Katarzyna Pawłowska, Justyna Kaczkowska, Daria Pikulik i Nikol Płosaj wywalczyły na welodromie w Berlinie brązowy medal Torowych Mistrzostw Europy w wyścigu drużynowym na dochodzenie.
Polska obsada w małym finale poradziła sobie z Francuzkami – Marion Borras, Elize Delzenne, Coralie Demay oraz Laurie Berthon – i brązowy krążek wywalczyła z rezultatem 4:24.705. To nowy rekord Polski, minimalnie lepszy od tego ustanowionego kilka godzin wcześniej.
Polski zespół wczoraj w kwalifikacjach wykręcił czwarty rezultat – 4:26.462 – i w decydującej o układzie finałów pierwszej rundzie mierzył się z Włoszkami. Zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego cztery kilometry przejechały w 4:22.847 i o dwie sekundy pokonały biało-czerwone, które mimo porażki pobiły rekord kraju, poprzeczkę zawieszając na poziomie 4:24.872.
Oba zespoły awansowały do finałów – Polki w finałowym biegu wykazały się większym zdyscyplinowaniem niż Francuzki, natomiast Włoszki bardzo wyraźnie pokonały faworyzowaną kadrę Brytyjek. Pawłowska, Pikulik, Kaczkowska i Płosaj kręciły bardzo równo i szybko dobyły przewagę nad trójkolorowymi, którym dość wcześnie rozsypał się czwórkowy szyk.
Podopieczne Piotra Zaradnego nie popełniły tego błędu i na mecie zameldowały się niemal półtorej sekundy przed rywalkami, dając kadrze Polski pierwszy medal czempionatu Starego Kontynentu.
Mistrzostwa Europy w kolarstwie torowym w stolicy Niemiec potrwają do niedzieli, 22 października.