Samuel Sanchez został na dwa sezony zdyskwalifikowany przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) za naruszenie przepisów antydopingowych.
Unia w specjalnym komunikacie poinformowała o zakończeniu sprawy emerytowanego już kolarza. Z dostępnych informacji wynika, że organy antydopingowe zaakceptowały wytłumaczenie Hiszpana, który winą za pozytywny test obarczył zanieczyszczony suplement.
UCI nie podała szczegółów sprawy. Wymiar zawieszenia i opis decyzji sugerują jednak, że Sanchez zaakceptował najsurowszą z kar przewidzianych w przypadku wykazania, że substancja zabroniona pochodziła z produktu zanieczyszczonego i że na zawodniku nie ciąży istotna wina lub zaniedbanie (10.5.2.1 Kodeksu WADA).
Sanchez w sierpniu 2017 roku został tymczasowo zawieszony po pozytywnym teście na GHRP-2, syntetyczny peptyd wzmagający uwalnianie hormonu wzrostu. Hiszpan, mistrz olimpijski z 2008 roku, został zwolniony przez swój ówczesną ekipę, BMC Racing, i z końcem 2017 roku zakończył sportową karierę.
Sprawa dziś 41-letniego byłego zawodnika przycichła, ale według UCI rozwiązanie jej nie mogło odbyć się szybciej. Do ustalenia pochodzenia środka potrzebne miały być liczne ekspertyzy oraz “dodatkowe postępowania”.
Sanchez oficjalnie zdyskwalifikowany jest do sierpnia 2019 roku.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…