Danielo - odzież kolarska

Criterium du Dauphine 2017. Thomas de Gendt: “Z niecierpliwością czekam na kolejne dni”

Po bardzo długiej ucieczce Thomas de Gendt (Lotto Soudal) sięgnął po zwycięstwo etapowe oraz koszulkę lidera 69. edycji Criterium du Dauphine.

30-letni Belg jechał na ”Delfinat” z myślą o koszulce w grochy dla najlepszego górala.

Przed rozpoczęciem Dauphine wybrałem sobie kilka etapów, na których wiedziałem, że muszę powalczyć, aby wygrać klasyfikację dla najlepszego górala wyścigu. Moim celem na ten etap było wywalczenie koszulki w grochy, okazało się, że zdobyłem również inną koszulkę

– tłumaczył zadowolony.

De Gendt cały etap jechał w ucieczce dnia, na ostatnim podjeździe zaatakował Axela Domonta (AG2R La Mondiale) i samotnie wjechał na metę. Do poniedziałkowego etapu z Sant-Chamond do Arlanc Belg przystąpi z 48 sekundami przewagi nad Dumontem i 1:09 nad najgroźniejszymi rywalami.

Kiedy mieliśmy cztery minuty przewagi na początku rundy, zrozumiałem, że mamy ogromną szansę na wygranie etapu. Na półtora kilometra od ostatniego szczytu zerwałem Domonta. Wiedziałem, że jeśli będę miał jakieś piętnaście sekund na szczycie, wygram ten etap. Potem próbowałem zdobyć jak najwięcej sekund przewagi w klasyfikacji generalnej nad innymi rywalami. W 2011 roku nosiłem przez trzy etapy żółtą koszulkę wyścigu Paryż-Nicea, teraz mam żółtą koszulkę Criterium du Dauphine, to wspaniałe doświadczenie. Z niecierpliwością czekam na kolejne dni

– wyjaśniał.

De Gendt w tym sezonie nie popisał się niczym szczególnym, najlepszym wynikiem zawodnika Lotto-Soudal  było zwycięstwo w klasyfikacji górskiej Santos Tour of Under.