Punktowy remis rozstrzygnięty ostatnim sprintem.
Kolumbijczyk Fernando Gaviria został w Londynie mistrzem świata w omnium, broniąc tytułu wywalczonego przed rokiem we francuskim Saint-Quentin-en-Yvelines.
21-latek w wielobojowej rywalizacji zgromadził 191 punktów – dokładnie tyle ile Niemiec Roger Kluge i Australijczyk Glenn O’Shea. Pasjonująca walka o złoto trwała do ostatniego finiszu, kolejność na którym decydowała o podziale medali.
Sprint wygrał były drużynowy kolega Gavirii z szosy – Brytyjczyk Mark Cavendish – zapewniając sobie 6. miejsce w klasyfikacji końcowej. “Manx Man” na kresce pokonał Włocha Elię Vivianiego, co odmieniło losy rywalizacji – Włoch nie uzyskał maksymalnej liczby punktów, do wyniku prowadzącej trójki zabrakło mu 2 punktów i z pozycji mistrza świata spadł na czwartą lokatę.
Gaviria kreskę minął jako czwarty, Kluge był siódmy, a O’Shea 14, co ułożyło tabelę medalową. 13. miejsce zajął Adrian Tekliński.
W wieloboju kobiet nie było mocnych na Brytyjkę Laurę Trott. Mistrzyni świata i mistrzyni olimpijska wyprzedziła Francuzkę Laurie Berthon i Amerykankę Sarah Hammer, stając na podium każdej konkurencji i tęczową koszulkę pieczętując 17 punktami w wyścigu punktowym.