Zapowiedź Vuelta España Femenina 2024

Vuelta España Femenina, czyli Wyścig Dookoła Hiszpanii, to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych zawodniczek specjalizujących się w jeździe po górach. Oto trasa, faworytki i plan relacji telewizyjnej.

Koniec Ardeńskich Klasyków nie oznacza wyrywy w kalendarzu wyścigów peletonu kobiet. Vuelta España Femenina to pierwszy duży wyścig szosowy, który rozpocznie się zaledwie tydzień po Liege-Bastogne-Liege Femmes. Trasa premiuje góralki, ale na tym etapie sezonu jest dobrym sprawdzianem formy dla wielu zawodniczek, bez względu na ich kolejne cele w sezonie olimpijskim.

Vuelta to obok lipcowego Giro d’Italia Donne i sierpniowego Tour de France Femmes jeden z największych wyścigów w kalendarzu. Organizatorem imprezy jest firma Unipublic, należąca do grupy Amaury Sport Organisation (A.S.O.).

Rywalizację w ramach tegorocznej Vuelta España Femenina zaplanowano między 28 kwietnia a 5 maja. Zawodniczki pokonają 880,9 kilometrów, podzielonych na trzy górskie lub górzyste etapy, jazdę drużynową na czas i cztery odcinki płaskie lub pagórkowate.

Na starcie w Walencji stają trzy Polki: Katarzyna Niewiadoma (Canyon//SRAM) oraz Karolina Perekitko i Aurela Nerlo (Winspace).

Trasa Vuelta España Femenina 2024

Trasa wyścigu poprowadzona jest w północno-wschodniej Hiszpanii i rozpocznie się w Walencji od 16-kilometrowej jazdy drużynowej na czas. Ten odcinek jest płaski, niezbyt techniczny i premiujący składy potrafiące razem trzymać wysokie tempo.

Drugi i trzeci etap skończą się najpewniej finiszami z grupy. Drugiego dnia peleton pozostanie w regionie Walencji i będzie finiszował w Moncofie, również nad wybrzeżem Morza Śródziemnego. Kolejnego dnia wyścig ruszy wgłąb Półwyspu Iberyjskiego przez Aragonię, a w Teruel możliwy jest udany rajd na metę grupki uciekinierek.

Etapy czwarty również powinien sprzyjać ekipom, których celem będzie doprowadzenie do finiszu z peletonu. 1 maja zawodniczki skierują się na północ i pojadą do Saragossy, a uciekinierki nie mogą liczyć na osłonę żadnego podjazdu.

Te rozpoczną się na piątym etapie, na terenie Wspólnoty Autonomicznej Aragonii, a peleton pokona Alto del Monasterio de San Juan de la Pena (86 km, kat. 2; 18,5 km, 3%), a następnie krótkie, ale prowadzące krętą drogą podejście na metę przez Alto del Fuerte Rapitan (kat. 2; 3,4 km, 7,9%).

Szósty odcinek to z kolei etap typu unipuerto, ale 120-kilometrów dojazdu do finałowej wspinaczki dnia nie jest całkowicie płaskie i podmęczy góralki. Peleton opuści Aragonię i skieruje się na zachód, w finale wjechać do parku narodowego w łańcuchu górskim Picos de Urbión. Tam czeka finałowy podjazd na La Laguna Negra, premia górska pierwszej kategorii o długości 6500 metrów i średnim nachyleniu 6,8%, a na ostatnim kilometrze ponad 12%.

Na przedostatnim odcinku, 4 maja, płaski, blisko 140-kilometrowy odcinek będzie przerywnikiem między górskimi sprawdzianami na drogach Kastylii i Leon.

Finałowy etap to wyzwanie dla góralek w regionie Madrytu. Organizatorzy zaproponowali tylko 89 kilometrów ścigania, ale na dużej wysokości, bo zawodniczki dwa razy wspinały się będą powyżej 1700 metrów nad poziomem morza.

W pierwszej kolejności najlepszym przyjdzie pokonać Puerto de La Morcuera (56 km, kat. 1; 9,1 km, 6,8%), a następnie wspinaczkę do Valdesqui (kat. 1; 12,8 km, 4,8%), która kończy się trzy kilometry przed metą. Tam poznamy zwyciężczynię wyścigu.

Etapy Vuelta España Femenina 2024

28 kwietnia – etap 1: Walencja (16 km, jazda drużynowa na czas)

29 kwietnia – etap 2: Buñol – Moncofa (118,3 km)

30 kwietnia – etap 3: Lucena – Teruel (130,2 km)

1 maja – etap 4: Molina de Aragón – Saragossa (142,3 km)

2 maja – etap 5: Huesca – Jaca (113,9 km)

3 maja – etap 6: Tarazona – La Laguna Negra / Vinuesa (132,1 km)

4 maja – etap 7: San Esteban de Gormaz – Sigüenza (138,6 km)

5 maja – etap 8: Distrito Telefónica – Valdesquí (89,5 km)

Faworytki

Faworytką wyścigu jest Demi Vollering, druga zawodniczka ubiegłorocznego wyścigu. Utytułowana Holenderka jest w formie i ma wokół siebie mocny zespół, w tym Marlen Reusser i Niamh Fisher-Black. Czy to wystarczy? Rywalki na pewno nie dadzą jej zmiany, co oznacza, że liderka SD Worx-Protime musi atakować, aczkolwiek w tym sezonie nie była w stanie wyraźnie zdystansować konkurencji na podjazdach. Motywacji nie zabraknie, gdyż póki co nie wygrała jeszcze wyścigu w tym sezonie.

Górska trasa w finale wyścigu sprzyja bardzo Włoszce Gai Realini z ekipy Lidl-Trek, ale filigranowa zawodniczka musi poradzić sobie ze stresem i gonitwą pierwszych etapów, co dotychczas nie zawsze jej wychodziło. Trzecia zawodniczka ubiegłorocznego wyścigu musi cało dojechać do piątego etapu, bo tam powinna poczuć się znacznie pewniej.

Amerykański zespół ma też Elisę Longo Borghini, która sprawdza się w każdym terenie i powinna być w stanie dotrzymać kroku Vollering na większości podjazdów.

Mocny zespół do Hiszpanii zabrała też niemiecka grupa Canyon//SRAM. Vuelta będzie dobrym sprawdzianem formy dla Katarzyny Niewiadomej, ale Polka nie będzie musiała sama dźwigać brzemienia bycia liderką, gdyż Niemka Ricarda Bauernfeind i Australijka Neve Bradbury pokazały już, że są w stanie włączyć się do walki i odciążyć bardziej doświadczoną Polkę.

Do walki powinna włączyć się ekipa FDJ-Suez, której barw broniły będą Evita Muzic i Marta Cavalli. Po Ardeńskich Klasykach Francuzka zdaje się być w lepszej formie, Cavalli natomiast jest znacznie świeższa, bo startowała zaledwie trzy razy w tym roku.

W podobnej sytuacji jest Liane Lippert (Movistar Team), która zaczyna tu dopiero sezon. Hiszpański zespół może postawić na Olivię Baril, ale w zasięgu Kanadyjki jest co najwyżej miejsce w pierwszej dziesiątce.

Jeśli miejsce w czołówce zajmą Nowozelandka Mikayla Harvey (UAE Team ADQ) czy Francuzka Juliette Labous (Team dsm-firmenich PostNL), nie będzie to zaskoczenie. Obie mają już na koncie dobre występy w etapówkach, aczkolwiek nie dysponują tak dobrym wsparciem w górach jak największe faworytki.

W gronie kandydatek do miejsca w pierwszej dziesiątce należy wymienić też 40-letnią Hiszpankę Mavi Garcię (Liv AlUla Jayco) oraz Amerykanki Kristen Faulkner i Veronicę Ewers (EF Education-Cannondale).

Technikalia

Liderka wyścigu jedzie w czerwonej koszulce sponsorowanej przez sieć supermarketów Carrefour.

Liderka klasyfikacji punktowej jeździ w ciemnozielonej koszulce sponsorowanej przez producenta samochodów, Skodę.

Liderka klasyfikacji górskiej startuje w białej koszulce w kolorowe grochy, na której widnieje logo fundacji Deporte Joven, promującej i działającej na rzecz bezpiecznego sportu dla młodzieży.

Najwaleczniejsza zawodniczka każdego etapu otrzyma białą koszulkę z czerwonymi oznaczeniami, sponsorowaną przez sieć supermarketów ElPozo.

Nagrody finansowe

Wygrana w ośmiodniowym wyścigu wiąże się z nagrodą finansową w wysokości 35 tysięcy euro. Druga zawodniczka otrzyma 15 tysięcy euro, a trzecia 10 tysięcy euro. Wygrana w klasyfikacji punktowej, górskiej lub drużynowej to dwa tysiące euro.

Za zwycięstwo etapowe organizator przyznaje nagrody od 1300 euro dla zwyciężczyni, 1000 euro dla drugiej zawodniczki i 750 euro dla trzeciej zawodniczki.

Pula nagród to 137 tysięcy 380 euro.

Vuelta España Femenina na żywo

Transmisję z pierwszych sześciu etapów Vuelta España Femenina będzie można zobaczyć na żywo w stacji Eurosport 2. W niedzielę między 16:00 a 17:30, w tygodniu (poniedziałek-piątek) między 15:30 a 17:30. Dwa ostatnie etapy pokaże cyfrowa platforma Eurosportu: w sobotę między 14:30 a 16:30, a w niedzielę między 12:00 a 14:00.

mapki i profile: Unipublic