Danielo - odzież kolarska

Yoann Offredo pobity kijem bejsbolowym

Zmasakrowana twarz Yoanna Offredo

Złamany nos, obite żebra, liczne siniaki na całym ciele, z takimi obrażeniami wrócił dziś z treningu Yoann Offredo.

Kolarz grupy Wanty – Groupe Gobert, podczas jazdy w okolicach Paryża w towarzystwie dwóch przyjaciół, został ciężko pobity. Napastnikiem miał być kierowca, który wyminął kolarzy, zatrzymał się i wysiadł, a następnie  zaatakował kijem bejsbolowym i nożykiem do papieru. Według ostatnich doniesień był pod wpływem alkoholu i posiada już swoją policyjną kartotekę.

30-letni Francuz  podzielił się gorzkimi wnioskami po pobiciu na swoim facebookowym koncie.

Zacząłem jeździć na rowerze w wieku 12 lat, czerpiąc z tego radość i nawet nie podejrzewając, że pasja przerodzi się w mój zawód. (…) Nie sądziłem, że moja praca stanie się tak niebezpieczna, że czasami będę ryzykował swoje życie. Dzisiaj stałem się ofiarą agresji, ale poza urazami fizycznym, przede wszystkim jestem wstrząśnięty.

Nie jestem zły, jestem po prostu smutny, że tym pięknym sportem, który tak kocham, nie chcę by zajmowały się moje dzieci… to zbyt niebezpieczne. Wychodzisz rano na trening i nie wiesz czy wrócisz do domu.

Ze smutkiem zauważam, że w kraju przestrzegającym praw człowieka, prawa rowerzystów są lekceważone.

24 Comments

  1. Sławek Mielczarek

    24 kwietnia 2017, 18:39 o 18:39

  2. Tomasz Karauda

    24 kwietnia 2017, 18:42 o 18:42

    Francjo, co zrobilas twoim czlowieczwnstwem? Ktoś kojarzy do czyich słów nawiązuję?

    • gniewko

      25 kwietnia 2017, 00:05 o 00:05

      Jan Paweł 2

    • Jan Kowalski

      24 kwietnia 2017, 22:07 o 22:07

      Jan Paweł Drugi

  3. Jurek Juruś Tokarski

    24 kwietnia 2017, 20:47 o 20:47

    trzeba się bronić ja bez gazu nie ruszam się

  4. Krzysztof Jabłoński

    24 kwietnia 2017, 18:54 o 18:54

    Brak słów !!!!!

  5. Roman Dyrcz

    24 kwietnia 2017, 19:03 o 19:03

    no masakra…też kiedyś o mało nie zostałem pobity na rowerze. .

  6. Marek Czerwiński

    24 kwietnia 2017, 19:05 o 19:05

    Jak na treningu obroniłem się gazem przed dwoma napastnikami i zgłosiłem sprawę na policję powiedzieli, że skoro napastnicy byli niżsi ode mnie to mogą przekonać sąd, że użycie gazu było z mojej strony bezzasadne…

    • Michał Mup

      24 kwietnia 2017, 21:04 o 21:04

      Mogłes im powiedziec, że najnowsza wersja ustawy pozwala dodawać wzrost atakujących, tak samo jak policja w testach IQ ma prawo rozwiązywac w parach, by doszli razem do 100.

  7. Marcin Intek

    24 kwietnia 2017, 19:07 o 19:07

    Świat schodzi na psy !!!

  8. Daria Kalka

    24 kwietnia 2017, 19:12 o 19:12

    Mateusz Opielewicz

    • Daria Kalka

      24 kwietnia 2017, 19:25 o 19:25

      Szybciej ja go obronie 😂

    • Karol Furmańczyk

      24 kwietnia 2017, 19:23 o 19:23

      Spoko. Mati to prawdziwy fighter, przy nim nie ma się czego bać. 💪💪💪 C’nie Mateusz.

    • Mateusz Opielewicz

      25 kwietnia 2017, 05:51 o 05:51

      Daria kochanie dziękuje że we mnie wierzysz ❤️❤️😂

    • Daria Kalka

      25 kwietnia 2017, 05:52 o 05:52

      A prosze bardzo. Szczerosc najwazniejsza ❤️

  9. Marek Karnecki

    24 kwietnia 2017, 19:16 o 19:16

    nie pisze za co, z jakiej przyczyny go napadli itd…

  10. Sandra Lidia Ziolkowska

    24 kwietnia 2017, 19:33 o 19:33

    Dno ..

  11. Grzegorz Kania

    24 kwietnia 2017, 20:00 o 20:00

    Gość nie jest zły tylko mu przykro? Kosmita albo francuz

  12. Marek Topyła

    24 kwietnia 2017, 20:45 o 20:45

    O żesz qrwa co się dzieje :O ???!!!

  13. Władysław Dar

    24 kwietnia 2017, 21:25 o 21:25

    W moją stronę jeden z grupy rzucił butelką po winie, za wysoko albo ja się do ramy przytuliłem. Taki świat.

  14. Roman Zychowicz

    24 kwietnia 2017, 22:04 o 22:04

    No włacha, za co dostał bejsbolem? Więcej szczegółów proszę.

  15. Passenger

    25 kwietnia 2017, 08:24 o 08:24

    Przecież to nie wina sportu jaki uprawia, tylko kraju w którym żyje…
    Ja bym chyba jednak był wku…y, a nie smutny jak by mnie ktoś pobił bejsbolem…