Danielo - odzież kolarska

Fabio Aru: “nie mogłem oddychać przez nos”

Fabio Aru

Fabio Aru zdradził, że przed sezonem przeszedł operację nosa, gdyż wcześniej miał problemy z oddychaniem. 

Zwycięzca Vuelta a España z 2015 roku obecnie ściga się na Tour de France, gdzie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Włoch rozpoczął wyścig od 66. miejsca w jeździe indywidualnej w Düsseldorfie, a następnie wpadał na metę kolejnych etapów w peletonie. W środę pokazał klasę na górskim odcinku, prowadzącym na La Planche des Belles Filles. Dzięki atakowi 2,5 kilometra przed metą zdobył kilkunastosekundową przewagę. Wywalczył etapowy triumf i koszulkę w grochy.

Kolarz grupy Astana, który niespełna dwa tygodnie temu zdobył trykot mistrza Włoch, po swoim sukcesie wyjawił, że do zeszłego sezonu nie mógł swobodnie czerpać powietrza. Na początku roku przeszedł operację, dzięki której zrezygnował z naklejek na nos, pomagających mu w oddychaniu. Problem po operacji zniknął.

Dzięki profesorowi Antonio Cassisiemu narodziłem się na nowo. Wcześniej nie mogłem oddychać przez nos, a teraz robię to bezproblemowo

– zdradził na mecie swojego narodowego czempionatu.

Cassisi, który przeprowadził operację, wyjawił, że chrapanie spowodowane problemem zdrowotnym 27-latka utrudniało mu sen, przez co ten nie mógł się spokojnie przygotowywać do wyścigów. Wraz z zabiegiem ten defekt zniknął. To właśnie zreperowanemu nosowi Aru zawdzięcza swój sukces w Wogezach.

Fabio cierpiał na dość poważny przerost małżowiny dolnej. Skorygowaliśmy ten defekt

– powiedział lekarz w rozmowie z “La Gazzetta dello Sport”.

Przeprowadzony zabieg sprawił, że zmalała również podatność na choroby pochodzącego z Sardynii kolarza.

Kiedyś, Fabio miał szeroko otwartą buzię, gdy dawał z siebie wszystko, a teraz to się zmieniło. Kiedy ktoś tak robi, powietrze nie jest filtrowane, więc przy okazji wdycha również cząstki kurzu, przez co można poważnie zachorować, na przykład na zapalenie oskrzeli

– stwierdził Cassisi.

Początkowo Aru nie planował przyjazdu na Tour de France, miał być liderem grupy Astana na 100. Giro d’Italia, jednak nie stanął na starcie w Alghero z powodu kontuzji kolana.