W Wyścigu Dookoła Kolumbii (Colombia Oro y Paz, 6-11 lutego) sezon 2018 rozpocznie Nairo Quintana. Kolumbijczyk wraz z pozostałymi liderami i menadżerem Movistar Team spotkał się z dziennikarzami, by przestawić plany na przyszłość.
Na samym wstępie Quintana zapewnił, iż nie ma żadnego problemu z Mikelem Landą.
Nie jest moim rywalem, tylko kolegą z drużyny. Razem chcemy sprawiać kłopoty innym
– powiedział.
Innym, czytaj Chrisowi Frroome, podczas Tour de France. Movistar planuje wystawić tam wielką trójkę, Nairo, Mikela i Alejandro Valverde.
Nie wykluczam, że wyślemy do Francji naszych trzech liderów, jeden z nich wcześniej wystąpi w Giro d’Italia
– wyjawił Eusebio Unzue.
Później, podczas indywidualnych rozmów, Quintana powtórzył, a nawet wzmocnił, słowa swego szefa.
Tak, rozmawialiśmy już na ten temat z Eusebio. Prawdopodobnie Mikela i Alejandro zabiorę ze sobą na Tour de France.
😂
3 listopada 2017, 22:17 o 22:17
Hahaha prezes nairo. Prawdopodobnie zabiorę. …. dobry jest.
SzarikPies
4 listopada 2017, 07:28 o 07:28
Heh biedny Landa. Wyraz jego stłamszonej buźki mówi wszystko.
Miszcz
4 listopada 2017, 07:29 o 07:29
Ich miny na zdjęciu pasują jak ulał… Zadowoleni, że hej:)
Karol
4 listopada 2017, 18:42 o 18:42
No to ciekawe ile Landa wytrzyma bez focha. Chyba, że się obrazi jeszcze przed TdF.
Rumun
5 listopada 2017, 11:46 o 11:46
Landa to urodzony grandturowiec, taki drugi Alberto. Powinien iść gdzie indziej. Już samo przejście do Sky było błędem co wiedziałem zaraz po ogłoszeniu a teraz Movistar? Już mógł iść do Treka albo któregoś Lotto. A tak wiadomo że i w Sky i w Movistarze nie będzie tym najważniejszym, no ale to jego wybór