Przed nami 79. edycja wyścigu Gandawa-Wevelgem – na polach Flandrii, ostatni klasyczny sprawdzian na drodze do Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix.
W tym roku trasa prowadząca z Deinze do Wevelgem została wydłużona do 250 kilometrów. Na drodze kolarzy wyrośnie 11 flandryjskich wspinaczek, a ciekawą nowość stanowić będą tzw. “plugstreets” lub inaczej “zielone drogi”, czyli lekko utwardzone ścieżki wśród flandryjskich pól, wybudowane przez wojska stacjonujące na tyłach bitew I Wojny Światowej.
Gandawa-Wevelgem kojarzona jest z wyścigiem, w którym prym wiodą sprinterzy, ale w ostatnich latach edycje, które zakończył finisz z peletonu należały do rzadkości. Na starcie niemal w komplecie pojawi się grupa, z której za tydzień wyłoni się bohater “Flandryjskiej Piękności”. Zapowiada się na interesujące niedzielne popołudnie.
Wyścig wyruszy z Deinze o godzinie 11:30. Peleton skieruje się na zachód impołudnie, przekraczając w połowie dystansu granicę Francji. Tam przed powrotem do Belgii, kolarze zaliczą serię sześciu pierwszych podjazdów, począwszy od “Wzgórza Kotów” – Catsbergu na 135 kilometrze, przez Kokereelberg (139 km), Vert Mont (141 km), Mont Noir – Ravel Put (144 km), Mont Noir – Blanchisserie (149 km), a skończywszy na Le Ravensberg (155 km).
Już we Francuskich Ardenach może wiele się wydarzyć, ale zasadnicze ściganie rozpocznie się po osiągnięciu Banebergu (166,5 km). 8 kilometrów dalej wyrośnie najcięższy podjazd wyścigu, brukowany Kemmelberg (174,5 km), za pierwszym razem pokonany od łatwiejszej strony, a następnie Monteberg (178,5 km).
11 kilometrów za Montebergiem i 60 kilometrów przed metą kolarzom przyjdzie się przeprawić przez trzy odcinki “plugstreets” o łącznej długości 4700 metrów. Po tej atrakcji skierują się ku Banebergowi (210 km), a ostatnią wspinaczką będzie Kemmelberg (215 km) od trudniejszej strony.
Od ostatniego podjazdu do mety pozostaną nieosłonięte od wiatru 34 kilometry. Po zmianie trasy i wprowadzeniu trudniejszego wariantu Kemmelbergu na szerokiej ulicy w Wevelgem możemy równie dobrze zobaczyć finisz grupki ze sprinterami, jak i wariant z mniejszej grupki. Zapowiadana jest dobra pogoda, więc szanse sprinterów rosną.
Kolarze spodziewani są na mecie między 17:20, a 17:54.
Podjazdy na trasie Gandawa-Wevelgem 2017
1. Catsberg / Mont des Cats (113,6 km do mety; 8%, maks 18%)
2. Kokereelberg / Mont Kokereel (110,1 km; 1200 m)
3. Vert Mont (107,8 km; 2300 m)
4. Zwarte Berg / Mont Noir – Ravel Put (105,5 km; 2370 m; 4,4%, maks. 9%)
5. Zwarte Berg / Mont Noir – Blanchisserie (103, km; 2370 m)
6. Le Ravensberg (93,8 km)
7. Baneberg (82,7 km; 270 m; 9%, maks. 13%)
7. Kemmelberg (Belvedère) (74,7 km; 3000 m; 4%, maks. 22%)
8. Monteberg (70,7 km; 1000 m; 7,3%, maks. 10%)
9. Baneberg (38,9 km)
11. Kemmelberg (Ossuaire) (34,3 km; 502 m; 11,6%, maks. 22%)
Z flandryjskimi drogami zmierzą się również panie, dla których trasa poprowadzi z Ypres do Wevelgem. Kolarki na dystansie 145 kilometrów zmierzą się z Kemmelbergiem (70 km), Montebergiem (74 km), Banebergiem (92 km) oraz ponownie z Kemmelbergiem (100 km) i Montebergiem (104 km).
W ubiegłym roku triumf odniosła Chantal Blaak (Boels Dolmans), która po solowej szarży o bliski półtorej minuty wyprzedziła Lise Brennauer (Canyon-SRAM) i Lucinde Brand (Team Sunweb).
Na starcie i tym razem nie zabraknie wymienionej trójki. Biało-czerwone zaprezentują Katarzyna Niewiadoma (WM3 Energie), Małgorzata Jasińska (Cylance) i Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana).
Na starcie wyścigu zamelduje się 25 ekip. Poza 18 stałymi bywalcami z WorldTour zobaczymy siedem ekip z “dzikimi kartami”: Cofidis, Israel Cycling Academy, Verandas Willems-Crelan, Sport Vlaanderen – Baloise, WB Veranclassic Aqua Protect, Wanty Groupe Gobert i Rompoot-Nederlandse Loterij.
Głównym faworytem będzie mistrz świata Peter Sagan, który zwyciężał w Wewelgem minionym sezonie i w 2013 roku. Słowaka z Bora-hansgrohe, żądnego rewanżu po nieudanym E3 Harelbeke, wspomoże Maciej Bodnar.
Quick-Step Floors wystawi trzykrotnego zwycięzcę Toma Boonena (2004, 2011, 2012). Belgijska drużyna jak zawsze pojedzie z kilkoma mocnymi kartami, jak Zdenek Stybar i Niki Terpstra, a w razie grupowego finiszu może postawić na Fernando Gavirię.
W składzie Dimension Data pojawi się triumfator z 2009 roku Edvald Boasson Hagen, a w Trek-Segafredo najlepszy w 2014 John Degenkolb oraz Jasper Stuyven. Nie można pominąć tak utytułowanego nazwiska jak Greg van Avermaeta(BMC Racing). Grupa FDJ będzie liczyła na Arnauda Demare, Orica-Scott wystawi Caleba Ewana i Mathewsa Haymana, Ag2r Oliviera Naesena, a w Katusha-Alpecin mogą zamieszać Alexander Kristoff i Tony Martin.
W niedzielę kolejny swój klasyk zaliczy Łukasz Wiśniowski, który w Team Sky pojedzie z Ianem Stannardem i Luke Rowe. Na czele Lotto Soudal staną Jens Debsschere i Jurgen Roelandts.
Wyścig narodził się w 1934 roku, a pierwszym triumfatorem został Gustave Van Bell. Gandawa-Wevelgem nie jest zaliczany do monumentów, ale powoli zyskuje na prestiżu.
Najwięcej triumfów w historii imprezy – trzy – na swoim koncie ma pięciu zawodników: Eddy Merckx, Rik Van Looy, Mario Cipollini, Tom Boonen i Robert Van Enenaeme. W klasyfikacji narodów na pierwszym miejscu są Belgowie z 46 zwycięstwami przed Włochami – 6, i Holandią – 5.
Polskie sukcesy w Gandawa-Wevelgem wiążą się ze Zbigniewem Spruchem, który w 1999 roku finiszował na 2. miejscu.
Przed rokiem
1 Peter Sagan (Svk) Tinkoff Team 5:55:12 2 Sep Vanmarcke (Bel) Team LottoNl-Jumbo 3 Viacheslav Kuznetsov (Rus) Team Katusha 4 Fabian Cancellara (Swi) Trek-Segafredo 5 Arnaud Demare (Fra) FDJ 00:11 6 Fernando Gaviria (Col) Etixx - Quick-Step 7 Jurgen Roelandts (Bel) Lotto Soudal 8 Jacopo Guarnieri (Ita) Team Katusha 9 Greg Van Avermaet (Bel) BMC Racing Team 10 Michael Morkov (Den) Team Katusha
14:30 w pierwszym kanale Eurosportu.
Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…