Danielo - odzież kolarska

Kruijswijk po maglia rosa, Gesink i Groenewegen po etapy Tour de France

Budowa pociągu sprinterskiego dla Groenewegena i zespołu zdolnego wspierać Kruijswijka w walce na trasach Grand Tourów to główne cele Team LottoNL – Jumbo.

Steven Kruijswijk poprowadzi zespół LottoNL – Jumbo na trasie 100. edycji Giro d’Italia. 29-letni Holender, który w tym roku we włoskim wyścigu zajął 4. miejsce, na trasę powraca z zamiarem dokończenia rozpoczętego dzieła. Lider holenderskiej formacji w maju był najsilniejszym zawodnikiem wyścigu i do 19. etapu prowadził w klasyfikacji generalnej, ale marzenia o końcowej chwale przekreśliła kraksa na górskim etapie.

Pomoc na górskich odcinkach zapewnić powinni m.in. Jurgen van den Broeck, George Bennett, Enrico Battglin czy Primoz Roglic.

Grupa LottoNL – Jumbo rozplanowała także dalszą część sezonu – o etapowe zwycięstwo na trasie Tour de France powalczyć chce Robert Gesink, co oznacza, że holenderski zespół nie pojedzie do Francji z zamiarem walki o czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej. To otwiera drzwi dla zbudowania zespołu wokół Dylana Groenewegena, który w sezonie 2017 ma być gwiazdą sprintu i jednym z liderów grupy.

Groenewegen, aktualny mistrz Holandii, w sezonie 2016 wygrywał sporo, ale w imprezach WorldTour zwycięstwo udało mu się odnieść tylko na etapie Eneco Tour. 23-latek po debiucie w Tour de France chce wskoczyć na kolejny poziom i sukcesy w imprezach takich jak Arnhem-Veenendaal Classic czy Rund um Köln zamienić na podiumowe miejsca w kluczowych wiosennych klasykach czy na etapach “Wielkiej Pętli”.

Po odejściu Sepa Vanmarcke’a holenderski zespół nie jest już aż tak nastawiony na ściganie na brukach, acz pozyskanie Larsa Booma to krok, który pozwoli na wypełnienie tej luki i, być może, granie roli outsidera.

W strukturach zespołu zaszły też zmiany – Merijn Zeeman pracował będzie jako dyrektor sportowy i odpowiedzialny będzie za techniczne aspekty organizacji oraz szersze strategie grupy, natomiast Nico Verhoeven w roli dyrektora wyścigowego decydował będzie o taktyce wyścigowej. Za kółkami samochodów, w roli dyrektorów sportowych znajdą się dodatkowo Grischa Niermann i Sierk Jan de Haan, dotychczas pracujący w Rabobank Development i Rabobank Liv.