną sprawą malutkiej Słowenii. 

Col du Grand Colombier w przeszłości pojawiała się na trasach “Wielkiej Pętli” w latach 2012, 2016 i 2017, aczkolwiek nigdy jako podjazd wieńczący etap. W 2016 roku jako pierwszy zdobył ją Rafał Majka, zmierzający po koszulkę najlepszego górala wyścigu.

Premie górskie na trasie
Montée de la Selle de Fromentel (111 km – 63,5 km przed metą; 11,1 km; 8,1%, kat. 1)
Col de la Biche (129 km – 45,5 km przed metą; 6,9 km; 8,9%, kat. 1)
Grand Colombier (meta; 17,4 km; 7,1%, kat. HC)

Lotna premia
Le Bouchage (58 km – 116,5 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 12:25, start ostry o 12:33, po 7,8-kilometrowym dojeździe. Planowany finisz: 17:13-17:44.

mapki: ASO/Geoatlas