Tour de France tak, ale nie za wszelką cenę. Tako rzecze szef Team Ineos, sir Dave Brailsford.
Szef brytyjskiej ekipy pokazał już, że z koronawirusem nie zamierza harcować. Jako jeden z pierwszych postanowił zatrzymać kolarzy w domu, rezygnując na początku marca z występu w Paryż-Nicea.
Przesunięcie „Wielkiej Pętli” na wrzesień stwarza nadzieję, że wyścig w tym roku się odbędzie. Brailsford oczekuje jednak gwarancji bezpieczeństwa.
Mamy prawo wycofać się, jeśli uznamy to za konieczne. Mam nadzieję, że podjęte środki ostrożności będą wystarczająco przemyślane, inteligentne i odpowiedzialne
– powiedział w „The Guardian”.
Wtóruje mu Jonathan Vaughters, menadżer zespołu EF Pro Cycling, który widzi wyścig za „zamkniętymi drzwiami”.
Dobrym pomysłem byłoby poddanie kolarzy kwarantannie przed rozpoczęciem Touru. Wiem, że wyścig pozbawiony całej otoczki byłby sprzeczny z tradycją, ale to ograniczy ryzyko. Gdybym był na miejscu organizatora, wziąłbym to pod uwagę. Lepsze dodatkowe środki bezpieczeństwa od odwołania zmagań.
Evita Muzic dumna z siebie. Daria Pikulik bez ogródek o tym, jak przygotowania olimpijskie wyglądają w Polsce. Marta Lach znowu…
Francuzka Evita Muzic (FDJ-Suez) wygrała po wspinaczce do Laguna Negra szósty etap La Vuelta Femenina.
Zapowiedź 1. etapu Giro d’Italia 2024. 4 maja (sobota): Venaria Reale – Turyn (140 km ⭐️⭐️⭐️).
Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…
Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…