Klasykowcy w weekend dostaną szansę, aby sprawdzić się na wąskich, pagórkowatych i wietrznych drogach Bretanii. W sobotę panie przystąpią do GP de Plouay – Lorient Agglomération WNT, zaś w niedzielę na panów czeka Bretagne Classic Ouest-France.
Wyścigi kobiet i mężczyzn zostaną zorganizowane kolejno po raz 18. i 83., choć początkowo zostały odwołane z powodu braku transmisji telewizyjnej. Obie imprezy zaliczane są do cyklu WorldTour.
W lutym nastąpiła jednak zmiana planu i oba wyścigi pozostały w programie, a do Plouay zjadą się najlepsi specjaliści od jazdy w pagórkowatym terenie, z czego większość z nich jest obecnie na drodze do mistrzostw świata w Yorkshire (22-29 września).
Panie w sobotę będą krążyć po okolicach Plouay, pokonując łącznie niemal 130 kilometrów, na które złoży się sześć niemal 17-kilometrowych pętli i dwie 14 kilometrowe rundy. Obie zawierają dokładnie te same wspinaczki – Le Lezot (1,1 km; 5,4%) i Cote de Ty Marrec (1 km; 6,7%), różnią się wyłącznie dystansem pomiędzy nimi i tym, że po pierwszej następuje trudniejszy zjazd w dolinę rzeki Scorff.
Po raz ostatni zawodniczki zaliczą Le Lezot 12 kilometrów przed metą, a Cote de Ty Marrec – 4 kilometry przed finiszem, przez co można się spodziewać licznych ruchów i podziałów w prowadzącej grupce.
Elita mężczyzn w tym roku pokona 248 kilometrów, kręcąc się głównie na północny-zachód od Plouay.
W pierwszej części rywalizacji czekają liczne podjazdy, a płaskiego niemal całkowicie zabraknie. Bretońskie “hopki” są jednak ogólnie mało wymagające, a najtrudniejszymi wydają się być Col de Toullaëron (46,5 km – 201,6 km przed metą; 2,8 km; 3,9%), Cote de Menez Quelc’h (133,5 km – 114,6 km przed metą; 1,4 km; 5,1%), Cote des Trois Fontaines (145 km – 103,1 km przed metą; 1,2 km; 6,5%).
Na końcówkę peleton wróci do Plouay, w okolicach miasta zaliczając Cote de Maria (221,7 km – 26,4 km przed metą; 1 km; 7,7%), a następnie wjeżdżając na rundę tuż przed podjazdem pod Cote de Ty Marrec (230,6 km – 17,5 km przed metą; 1 km; 6,7%). Po przecięciu linii mety do końca zostanie wyłącznie 14 kilometrów, po identycznej rundzie, jak w końcówce kobiety poprzedniego dnia. Zawiera ona Le Lezot (236,1 km – 12 km przed metą; 1,1 km; 5,4%) i drugi podjazd pod Cote de Ty Marrec (244,2 km – 4 km przed metą; 1 km; 6,7%), który zakończy się 3,5 kilometra przed metą. Jest ona kluczową wspinaczką, zawiera także 650-metrowy odcinek o średnim nachyleniu 9,3%.
Wyścigi w tym roku prowadzą po podobnym terenie, jak za trzy tygodnie Mistrzostwa Świata w Yorkshire, i w związku z tym na liście startowej trasie widnieją nazwiska wielu specjalistów od klasyków.
Nie wszystkie zespoły wystawiają tu pełne składy, gdyż w tej części sezonu dla mniej licznych zespołów lub tych bardziej dotkniętych kontuzjami wyzwaniem jest zebranie 6-osobowego składu.
Nadzieją Team Sunweb jest Coryn Rivera, która ostatnimi czasy często plasuje się na podium, ale wciąż nie zdołała się wdrapać na jego najwyższy stopień. W krajowym czempionacie zajęła drugie miejsce, potem była druga w Prudential RideLondon Classique i MerXem Classic, by wrócić na drugi stopień podium podczas Tour of Norway. Tam przegrała z Marianne Vos (CCC-Liv) i zważywszy na nieobecność Holenderki we Francji, 27-letnia Amerykanka będzie faworytką sprintu.
Po cichu ku mistrzostwom glob zmierza Anna van der Breggen, która w ekipie Boles Dolmans powinna wspierać ubiegłoroczną triumfatorkę, Amy Pieters. Holenderka została niedawno mistrzynią Europy, co zwiastuje formę na wygrywanie, najlepiej z mniejszej grupki.
Kilka opcji ma Trek-Segafredo, w barwach której powalczą Audrey Cordon-Ragot oraz Ruth Winder, wspierane przez Elisę Longo Borghini. Francuzka i Amerykanka spędziły sporo dni pracując na koleżanki, a zwycięstwo w Bretanii na pewno podreperowałoby morale przed mistrzostwami świata.
Demi Vollering (Parkhotel Valkenburg) również może się odnaleźć z niezłej strony na pagórkowatym terenie. Na Giro Rosa Holenderka plasowała się wysoko na etapach przypominających klasyki, a wiosną zajęła m.in. 3. miejsce w Liege-Bastogne-Liege.
W niezłą lokatę celuje Chloe Hosking (Alé Cipollini), zwłaszcza, jeżeli na metę dojedzie grupka. W sprinterskim finiszu może być bowiem trudno ją powstrzymać, acz oprócz Rivery i Marii Giulii Confalonieri (Valcar-Cylance) w peletonie trudno znaleźć typowe sprinterki.
W ekipie Movistar z niezłej strony pokazać się może siódma przed rokiem Małgorzata Jasińska, jedyna Polka przystępująca do rywalizacji. Uwagę warto również zwrócić na odważnie jeżdżącą Amerykankę Leah Thomas z Bigli.
W wyścigu panów tytułu bronić będzie Oliver Naesen, który w Bretanii zwyciężył również w 2016 roku. Kolarz AG2R La Mondiale ostatnio pokazał niezłą formę m.in. na BinckBank Tour, gdzie zwyciężył na wieńczącym rywalizację odcinku w Geerardsbergen. Po udanej, aczkolwiek pozbawionej zwycięstwa kampanii wiosennej będzie chciał w końcu zapisać pierwszy sukces na trasie jednodniówki.
Barwy CCC Team reprezentować będzie Greg Van Avermaet, który przegrał ze swoim rodakiem na zakończenie BinckBank Tour. 34-latek twierdzi, że trasa tegorocznego wyścigu sprzyja mu bardziej niż zwykle, lecz ten start powinien przede wszystkim pomóc mu przygotować formę na czempionat w Yorkshire. Wspierać go będą m.in. Michael Schär, Laurens Ten Dam, Guillaume Van Keirsbuck i Łukasz Wiśniowski. W polskiej ekipie wystąpi również Łukasz Owsian.
Swoje trzy grosze do rywalizacji może wnieść Tim Wellens (Lotto Soudal), triumfator pagórkowatego etapu BinckBank Tour z metą w Houffalize. Mocne przyspieszenia 28-letniego Belga mogą sporo wnieść na krótkich wspinaczkach, a jest on również w stanie dłużej jechać na czele. Jeżeli zdradliwa pogoda również wrzuci do rywalizacji swoje trzy grosze, dobrze spisujący się w deszczu trzeci kolarz ubiegłorocznej edycji zyska kolejny atut. Razem z nim do Francji wybierze się inny specjalista od klasyków, Tiesj Benoot, który raz spisuje się raz lepiej, a raz gorzej, choć w tym sezonie zaskoczył czwartym miejscem na Tour de Suisse i półtora tygodnia temu zwyciężył na nieco pagórkowatym pierwszym etapie PostNord Danmark Rundt.
Oprócz nich wysoko plasować się mogą Bob Jungels (Deceuninck-Quick Step), Matej Mohoric (Bahrain-Merida) czy Niki Terpstra (Direct Énergie).
Mocne jest również grono sprinterów, gdyż w historii sporadycznie na metę jako pierwszy wpadał zmniejszony peleton. Do północno-zachodniej Francji wybiorą się m.in. Elia Viviani, Michael Matthews (Team Sunweb) i Matteo Trentin (Mitchelton-Scott).
Oprócz wspomnianych Wiśniowskiego i Owsiana, z Polaków na trasie zobaczymy jeszcze Macieja Bodnara (Bora-hansgrohe).
Poz. | Zawodnik | Grupa | Czas |
---|---|---|---|
1. | Amy Pieters | Boels Dolmans | 3:17:18 |
2. | Marianne Vos | Waowdeals | |
3. | Coryn Rivera | Team Sunweb Women | |
4. | Elena Cecchini | Canyon-SRAM Racing | |
5. | Amanda Spratt | Mitchelton Scott Women | |
6. | Alison Jackson | Team Tibco SVB | |
7. | Małgorzata Jasińska | Movistar Team Women | |
8. | Ashleigh Moolman-Pasio | Cervelo Bigla | |
9. | Eugenia Bujak | BTC City Ljubljana | |
10. | Katarzyna Niewiadoma | Canyon-SRAM Racing |
Poz. | Zawodnik | Grupa | Czas |
---|---|---|---|
1. | Oliver Naesen | AG2R La Mondiale | 6:16:34 |
2. | Michael Valgren | Astana Pro Team | |
3. | Tim Wellens | Lotto Soudal | 00:03 |
4. | Michael Matthews | Team Sunweb | 01:13 |
5. | Rúben Guerreiro | Trek-Segafredo | |
6. | Zdenek Stybar | Quick-Step Floors | |
7. | Olivier Le Gac | Groupama-FDJ | 01:15 |
8. | Valentin Madouas | Groupama-FDJ | 01:17 |
9. | Benoit Cosnefroy | AG2R La Mondiale | 01:18 |
10. | Fabio Jakobsen | Quick-Step Floors | 01:24 |
sobota: France 3 (15:10 – 17:05)
niedziela: France 3 (13:35 – 17:15)
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…