Danielo - odzież kolarska

Torowe Mistrzostwa Świata 2018. Rudyk w ćwierćfinale sprintu, pech Pikulik

Mateusz Rudyk awansował do ćwierćfinału sprintu indywidualnego podczas Torowych Mistrzostw Świata w Apeldoorn.

Młody sprinter w piątek, trzeciego dnia zmagań, przebrnął przez 1/16 zmagań i wygrał bieg z Rosjaninem Nikitą Shurshinem, a w 1/8 finału odprawił z kwitkiem Nowozelandczyka Ethana Mitchella, który rundę wcześniej wyeliminował Damiana Zielińskiego.

W ćwierćfinale, w sobotę, Polak stanie twarzą w twarz z Francuzem Sebastienem Vigierem.

Włoch Filippo Ganna zdobył w Apeldoorn tytuł mistrza świata w wyścigu indywidualnym na dochodzenie.

21-latek w finale na welodromie w holenderskim Apedoorn powtórzył wyczyn z 2016 roku i z rezultatem 4:13.607 odebrał złoty medal. Srebro zdobył zwycięzca kwalifikacji Portugalczyk Ivo Oliveira. Brąz wywalczył Rosjanin Aleksander Evtushenko, który w małym finale uporał się z Brytyjczykiem Charliem Tanfieldem.

16. miejsce zajął Dawid Czubak (4:26.606), a 19. Bartosz Rudyk (4:30.379).

Złoto w wyścigu punktowym mężczyzn wywalczył Australijczyk Cameron Meyer. Były szosowiec nie miał sobie równych i z dorobkiem 70 punktów spokojnie ograł drugiego Holendra Jana-Willema van Schipa. Brąz odebrał Brytyjczyk Mark Stewart.

Reprezentujący Polskę Alan Banaszek zajął 13. miejsce.

Niemka Kristina Vogel zdobyła złoto swój 11 złoty medal mistrzostw świata, broniąc tytułu w sprincie indywidualnym kobiet. Utytułowana zawodniczka w finale, po trzech biegach, pokonała Australijkę Stephanie Morton. Brąz wywalczyła rodaczka Vogel – Pauline Grabosch.

29. miejsce zajęła Julita Jagodzińska.

Złoto dla Holandii przed własną publicznością wywalczyła Kirsten Wild. Po wygranych w scratchu i wyścigu eliminacyjnym Wild wyścig punktowy zaczynała jako liderka i do obrony złota wystarczyło jej zdobycie zaledwie 9 punktów. 35-latka, która w przeszłości w omnium odbierała już srebro i dwa brązowe medale, tym razem nie dała sobie wyrwać złota i na koncie zapisała 121 oczek.

Na podium stanęły także Dunka Amalie Dideriksen (112) oraz Nowozelandka Rushlee Buchanan (106), która do trójki awansowała dzięki dwóm nadrobionym okrążeniom.

Pechowo zmagania zakończyła Daria Pikulik. Polka zajęła 4. miejsce w scratchu, a do wyścigu punktowego przystępowała jako 13. zawodniczka zmagań. Plany pokrzyżowała kraksa w wyścigu punktowym i zawodniczka z Darłowa nie ukończyła zmagań.