Hiszpan David de la Cruz zmieni barwy brytyjskiej ekipy Ineos na koszulkę ekipy UAE Team Emirates.
30-latek po dwóch latach w ekipie Dave’a Brailsforda postanowił zmienić otoczenie i dołącza do zespołu, który w 2020 roku liczy na nawiązanie bliższej walki z konkurentami w górskim terenie.
De la Cruz to dobry wspinacz, który jednak nie osiągnął w karierze wielkiego wyniku, nie mając wielu szans do walki w brytyjskim zespole. W 2016 roku, jeszcze w barwach Etixx-Quick Step błysnął 7. miejscem w Vuelta a Espana, notując zwycięstwo etapowe na Alto del Naranco i na jeden dzień wskakując w czerwoną koszulkę.
Godnym podziwu wynikiem jest wygrana na ostatnim etapie Paryż-Nicea, zarówno w roku 2017, jak i 2018. Ponadto Hiszpan zapisał na koncie etap Vuelta a Andalucia (2018), 9. miejsce w Paryż-Nicea i Itzulia Basque Country (2018) oraz 3. w Vuelta a Burgos (2018). W tym roku pozostaje bez sukcesów.
Kiedy otrzymałem propozycję od UAE, po rozmowie z Joxeanem Matxinem [dyrektorem ekipy – przyp. red.] wiedziałem, że będę miał wszystko, czego mi potrzeba z kolarskiego punktu widzenia. Przez najbliższe dwa lata chcę wiele dołożyć do tego projektu występując na najwyższym poziomie. Bardzo chcę dać z siebie wszystko i wierzę, że będę w najlepszej pozycji do dokonania tego
– powiedział Hiszpan.
De la Cruz jest kolejnym nabytkiem ekipy mającym walczyć w górskim terenie. Oprócz niego barwy zespołu znad Zatoki Perskiej reprezentować będą Davide Formolo, przechodzący z Bora-hansgrohe, Brandon McNulty, dołączający z Rally UHC Cycling, a także Andres Camilo Ardila, zwycięzca tegorocznego Giro U23, debiutujący w profesjonalnym peletonie.
Bedrzich
2 października 2019, 22:21 o 22:21
Jeszcze trochę, a Ineos będzie miał więcej liderów niż wartościowych pomocników. Nie bardzo wiem co Kwiatek jeszcze tam robi – znowu będzie wyprówał sobie flaki pracując na rzecz innych liderów…