Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2017. Nie będzie nagrody dla najlepszego zjazdowca

Organizatorzy 100. edycji Giro d’Italia (5-28 maja) ostatecznie nie wręczą kontrowersyjnej nagrody dla najlepiej zjeżdżającego kolarza.

Wczoraj RCS Sport, własciciel “Corsa Rosa” poinformował, że wprowadza klasyfikację “Pirelli Premio Miglior Discesista”. Polegała ona na tym, że na dziesięciu zjazdach wyścigu nad Półwyspem Apenińskim mierzonoby czas, w jakim każdy zawodnik zjechał z góry. Najlepszy kolarz na każdym odcinku zarobiłby 500 euro, zaś kolarz z najmniejszym zsumowanym czasem zainkasowałby 5000 euro.

Pomysł spotkał się jednak z krytyką kibiców, Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) oraz samych kolarzy. Uznano, że mierzenie czasów na zjazdach jest niebezpieczne, gdyż zmuszałoby zawodników do podejmowania większego ryzyka i zwiększałoby prawdopodobieństwo poważnej kraksy. Wpływ na ich postulaty miały również niedawne śmiertelne wypadki niektórych kolarzy – ostatnimi dniami w różnych okolicznościach odeszli Michele Scarponi oraz Chad Young, z czego kraksa 21-letniego Amerykanina nastąpiła właśnie na prowadzącej w dół drodze.

Dziś, wyraźnie zdenerwowany Mauro Vegni, dyrektor Giro d’Italia, potwierdził, że wycofuje się ze swojego pomysłu.

Chcieliśmy tylko dodać jeszcze jedną klasyfikację i stworzyć większe zainteresowanie wyścigiem. Niestety, niektórzy nie zrozumieli naszej idei i stworzyli niepotrzebne zamieszanie. Wyeliminowaliśmy ranking i nagrody, lecz ciągle zamierzamy mierzyć czasy na zjazdach i informować kibiców na temat prędkości osiąganych na zjazdach

– powiedział w rozmowie z portalem “Cyclingnews” oraz włoską “Gazettą dello Sport”.

100. edycja “Corsa Rosa” rozpocznie się w piątek etapem z Alghero do Olbii. Finał zaplanowano na 28 maja, kiedy odbędzie się jazda indywidualna na czas z toru wyścigowego Monza do Mediolanu.

6 Comments

  1. Piotr Szumilas

    3 maja 2017, 12:11 o 12:11

    Vincenzo Nibali nie lubi tego 😛

  2. Artur Czapliński

    3 maja 2017, 14:55 o 14:55

    Szkoda. Krujswijk się szykował

  3. fan

    3 maja 2017, 20:12 o 20:12

    Mogli zrobić najlepszy czas ale wjazdu pod górę.

  4. Marek Juraszek

    3 maja 2017, 18:25 o 18:25

    ‘Niestety, niektórzy nie zrozumieli naszej idei i stworzyli niepotrzebne zamieszanie’ – nie wierzę w to, co przeczytałem…

  5. arek

    3 maja 2017, 20:43 o 20:43

    “Chcieliśmy tylko dodać jeszcze jedną klasyfikację i stworzyć większe zainteresowanie wyścigiem. Niestety, niektórzy nie zrozumieli naszej idei i stworzyli niepotrzebne zamieszanie. ”
    No jasne, niektórzy to głupi są jak buty – nie zrozumieli, że to dla dobra wyścigu było miało być, i niepotrzebnie dziobami kłapali o dobru kolarzy…
    Ja mam za to wyzwanie dla dyrekcji wyścigu: zróbcie taki myk, żeby kolarze na podjazdach nie musieli obijać się o baranów wyskakujących na środek drogi, a w miastach żeby nie zawadzali o lusterka samochodów.

    • bans

      3 maja 2017, 21:11 o 21:11

      ..oraz nauczyć motocyklistów bezpiecznej jazdy w pobliżu kolarzy :/ Aroganckie dupki.